Czołem,
Nowy amortyzator Rox Shock 30 gold tk Solo Air został założony przez autoryzowany serwis Scotta w Waw. Przejechałem na nim 70 km po terenie..
Niestety widzę pewien problem - kultura i płynność pracy... Praca jest nierówna i czuć jakieś szarpnięcia/drgania przy wybieraniu nierówności.. Amor pracuje strasznie tępo... Blokada skoku nie trzyma na sztywno i ma jakieś 0,5 -1 cm lub nawet trochę więcej luzu... Było to czuć już po odebranu roweru ale przyjeliśmy roboczą hipotezę że musi się tam coś ułożyć... Po 70 km nie ma zmiany a dałem mu wycisk bo ważę 115 kg ( był napompowany na 120 PSI).
Co radzicie? Kazać go serwisowi rozebrać i przejrzeć? Rzucić jakieś zaklęcie? Czy to normalne zachowanie po wyjęciu z pudełka czy też z waszego doświadczenie wynika że może to być fabryczny defekt?
Pozdrawiam