Fanator

Nie uraziłem się. Mało trafne jest twierdzenie że rower prowadzi się "fatalnie" nie mając okazji poznać anatomi właściciela oraz nie odbywając jazdy testowej na omawianym egzemplarzu. Długość mostka ani skok zmniejszony do 10cm nie robi tu żadnego problemu. Dlaczego? Producent skonstruował ten rower z myślą aby był to rower wielozadaniowy ( w tamtych latach genius to nie to samo rasowe enduro co dzisiaj - dlatego zastosował aż tak ogromny (moim zdaniem) poziom ustawienia amorka z przodu - od 100mm do 140. Mi zależy na małym skoku - do tras i terenów na których trenuje. Nie potrzebuje więcej niż 10cm.. po co mi więc 12 czy 14... A jak wcześniej producent przewidzał to konstrukcyjnie ponieważ ustawienie talasa na 10cm skoku własnie obniża przód o te 4cm.

Mostek miałem krótszy (ritechy wcs) i zmieniłem na długi - poczułem poprawę w komforcie - więc o co tu jakieś halo?

Prowadzenie tego roweru jest super - dodam że mam dostęp do rowerów nowych po 20k.. i więcej na różnych konfiguracajch więc wiem na czym mi zależało i wiem co jak jeździ. Rower nie ma tendencji do bujania czy nurkowania bo od tego jest regulacja na damperze i w amorze by to zniwelować. Bez problemu mogę wykorzystac jego możliwości w 100% - nie występuje żaden dyskomfort.

Ahaa. Ok. Nie wiedziałem. Tylko wiesz.... on ma być niżej. Taki zabieg celowy. Sylwetka jest bardziej sportowa. Niższe opory aerodynamiczne itd. Zawieszenie działa bez zarzutu. Jest idealnie. Średnia na maratonach powyżej 30km/H i wielu takich teoretykow ten twoim zdaniem źle skonfigurowany rower objeżdża i zostawia daleko w tyle. Wszystko jest pod kontrolą. Nie wracaj juz czasem do tej kwestii w tym temacie. Nie ma sensu.

I włożyłeś tam Floata 100 do normalnej jazdy ? W oryginale był Talas 100-140 zdaje się 

No i co teraz ? w czym problem? Rozwiń myśl.

Tak - ma 130mm skoku na tylnym trójkącie.

Jest to lampa firmy Moon. Model Comet. Kosztuje coś około 100zł i jest bardzo dobrej jakości. Świeci bardzo mocno, ale starcza na krótko. Z doświadzenia jakieś 4h mrugania na full power, minusem jest częste ładowanie.

Witam Serdecznie,

Oto moja konfiguracja:

Rama: Scott Genius MC 10 Carbon

Amortyzator: Fox Float 32 100mm 2012r

Obręcze: Sun Rims Equalizer 21 - spawane

Dętki: Ultra light Shwalbe 26"

Opony: Shwalbe Racing Ralph 2,1" zwijane
 
Szprychy: DT Swiss Revolution

Nyple: Sapim Red Aluminum

Piasty: Shimano XT

Hamulce: Shimano XT

Korba: Shimano XT

Pedały: SPD Shimano XT

Kaseta: Shimano XT

Przerzutki: Shimano XT

Manetki: Shimano SLX

Ośki: A2Z Titanium

Mostek ITM Carbon 120mm

Kierownica: Ritchey Carbon WCS

Chwyty: Velo

Kółeczka Przerzuki: KCNC CERAMIC

Łańcuch: KMC GOLD X 10 EL

Pancerze: Niro Turbo

Końcówki Pancerzy: Jagwire red

Sztyca: KCNC Scandium

Zacisk Sztycy: KCNC

Siodełko: San Marco Full Carbon

Stery: Dartmoor Astro

Nie podałem wagi osobnych elementów ponieważ wagę elektroniczną dopiero załątwiłem jak złożyłem całkowicie rower.

Wyjątkowo nie podłączam zdjęcia jak większość tylko podam link do filmiku na YT w którym to sporządziłem króką prezentację tego sprzętu.

Rower ważony był kompletny wraz z pedałami itd. Nawet z kadencją i mocowaniem licznika - bez elektorniki pewnie równe 11kg wyszło ;P

Mam dwa pytania:

1. Czy ta rama nie padnie przy użytkowaniu na trenażerze (4 treningi na tydz po 1,5h do wiosny 2015) ?

2. Czy Waszym zdaniem - Daje Radę ?

POZDRAWIAM!