5pirit

Pierwszy w życiu trenażer, zobaczymy w końcu co to warte 😝

RATCHET ROCKET - jak dla mnie najlepsza opcja. Te co są spięte w całość "XXin1" są mało poręczne. W tym Ratchet montujemy tego bita którego potrzebujemy i przez to nie ma problemów, żeby dojść z nim do jakiejkolwiek śrubki. I wcale nie jest to takie duże, w etui niewiele większe niż te wszystkie toole XXin1 a na pewno węższe.

Dokładnie miałem to samo odczucie po zakupie, 4 litery po pierwszej jeździe prawie mi odpadły

Dzisiaj tj. 20.03 stojaków w Lidlu przez ulicę zostało jeszcze 13 sztuk

Jak ktoś chętny to zapraszam do Piły

Brak otworów montażowych do bagażnika. Odpada!

@Moreno_ - też jestem posiadaczem Gate30 z tego roku, po pierwszych jazdach chciałem wyrzucić go do kosza, lecz wziąłem się porządnie (na tyle ile mi moja wiedza wystarczała) i poustawiałem go pod siebie i od tamtej pory jest cacy! Jedyne co, to muszę siodełko zmienić, bo to oryginalne masakruje mi krocze.

BTW. Kupowałem rower w maju, i jak patrzę za ile teraz można go kupić to mnie szlak bierze!!!!!

    W Krossie masz przygotowane otwory do wewnetrznego prowadzenia linek gdybyś poczuł chęć na montaż przedniej przerzutki. Trzeba dokupić 2 blat, przednią przerzutkę side swing na obejmę i manetkę i już masz napęd 2x11.

Nie bym był tego pewien. Sam się nad nim zastanawiałem, i napisałem w tej sprawie do producenta który w odpowiedzi mi napisał, że nie ma możliwości zamontowania przedniej przerzutki: brak montażu direct mount, rura podsiodłowa w miejscu montażu przerzutki nie ma okrągłego przekroju i do tego nie ma otworów żeby pociągnąć linki (taką dostałem informację od producenta). O ile samą przerzutkę dało by się jeszcze jakoś zamontować (mocowanie na suport) to i tak brakuje mocowań/otworów na linki do niej.

Od prawie dwóch miesięcy mam Gate30 z tego roku i powiem tak, geometria jest może nieco inna niż u innych, lecz po dokładnym dopasowaniu wszystkiego pod swoją sylwetkę i du***** jest elegancko. Jedynie siodełko jakieś za twarde się wydaje, ale podobno trzeba przez to przebrnąć i się dopasuje.

Pedały Dartmoor Stream.

Czy ktoś może polecić, jakiś sprawdzony licznik z GPS z AleExpress? Ktoś może kupował coś, co moze teraz polecić innym.

Cenowo powiedzmy za ok. 450zł.

Wziąłem GATE 30

Dzięki za info.

Dzisiaj miła niespodzianka. Zamówiłem rower w czwartek ale z racji, iż długi weekend itd ... miał przyjść dopiero 4 maja a dzisiaj telefon, że rower już gotowy do odbioru

Rower już stoi w pokoju, ale dzisiaj zbytnio czasu nie będę miał żeby dobrze go wymacać, bo żonka urodziny wyprawia

Radość jest

Kurka się zastanawiam nad jedną sprawą. Fakt jest to mój pierwszy rower MTB i powiem szczerze, że czuję się na nim jak by był za mały na mnie (182cm wzrostu), chociaż z wszelakich wyliczeń wychodziło na ramę w rozmiarze M czyli 48,3cm rura podsiodłowa. Myślałem czy czasami nie będzie za duża bo przy moich pomiarach długości nogi rama na mnie powinny być 46cm.

Stojąc na podłodze to między ramą a kroczem mam wolnej przestrzeni coś ok. 1-2cm max, czyli wychodziłoby, że rama jest dobrana dobrze.

Po przesiadce w roweru stricte trekkingowego po prostu mam tylko takie wrażenie, że jest za mała czy pozostaje kwestia ustawienia nowego roweru czyli siodełka itd .....?? Czy przez inną pozycje na rowerze mam tylko takie wrażenie?

Obecnie siedząc na siodełku jedną nogę się podpieram a drugą mam na pedale, i teraz tę pierwsza nogę praktycznie mam na palcach żeby się utrzymać na rowerze a drugą nogę mam lekko ugiętą trzymając ją na pedale w pozycji na samym dole.

Macie jakiś fajny poradnik to jak to powinno prawidłowo wyglądać?

@molik.pawel - powiedz mi, czy oprócz roweru, producent dodaje do wyposażenia coś więcej, tzn jakiś woreczek z jakimiś pierdołami typu: klucz, przejściówki itd ... ??

Fajnie, że ktoś poruszył temat rowerów Kellys i konkretnie modelu GATE 30.

Sam się nad nim zastanawiam, tzn nie mogę się zdecydować co wybrać GATE 30 czy Torx 30 który jest jest na kole 27,5" a tak pozostałe podzespoły mają takie same.

Co będzie lepsze dla "powracającego" przy wzroście 182cm, 27,5" czy iść od razu w 29" ??

Chętnie wysłucham jakiś fajnych merytorycznych wypowiedzi bo spać już nie mogę po nocach.

Do autora wątku. Tak z ciekawości skąd wyczaiłeś GATE 30 za 3500zł?

Witajcie.

Poszukuję roweru trekkingowego lekko wyprawowego za ok. 2500zł który musiałby spełniać następujące wymagania:

- widelec przedni sztywny lub jakiś w miarę sensowny amortyzowany

- możliwość zamontowania bagażnika z tyłu ale fajnie by było gdyby miał możliwość też z przodu (potrzebne pod sakwy)

- w miarę sensowny napęd, chociaż wiem, że z tym może być ciężko

- rama najlepiej CrMo chociaż aluminium też może być

Szukając różnych opcji natrafiłem na rower:

http://www.kross.pl/pl/2016/trekking/trans-africa

jest to model z 2016r.

W przypadku tego Krossa zastanawia mnie rozmiarówka która by była dla mnie dobra.

Wzrost 182cm, długość nogi ~82cm - i według wyliczeń wychodzi mi, że powinienem szukać ramy ok. 51cm, w przypadku Krossa 53cm będzie OK dla mnie, czy nie co za dużo? Co myślicie?

Ten Kross nie jest jedyną opcją, jak macie jakieś inne fajne propozycje to walcie, z chęcią zobaczę co można jeszcze kupić w tych pieniądzach.

Jeżdżę trekingiem i przez podobne względy co Ty poszedłem w szersze opony i zakupilem na tył land crusery i było to genialne posunięcie. Wcześniej miałem węższa i poza komfortem praktycznie zniwelowalem praktycznie do zera ilość przebitych dętek.

Jakaś fajna ozdobna łatka i do tego klej to jedyne rozwiązanie. Można próbować szyć ale szwy mogą nie wytrzymać.

!!! NEGATYW PEŁNĄ GĘBĄ !!!

Towar zakupiony dokładnie dnia 07.05.2014r a dotarł do mnie 23.05.2014r, czyli dwa tygodnie i 2 dni oczekiwania na towar, a towarem były same narzędzia do robienia przy rowerze.

Po tygdoniu oczekiwania założyłem spór na allegro na który nie dostałem żadnej odpowiedzi. Po drugim tygodniu oczekiwania się wkur****zyłem i napisałem do nich maila o zwrot pieniędzy bo inaczej zgłaszam sprawę na policję, to nagle się odezwali, że przepraszają za opóźnienie i już wysyłają towar. No i towar w końcu dotarł ale co z tego jak rower stał dwa tygodnie w rozsypce co było okupione wiecznym narzekaniem żony na bałagan w domu.

Więcej nic u nich nie zakupię!

Ciąg dalszy u mnie jest taki, że do jutra czekam na wiadomość z tego "badziewnego sklepu", jeżeli nic nie dostanę to sprawę zgłaszam na policję bez żadnych skrupułów! Może i jest to głupie 100zł ale nienawidzę takich sytuacji i zrobię wszystko żeby ich zgno***.