Skocz do zawartości

Qbek84

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    322
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Qbek84

  1. Po roku niezbyt intensywnego użytkowania trzeba zrobić przegląd zawieszenia na kolejny sezon. Postanowiłem przy okazji pokazać Wam jak wyglądają łożyska w rowerze "głupio" nie mytym myjką, czyli walenia lancą pod wysokim ciśnieniem 🙂 Tak w ogóle to rower przez ten czas nie był tak czyszczony - myłem jak coś szczotką + woda z szamponem samochodowym, a następnie płukanie za pomocą konewki.

    Na pierwszy strzał idzie S-LINK:

    y3kn39b5.jpg

    ehzqaiou.jpg

    ffk3cnk9.jpg

    ddftzd5s.jpg

    bi4x58k8.jpg

    2e5icjbp.jpg

    vt2xhmtx.jpg

     

    Jak widać wszystko ładnie - smar niewypłukany, ziarenka piasku są jedynie na zewnątrz. Na zdjęciach widać co prawda ziarenka w środku, ale dostały się tam podczas demontażu śruby. Także uszczelnione podkładki + Motorex White Grease sprawdziły się znakomicie.

    Najgorzej mają łożyska przy suporcie (błoto cały czas jest tam narzucane z tylnego koła), ale po rozkręceniu spoko widok:

    q5nw2bmt.jpg

    cadm7whk.jpg

    lu364dvw.jpg

     

    I jeszcze łożyska w wahaczu przy osi koła:

     

    mr969ftv.jpg

     

    W zeszłym roku wymieniałem wszystkie łożyska w S-LINKU i po sprawdzeniu nadal pracują idealnie, więc pozostaje je wyczyścić alkoholem izopropylowym i ponownie nasmarować.

    nodxgvf9.jpg

     

    Mając zapas nowych (które cudowanie odnalazłem w pudełku na dnie innego pudełka :D ), postanowiłem wymienić te, które regenerowałem w zeszłym roku, czyli nad suportem i bliźniaki w wahaczu. Miałem trochę obawy przed demontażem, ponieważ użyłem zgodnie z instrukcją zielonego Loctite 603, ale wyprasowanie poszło gładko. Pozostało oczyścić gniazda i zamontować nowe:

    w5yjqly6.jpg

    koyzfvsn.jpg

     

    Etap czyszczenia wszystkich zdemontowanych śrub, podkładek, podkładek z uszczelkami jest dość czasochłonny i trzeba to robić w dobrze przewiewnym miejscu, bo pojemnik z benzyną ekstrakcyjną daje po nozdrzach. Na koniec leżakowanie i suszenie puzzli przed montażem:

    hjalhh2g.jpg

    6ubbch97.jpg

     

    Tym razem przy skręcaniu wszystkich śrub posłużyłem się nowym narzędziem - kluczem dynamometrycznym PROX 2-24Nm. Moim zdaniem na takie amatorskie zastosowanie wygląda i działa bardzo dobrze.

    f5b47ekg.jpg

    xycss8m2.jpg

     

    Całość poskładana... postanowiłem ponownie dać szansę napędowi 1x12 zwłaszcza, że udało mi się kupić nową przerzutką SRAM GX Eagle w bardzo dobrej cenie, a reszta komponentów czekała w szafie.

    9nchyfmz.jpg

  2. Ja obklejam rowery folią Oracal Oraguard stosowaną do samochodów. Jedyny minus, że musisz sam sobie poprzycinać, ale w porównaniu do chorych cen tej niby "specjalnej rowerowej" to żaden minus 😁

    Dobrze się przykleja, bez pęcherzów, nie trzeba żadnego specjalnego środka - wystarczy odtłuścić powierzchnię. W razie potrzeby bez problemu się odkleja.

    • +1 pomógł 1
  3. Mam do sprzedania używane szorty męskie ENDURA Hummvee Lite. W komplecie wewnętrzne spodenki wpinane w systemie Clickfast z wkładką 200-Series.

    Stan bardzo dobry z minusem (z tyłu wyciągnięta jedna nitka, dwie mało widoczne plamki na "siedzeniu" i takie kropki przy nogawce). Szorty wyprane, czyste.

    Opis producenta:
    - Lekki i trwały materiał rozciągliwy w 4 kierunkach
    - Zintegrowane panele wentylacyjne
    - Kieszenie boczne oraz zapinane kiszenie cargo
    - Trwały panel w kroku
    - Elastyczny ściągacz w pasie ze zintegrowanym paskiem
    - Idealne szorty na upalne lat

    CENA: 90zł

    Wystawione na OLX, gdzie jest więcej zdjęć.

    tdfqbgiu.jpg

  4. W dniu 17.12.2023 o 19:38, thepanone napisał:

    Dzieki. Był w serwisie już 2 razy i problem powatrza się co jakiś czas: schodzi powietrze. Serwis pomaga na jakiś czas. Z tego co pamiętam mówili że jest jakaś ryska w środku (ale głowy nie dam). No to bieda bo za cholerę w necie nic nie znajduje wpisując nazwę tego dampera

    Miałem kiedyś Cambera z damperem Monarch RL i zaliczyłem podobny problem. Wytarła się puszka komory powietrznej - schodziło powietrze. Mnie wtedy pomógł serwis Spider Suspension, bo skombinował z jakiegoś innego sprawnego dampera i przełożył. Proponuję napisać czy to do nich czy np. do Wichu Workshop, bo może mają i Ci przywrócą Foxa do pełnej sprawności.

  5. Mam do sprzedania amortyzator Rock Shox PIKE RCT3 27,5 160mm DebonAir C1. Jestem jego pierwszym właścicielem, zakupiłem go jako nowy w wersji OEM.

    Numer seryjny: 14T51045684
    Fabryczna specyfikacja techniczna jest inna od obecnej - w trakcie użytkowania został wymieniony tłumik na RCT3 i zmieniona sprężyna powietrzna z SoloAir 150mm na DebonAir 160mm w najnowszej wersji C1.

    Wersja pod zwykłą piastę 100x15mm.

    Długość sterówki: 185mm

    Historia serwisowa:
    - grudzień 2016 - zakup amortyzatora
    - styczeń 2017 - serwis zerowy w Specialized Brand Store RowMix - Katowice
    - maj 2017 - wymiana tłumika kompresji na wersję RCT3 w Spider Suspension
    - lipiec 2017 - pełny serwis w Wichu Workshop z wymianą uszczelnień z zestawu serwisowego 11.4018.027.003
    - lipiec 2018 - pełny serwis w Wichu Workshop z wymianą uszczelek kurzowych
    - luty 2019 - pełny serwis w Wichu Workshop z wymianą shafta na wersję DebonAir B1 160mm
    - czerwiec 2020 - pełny serwis w Wichu Workshop z wymianą uszczelek kurzowych
    - wrzesień 2021 - podstawowy serwis w DAVI SERWIS
    - luty 2023 - pełny serwis w Wichu Workshop z wymianą uszczelek kurzowych oraz głowicy DebonAir na wersję C1
    - luty 2024 - pełny serwis w Wichu Workshop

    W zestawie:
    - instrukcja
    - 2 tokeny
    - zacisk osi
    - uchwyt przewodu hamulcowego
    - kopia paragonu za ostatni serwis

    Ze względu na gabaryt przesyłka w cenie kurierem DPD przelew lub pobranie z ubezpieczeniem na kwotę zakupu.

    CENA: 1550zł

    Wystawione na OLX, gdzie jest więcej zdjęć.

    4kcs9mte.jpg

  6. Mam do sprzedania używane szorty ENDURA Hummvee Lite. W komplecie wewnętrzne spodenki wpinane w systemie Clickfast z wkładką 200-Series.

    Stan bardzo dobry - (jedynie z przodu wyciągnięta jedna nitka i mała ledwo widoczna plamka na "siedzeniu"). Szorty wyprane, czyste.

    Opis producenta:
    - Lekki i trwały materiał rozciągliwy w 4 kierunkach
    - Zintegrowane panele wentylacyjne
    - Kieszenie boczne oraz zapinane kiszenie cargo
    - Trwały panel w kroku
    - Elastyczny ściągacz w pasie ze zintegrowanym paskiem
    - Idealne szorty na upalne lat

    CENA: 100zł

    Wystawione na OLX, gdzie jest więcej zdjęć.

    tdfqbgiu.jpg

  7. Ze strony Rock Shox:
    RockShox products are designed for optimal performance in temperatures ranging from 0° C (32° F) to 38° C (100° F). As temperature affects performance, some adjustment of air pressure and damping may be required within this range. Product performance will degrade in temperatures outside this range. RockShox products are not recommended for use in temperatures below -12° C (10° F) and above 49° C (120° F).

    https://suport.rockshox.com/hc/en-us/articles/4412304124187-Why-does-my-RockShox-suspension-fork-not-work-well-in-temperatures-below-freezing-

    • +1 pomógł 3
  8. Sprzedam szorty Endura Hummvee II z wkładką Mesh Liner w rozmiarze M. Użyte raz, ale nie spasował mi krój. Wyprane, nieuszkodzone, wyglądają jak nowe.

    SPECYFIKACJA TECHNICZNA:
    - Materiał mini-ripstop oparty na włóknach Nylonu z wykończeniem DWR
    - W komplecie wewnętrzne spodenki z wkładką 200 Series wpinane w systemie Clickfast™
    - Rozpinane panele wentylacyjne na udach z wewnętrzną siateczką
    - Zapinane kieszenie boczne, kieszenie cargo oraz duże kieszenie na mapy z tyłu
    - Trwały panel bez szwów w kroku
    - Elastyczny panel z tyłu oraz ściągacz w pasie z regulowanym paskiem
    Bardzo uniwersalne szorty MTB. Materiał średniej grubości łączy możliwość komfortowej jazdy w środku lata z opcją jazdy wiosną/jesienią czy nawet zimą zakładając je jako wierzchnią warstwę. Sprawdzą się praktycznie w każdym stylu jazdy, może poza szosą ;). Świetne na szlak, do miasta czy na wypad enduro w wysokie góry.

    Trwały materiał, rozpinane, wiele kieszeni i żebrowany panel elastyczny na biodrach zapewniają pełną funkcjonalność. Kieszenie z tyłu są bardzo duże, lecz schodzą bardziej na boki i nie kolidują z siodełkiem.

    CENA: 200zł

    Wystawione na OLX, gdzie jest więcej zdjęć.

    foto1d8i1o.jpg

     

  9. Rower zakupiłem w grudniu 2021 roku od pierwszej właścicielki ze znikomym przebiegiem (mam zdjęcia z zakupu). Posiadam dowód zakupu i kartę gwarancyjną. W specyfikacji fabrycznej to była taka bieda-wersja, a mnie głównie zależało na ramie, bo i tak pozmieniałem praktycznie wszystko by wyglądał i jeździł rewelacyjnie :) Właściwie oprócz ramy, tylko kierownica i pedały zostały.
    Rower regularnie serwisowany i zadbany. Rama zabezpieczona folią Oracal Oraguard. Amortyzator zakupiony jako nowy z demontażu przeszedł serwis zerowy w DAVI SERWIS. W tym roku, w czerwcu w Wichu Workshop zrobiony pełny serwis sztycy i amortyzatora (dorzucam paragon). Wszystko co trzeba jest nasmarowane wysokiej jakości smarami MOTOREX - Bike Grease i White Grease. Sprzedaję, bo mam drugi rower i mało czasu na jazdę chociaż na jednym. Ten teraz głównie stoi w mieszkaniu. Od serwisu w czerwcu przejechałem może z 200km. Ostatnio zrobiłem porządek z przewodami i przy okazji zmieniłem olej hamulcowy - LIQUI MOLY DOT 5.1.

    Specyfikacja techniczna:
    RAMA
    - aluminiowa GT 6061 T6 Triple Triangle w rozmiarze L
    - wewnętrzne prowadzenie przewodów
    - taperowana główka sterowa 1 1/8"- 1.5"
    - stery półzintegrowane: Accent HSI-EXE na łożyskach maszynowych

    AMORTYZATOR
    FOX Rhythm 34 FLOAT 29er o skoku 120mm

    NAPĘD
    - korba: Shimano SLX FC-M7000-B1 175mm + zębatka Deckas 30T
    - wkład suportu: Accent BB-EX1
    - kaseta: SRAM PG-1230 11-50T
    - łańcuch: SRAM GX Eagle
    - przerzutka: Shimano Deore XT RD-M8100 SGS
    - manetka: Shimano Deore XT SL-M81000
    - przewód przerzutki: Shimano SP41
    - linka przerzutki: Shimano Optislick

    HAMULCE
    - przód: SRAM Code R + tarcza SRAM Centerline 180mm
    - tył: SRAM Code R + tarcza SRAM Centerline 160mm

    KOKPIT
    - mostek: BTWIN 60mm 31,8 6°
    - kierownica: aluminiowa GT o wzniosie 25mm, 8° tylne gięcie, 6° górne gięcie, szerokość 740mm
    - gripy: Specialized zaciskane na imbus

    WSPORNIK SIODŁA + SIODEŁKO
    - sztyca: Kind Shock Rage-i o skoku 170mm 30,9mm
    - manetka sztycy: Kind Shock Southpaw
    - zacisk sztycy: Accent EXE MID

    KOŁA
    - przód: piasta NS Rotary 15 Boost 15x110 + obręcz Octane One Solar 29mm
    - tył: piasta Shimano FH-MT200-B + obręcz Dartmoor Tomcat 29mm + szprychy DT Swiss Competition 1.8mm (koło zaplecione w DAVEO)

    OPONY:
    - przód: Maxxis DHF 29x2.5WT EXO TR
    - tył: Maxxis Ardent 29x2.25 EXO TR
    - opony zalane mlekiem Stan's NoTubes

    CENA: 6666zł do negocjacji

    Wystawiony na OLX gdzie jest więcej zdjęć.

     

    foto1cmftp.jpg

    foto79oevc.jpg

    foto9jlehw.jpg

     

  10. Już w zeszłym roku planowałem się zabrać samemu za przegląd i ewentualną wymianę łożysk w zawieszeniu, ale z braku głównie odpowiedniego narzędzia przeciągnął się serwis o rok. Przez ten okres zebrałem garść informacji przeglądając poradniki serwisantów, skompletowałem smary, kleje i odpowiednie narzędzie do wyciągania/wciskania łożysk. Zrobiłem, działa i postanowiłem stworzyć ten poradnik.

    Wyciągnąć pojedyncze łożysko, do którego jest dostęp z dwóch stron to nie jest problem - można to zrobić za pomocą zwykłej śruby, odpowiedniej wielkości podkładek i nakrętki. Problem jest z łożyskami wewnętrznymi np. w przednim trójkącie oraz z tzw. "bliźniakami" - łożysko obok łożyska oddzielone podkładką o średnicy wewnętrznej niewiele większej od średnicy dolnej bieżni łożyska.

    W ofercie są dostępne dedykowane narzędzia do demontażu tego typu łożysk, np. Unior 689/2BI-US, ale cena dla domowego mechanika powala. Poza tym jakoś nie przekonywał mnie sposób wyciągania czy właściwie wyrywania łożysk z elementów wahacza. Musiałbym elementy mocować do imadła, by dobrze je oprzeć... wolałem poszukać czegoś co działa w oparciu o śrubę.

    Przeglądając Internet, trafiłem na ofertę firmy GOOD MOOD BIKE, która sprzedaje różnego rodzaju praski do zastosowań rowerowych. Ponieważ w moim rowerze Specialized Enduro wszystkie łożyska w zawieszeniu są takie same - 6802, zaopatrzyłem się w mini prasę do łożysk – BRM-1. Jak ją kupowałem, to nie było jeszcze dostępnego elementu do usuwania łożysk wewnętrznych i myślałem, że poradzę sobie za pomocą pierścienia Segera. Łożysko 6802 ma średnicę wewnętrzną 15mm, więc kupiłem pierścienie w rozmiarze W15 oraz W16.
    Po rozkręceniu zawieszenia zabrałem się za demontaż łożysk nad suportem. Za łożyskiem jest na tyle duży otwór, że bez problemu umieściłem pierścień Segera W16 i za pomocą prasy wyciągnąłem łożysko. Drugie to już formalność.

    bb_bearings_01s1fb1.jpg

     

    bb_bearings_026qcjs.jpg

    bb_bearings_04hoca6.jpg

    bb_bearings_056mccq.jpg

     

    Byłem trochę zdziwiony, bo w wielu serwisówkach Speca jest pokazane, że między tymi łożyskami jest tuleja, a u mnie nie było... ale przez to łatwo poszło.

    Większe zdziwienie za to przyszło gdy rozkręciłem link i okazało się, że zamontowano tutaj bliźniaki. Spodziewałem się ich tylko w górnych widełkach zawieszenia. Ponadto bliźniaki z lewej strony linku ledwo się obracały - były za mocno "ściśnięte".

    slink_bearings_01joc6g.jpg

    slink_bearings_036gc0j.jpg

     

    I tutaj pojawił się problem, ponieważ podkładka między łożyskami ma niewiele większą średnicę od dolnej bieżni łożyska. Podobnie to wygląda w górnych widełkach zawieszenia.

    horst_link_01y5iil.jpg

    horst_link_033vi21.jpg

    Co prawda udało mi się tam umieścić pierścień Segera, ale nie miał na tyle miejsca by się rozprężyć i dobrze oprzeć o bieżnię łożyska - przy próbie wyciskania prasa przepchnęła go przez bieżnię.

    W trakcie moich bojów odezwał się do mnie Pan Maciej z GOOD MOOD BIKE z informacją, że jest w trakcie wprowadzania do sprzedaży elementu do usuwania łożysk wewnętrznych i może mi pokazać jego działanie i przy okazji przetestować swój produkt. Wygląda to tak:

    innerbearings_01radg2.jpg

    innerbearings_02jfi3o.jpg

    innerbearings_03t0ikj.jpg

    Nie ma jeszcze filmu jak to działa, ale działa bardzo dobrze co przedstawia post na Facebooku.

    Jak już się jedno wyciągnie, to jest dostęp do drugiego i prasą bez problemu je wyjąłem.

    horst_link_04auixu.jpg

     

    W planie miałem wymienić wszystkie łożyska, bo przez cały poprzedni rok udało mi się w promocyjnych cenach zakupić komplet Enduro Abec 3 MAX 6802 LLU MAX dedykowane do zawieszeń z pełnym obsadzeniem kulek - nie mają koszyka. Niestety gdzieś je schowałem razem z zapasowym hakiem przerzutki i do tej pory nie odnalazłem... Zakupiłem więc kolejne sześć i postanowiłem wymienić te najgorsze - resztę wyczyściłem i nasmarowałem. W najgorszym stanie były dwa na suportem, z uwagi na ciągłe obrywanie błotem i wodą z tylnego koła. Nawet po wyczyszczeniu i nasmarowaniu czuć było skokową pracę i każdą kuleczkę w środku.

    Czyszczenie łożyska trzeba zacząć od demontażu uszczelnienia czymś płaskim i ostrym od wewnętrznej strony. Skalpel, nożyk do tapet albo w moim przypadku zakupiony w Jula zestaw narzędzi do lutowania. Po demontażu uszczelnień wrzuciłem do pojemnika z benzyną ekstrakcyjną i za pomocą pędzla dokładnie wymyłem stary smar. Po wyciągnięciu użyłem sprężonego powietrza by dokładnie osuszyć. W trakcie demontażu zdarzyło mi się, że trochę skrzywiłem uszczelnienie, ale za pomocą praski ścisnąłem je i wróciło do pierwotnego kształtu.

    bearings_01c6ds8.jpg

    bearings_02pzfi8.jpg

    bearings_03qofm4.jpg

    bearings_04s4el4.jpg

     

    Jako smar wybrałem Motorex White Grease. Mam też zielonego Motorexa 2000, ale skłoniłem się ku białemu z polecenia mechanika rowerowego - TUTAJ temat o tym.

    bearings_05zsesu.jpg

    bearings_06hki2o.jpg

     

    Przy wprasowywaniu łożysk miałem dylemat czy robić to na smar (tak zrobił serwis podczas poprzedniej wymiany łożysk) czy na Loctite 603 według zaleceń serwisówek Specialized. Ostatecznie postanowiłem zrobić to jak uznaje producent i kropelkę zielonego kleju zaaplikowałem na bieżnię rozprowadzając palcem po całym obwodzie.

    horst_link_05c6cdo.jpg

     

    Zdemontowane śruby, podkładki, podkładki z uszczelkami wylądowały w pojemniku z benzyną i zostały dokładnie wymyte i wysuszone. Ponieważ tych elementów jest bardzo dużo, przy demontażu układałem sobie na kartkach i podpisywałem co jest z czego, żeby później się nie głowić gdzie co miało być. U mnie też jest tak, że część podkładek ma jedną stronę mniejszą - taperowaną i ona ma przylegać do łożyska, a szersza do ramy. Nawet uszczelki nie są symetryczne i trzeba to sobie dobrze obejrzeć/opisać by później nie było dylematu jak to złożyć!

    spacer_01wickb.jpg

     

    Kwestia smarowania - jak już pisałem użyłem White Grease na wszelkie powierzchnie między łożyskiem, a podkładką, między podkładką, a ramą, na śruby w odpowiednim miejscu. Między bliźniaki też dałem smar. Na gwinty poszedł niebieski Loctite 424. Dla zobrazowania wklejam zrzuty z serwisówki modelu Enduro 2020.

    assembly_01yicst.png

    assembly_02c5edg.png

     

    assembly_03zeil7.png

     

    Końcowy etap to składanie. I tutaj też ma znaczenie kolejność skręcania. U mnie to najpierw śruba nad suportem, link do rury podsiodłowej, górne widełki zawieszenia, ucho do dampera, damper z uchem do linku i na koniec oczko dampera do ramy. Wszystko to skręca sie z odpowiednim momentem - niestety nie posiadam na razie klucza dynamometrycznego i oparłem się na swoim doświadczeniu przykręcania różnych rzeczy :) Ogólnie przyjąłem zasadę, że mając klucz imbusowy w kształcie L przykręcam prawą stronę do pierwszego oporu, następnie lewą. Trzymając klucz za krótszą część maksymalnie ile mogę prawą stronę, następnie lewą. Biorę teraz za dłuższą część przekręcam o jakieś 45 stopni prawą stronę, następnie lewą. Jeżeli "potrzeba" każdą stronę jeszcze o ten sam kąt... trzeba mieć wyczucie, bo pracujemy z miękkim materiałem!

    bb_bearings_06sbidm.jpg

    frame_018kdsd.jpg

    frame_02xui1z.jpg

     

    I na sam koniec ważna rzecz - tego smaru nie walimy aż będzie kapać - chociaż jest on gęsty i o to raczej trudno, ale po skręceniu na pewno w każdym węźle zostanie jego nadmiar wypchnięty. Bierzemy czystą szmatkę i wycieramy to co wyszło, bo on ma chronić przed dostaniem się wody i ma być między skręconymi elementami, a nie stanowić lep na kurz, piasek, błoto, itp.

    I gdy do kompletu mamy przeserwisowane amory, sztycę, wszystko posmarowane i poskręcane, wyjeżdżamy naszym rumakiem i cieszymy się jak to wszystko pięknie i płynnie działa bez żadnych stuków, trzasków i pisków :)
    foto31pwex0.jpg

     

    • +1 pomógł 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...