Cześć
Chciałbym prosić kolegów o pomoc w problemie związanym ze zbyt dużym naprężeniem linki w przerzutce przedniej po wrzuceniu na 3 bieg(największą zębatkę)Skutkiem czego jest urywanie się linki co klika miesięcy.
Wymieniłem linkę,wymieniłem pancerze(eksperymentowałem też z różnymi dł.pancerzy),psiknąłem WD 40 na wszystkie przeguby w przerzutce(za kilka dni jak wyschnie WD 40 naoliwię olejem wazelinowym)-wszystko z dość miernym efektem. Po odkręceniu śruby trzymającej linkę(zluzowaniu linki) manetka do przerzucania biegów chodzi luźniutko.Zakres też na pewno jest prawidłowo ustawiony,podobnie jak kąt i prześwit pomiędzy wózkiem przerzutki a największą zębatką.Około 2mm
Na pierwszym biegu linka jest bardzo luźna.Zwisa jak druty energetycznej linii napowietrznej w najgorsze upały-a to naprężenie jest na granicy wrzucalności na 2 bieg.Na drugim biegu naprężenie moim zdaniem jest poprawne.Z drugiego na trzeci bieg przerzuca dobrze,chociaż manetka chodzi już z dużym oporem.Natomiast na 3 biegu linka jest już bardzo naprężona.Ja już nie wiem co mam robić,dlatego proszę bardzo serdecznie kolegów o jakieś sugestie,za co z góry serdecznie dziękuje.
...aha i jeszcze jedna informacja(chociaż wątpię że to ma związek z w/w usterką)Śrubka do regulacji zakresu od największej zębatki,jest "martwa" Wkręcanie i wykręcanie nie powoduje żadnego przesuwania się wózka.Nie mniej jednak zakres jest na 100% poprawnie ustawiony.