Szukam roweru MTB dla żony, 164 cm/ 60 kg. Oboje jeździmy głównie na szosie, ale chcielibyśmy spróbować sił w trudniejszym terenie – myślimy o dłuższych wycieczkach po górach. Mieszkamy w Schwarzwaldzie, Jak już kupi MTB, pewnie zaczniemy też próbować jazdy po lekkich trailach.
Wymagania co do roweru:
Skok zawieszenia: 100-140 mm
Rama karbonowa (ewentualnie tylny trójkąt aluminiowy)
Zależy nam na przyzwoitych komponentach, ale możemy zainwestować później np. w lżejsze koła, jeśli MTB nam się spodoba
Rower powinien być względnie lekki, zwłaszcza na podjazdach
Mam kilka propozycji, które rozważamy, ale nie do końca znam się na amortyzatorach i damperach. Może ktoś bardziej doświadczony mógłby coś doradzić?
Ghost
https://boc24.de/products/ghost-lector-fs-sf-lc-essential?variant=42327289528494
Skok 100 mm, w rozmiarze S. Geometria wydaje się dość nietypowa, z bardzo krótkim mostkiem (45 mm). Wydaje mi sie w tej cenie ten osprzęt, zwłaszcza widelec, jest wart uwagi
KTM
https://boc24.de/products/ktm-scarp-elite?variant=44457992028425
Żonie spodobał się wizualnie, ale wydaje mi się, że osprzęt i widelec mogą nie być najwyższej jakości.
Radon
https://www.bike-discount.de/de/radon-skeen-trail-9.0-3
W wyższych modelach nie pasował jej kolor
Cube
https://www.bike-discount.de/de/cube-ams-one11-c-68x-pro-29-liquidred-n-carbon
https://www.lucky-bike.de/Fahrraeder/Mountainbike/MTB-Fully/Cube-Stereo-ONE22-HPC-EX-2023.html?varselid[1]=9a0db75813b56e6c4eed45d7aad5547f
To chyba mój faworyt na ten moment.
Rockrider
https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-xc-rockrider-500s-29-karbonowa-i-aluminiowa-rama/_/R-p-325050?mc=8614814
Jest też wyższy model na Rebie, ale słyszałem, że nie warto dopłacać – lepiej zainwestować różnicę np. w nowe hamulce.
Szczerze mówiąc, sam myślałem o tym Ghoscie dla siebie, ale tak jak pisałem, geometria wydaje się dziwna. Mam 184 cm wzrostu i ważę 70 kg. W rozmiarze L reach wynosi 507 mm, bo rower liczony jest pod mostek 45 mm. Może długość byłaby odpowiednia, ale zastanawiam się, czy taki rower dobrze by się prowadził. Nigdy nie jeździłem na MTB, więc trudno mi to ocenić.