Kavalorn

Byłem dzisiaj w sklepie obejrzeć i przymierzyć obydwa modele Unibike - Zethos i Viper. Zethos sprawiał wrażenie lżejszego przy jeździe. Co prawda Pan sprzedawca utwierdzony był, że posiada on powietrzny amortyzator, ale wyprowadziłem go z błędu. Nie mniej, jechało się bardzo przyjemnie i miałem wrażenie, że na Zethosie wszystko chodzi 'lepiej sparowane' - nie wiem czy to efekt placebo czy ew. rozstrojenie Viper'a, ale ogólnie Zethos faktycznie sprawiał wrażenie bycia klasy wyżej.

Stanęło na Unibike, jedyne co mnie teraz zastanawia to chyba jaka jest realna różnica między Unibike Zethos a Viper: https://www.unibike.pl/zethos.html vs https://www.unibike.pl/viper.html

Zawężyłem aktualnie wybór do: Trek Dual Sport 3 gen 5 Unibike Viper Giant Roam 2 Widziałem też Riverside z decathlonu (w necie) i też był polecany ale ma totalnie inny osprzęt niż pozostałe. Trek'a i Giant'a miałem okazję testować w sklepie, obydwa bardzo wygodne w pozycji. Zastanawiam się jednak czytając tutaj na forum i przeglądając neta, czy jednak Unibike nie będzie najlepszy. Dodatkowo widzę, że czasami rowery o tej samej nazwie mają inny osprzęt - to zależy od rocznika? Często nie jest on podawany z tego co widzę. I tak jedne rowery mają często Shimano Cues, inne Deore albo mixy od shimano.

Miałem okazję składać 2 dni temu u znajomego rower dla jego potomka. Jakość wygląda dosyć przyzwoicie, rama z ładnym malowaniem, wyglądająca solidnie. Osprzęt na papierze też całkiem w porządku a młody śmiga. Faktycznie, dosłownie różnica między Trek Dual Sport'em a tym Lazaro to około 2kg na korzyść treka. A jak to jest w praktyce z korbą 1x vs 3x? W sklepie facet mocno zachwalał, że tak na dobrą sprawę to 1x to przede wszystkim prostota i niezawodność a i tak bez większego problemu ogarnie się z przyjemnością wszelkie traski (wedle tego co faktycznie jest w moich okolicach wyłączając typowo nieubite partie lasów).

Miałem okazję zrobić przymiarki do Giant Roam (2) i tego Trek'a. Ogólnie bardzo przyjemne rowerki. Znajomy polecił mi też markę Lazaro, dużo tańsze w ogólnym rozrachunku https://lazaro-bike.pl/sklep/lazaro-quantum-v4-męski-2025_pid=520 lub Kands na Cues https://kands.pl/rower/avangarde-m-2024/ Zacząłem zastanawiać się nad faktycznymi różnicami między tymi rowerami dla osoby która w tygodniu będzie wyjeżdżać maksymalnie kilka razy na swoje 'objazdówki'. Czy faktycznie jest sens dopłacać - widzę, że główne różnice to rodzaje osprzętu jeśli dobrze rozumiem i np. to, że lazaro ma na korbie x3 w porównaniu do x1 na np. Treku. Ale taki Roam 1 od Roam 2 czy faktycznie różni się aż tyle by tłumaczyć różnice cenowe? Jestem laikiem który dopiero na to wszystko spogląda i doczytuje bo wiedza ciekawa, ale chętnie przeczytałbym wypowiedź kogoś bardziej doświadczonego. Swoją drogą, ten Roam 2 i Trek dual sport bardzo wygodne, zdecydowanie potrzebuję crossa. Pozycja bajka (M na Giant i L na Treku ramy).

Nie przewiduję bardziej wymagających tras na tą chwilę. Bardziej chciałbym stopniowo zwiększać dystans, jestem z pomorskiego więc lasy, szuter, czasami miasto ale nic co byłoby jakieś nieprzejezdne w zwyczajnych warunkach.

Cześć! Piszę z zapytaniem o poradę względem zakupu. Obecnie jestem posiadaczem MTB Romet Rambler bodaj 6.2. Rowerek, mimo, że fajny i dawał dużo frajdy jest czymś co mimo wszystko nie było do końca przemyślane względem faktycznie pokonywanych trasek i wygody użytkowania. Przyszedł czas i okazja na wymianę sprzętu na inny. Jak to wygląda jeśli chodzi o oczekiwania i traski? - pozycja fajnie by była wygodniejsza od MTB wydaje mi się - miałem cały czas problem, że przy dłuższych wyprawach często aby utrzymać komfortową pozycję musiałem naginać palce aby opierać je na podstawie palców zamiast jak przy standardowym gripie - nie wiem czy tutaj powodem nie było nieprofesjonalne dobranie wielkości ramy, no ale tak czy siak tak to wygląda. - drogi które pokonywałbym to szuter, leśne ścieżki (raczej solidnie ubite), asfalt, płyty (którymi część lasów jest wybita), raczej bez wybitnie problematycznych Przeznaczony budżet to jakieś 4000-5000zł, można nagiąć jeśli warto. Nie mam przywiązania do żadnej marki. Jeśli są jakieś dodatkowe pytania na które mógłbym odpowiedzieć to z miłą chęcią odpowiem. Zastanawiałem się jakiego rodzaju rower spełniałby najlepiej takie oczekiwania. Gdzieś tam meandry wędrowały między innymi XC, gravel lub cross, ale dopiero wczytuję się w to wszystko i poznaję możliwości jakie są teraz dostępne w sklepach.

Jakie rogi polecacie do Lazaro? Czy są jakieś wytyczne, rozmiary na które trzeba zwracać uwagi?