Tom6

Niedawno zakupiłem Epicona, wersję z 2011 r. Montaż odbył się w serwisie i wszystko wydawało się być w porządku, do dzisiaj. Podczas mycia roweru zobaczyłem głębokie wyżłobienie w koronie spowodowane tarciem linki hamulca w tym miejscu. Można z tym jeździć, czy grozi to pęknięciem korony? Nie ukrywam, że to dla mnie duży cios, bo wydatek jak dla mnie spory a nacieszyłem się dwa tygodnie. Mogę dochodzić jakiejś rekompensaty od serwisu? W końcu ich zadaniem było prawidłowe zamontowanie dostarczonego im sprzętu. Klient chyb nie musi się na tym znać?

Wygląda to tak:

Dzięki za odpowiedzi. Kupiłem, mam nadzieję, że to tylko błąd w opisie. Cena może i nieatrakcyjna, ale taniej już raczej nie będzie. Końcówka rocznika 2011, u dystrybutora już ich nie ma.

Witam wszystkich użytkowników.

Przymierzam się do zakupu Epicona i znalazłem taką aukcję

http://allegro.pl/amortyzator-sr-suntour-epicon-lod-bialy-80-120mm-i3330013040.html

Moje wątpliwości wzbudził opis, a mianowicie brak informacji w specyfikacji o regulacji odbicia, która w tym modelu występuje oraz "amortyzator posiada regulację naprężenia wstępnego w prawej komorze ( olej )". Czy naprężenie wstępne nie jest ustawiane poprzez odpowiednie ciśnienie powietrza?