-
Liczba zawartości
637 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez Marcint96
-
-
Był bym zainteresowany spodenkami
Poszło PW
-
Lepiej będzie jak się zaopatrzysz w spinkę.
Bo ona jest przystosowana do ciągłego złączania i rozłączania, a ogniwa łańcucha mogą już tego tak dobrze nie znieść
Po 2 łatwiej Ci będzie przy każdej następnej konserwacji ściągnąć łańcuch jeśli będziesz miał spinkę
Po 3, jest to wydatek rzędu kilku zł. a przynosi duuuże korzyści.
-
Nie chodzi o to aby łańcuch wyglądał jak nowy... Ważne,aby gdy w rękach zaczniesz go naprężać, powodować że ogniwa zmieniają położenie i będziesz słyszał strzelanie,chrobotanie i czuł jakiś opór przed zmianą położenia ogniwa, to znaczy że swoją robotę wykonałeś beznadziejnie
-
Niby masz rację, ale jeśli smarujemy łańcuch cały czas, bez czyszczenia go, to zbiera się tam piasek itd. Nie wiem czy ktoś to sprawdzał czy nie, ale na chłopski rozum, jeżeli w napędzie jest dużo stałego syfu,to zużywa się on szybciej, przynajmniej tak mi się wydaje. Wczoraj byłem na rowerze, w ulewie, w lesie, po błocie jeździłem, a dzień wcześniej czyściłem napęd. Dzisiaj, po tych 50 km jakie zrobiłem, zamiast smarować łańcuch, to cały napęd znowu pójdzie do czyszczenia ze względu drobinek piasku jakie się w nim znalazły.
-
Jak coś może być zbyt agresywne dla łańcucha ?? Co masz na myśli ? że co się z nim stanie ?
-
Również popieram ściąganie kasety... szmatą można wytrzeć w trasie... Ale tak to jest kilka sekund i kaseta już się kompie w benzynie.
Po kilku min. szczoteczka i jak nowa jest, w tym czasie można zrobić multum innych rzeczy.. Np. wyczyścić sobie ośki, zająć się łańcuchem itp.
-
To się cieszy jakiś pajac teraz... Nie dziwię się.
Szkoda roweru, oby trafił do właściciela
-
Ja używałem czerwonego, ale zielony obrócił moje postrzeżenie o 180 stopni !
Jest o wiele lepszy, trwalszy i lepiej smaruje, brud się klei do wszystkiego :/
-
dokładnie, trzeba walczyć o swoje, Teraz amortyzator, kilkanaście stówek, a potem. samochód ?
-
Ja czyszczę łańcuch dopiero jak zaczynam go słyszeć. A to różnie wypada, casami po jednej wycieczce około 70/80 km po lasach łańcuch wygląda jak wcześniej, a jak trafię na deszcz, to chodzi jeszcze lepiej, dopóki nie wyschnie
Kupiłem smar do dupy, bo czerwonego finish line, teraz się przymierzam do zielonego. gęściejszy, pewnie starczy na dłużej.
-
Mnie też czasami przyćmi Czyszczę napęd, rower do góry kołami i jak mam łańcuch zakładać to zawsze mam chwilę niepewności
-
gdzie tam tydzień, za długo. U mnie jak wykonuję operację "szejkowania" to po 24h mam już cały syf na dole
-
Nie ma się co dziwić Jest tak jak ze wszystkim, dobra cena, dobra obsługa, przywileje, jakość.
Ale rowerek super, oby służył jak najdłużej. I oby nie padł łupem złodziei
-
No możesz łańcuch trzymać w rozpuszczalniku nawet pół roku, raczej się łańcuch nie rozpuści
-
zrób tak jak inni Wymień starą benzynę ekstrakcyjną, i czyść do póki nie będzie efektu
Ewentualnie rękawiczki, szczoteczka i wio. Te gluty to stary smar, swoją drogą, jakiś taki się wydaje gęsty, skoro takie ilości nie zeszły po pierwszym shake-u
-
Nie powiedział bym ^^ jeżdżę na tym smarze od około 250 km na suchych warunkach głównie lasy, i nie jest źle, widywałem gorsze smary. Trzeba przyznać że łapie syf, ale to chyba każdy smar, ale precyzja przekładania biegów jest lepsza od przeciętnych smarowideł
-
załóż taki jaki jest, ten smar (fabryczny) moim zdaniem jest dobry.
-
Spinke do lancucha bo zawsze moze sie przydac
To jest właśnie zbieractwo... ,,bo się kiedyś przyda'' ,, a jak się popsuje'' ,, jak dają to wezmę, nawet jeśli mi się nie przyda''
Szkoda gadać, tak jak pisze kolega wyżej, po za kilkoma postami w innym dziale,stale żerujesz na tym temacie.
-
W tym cały 40 stronnicowym temacie, nie ma chyba wątku o łańcuchu, który nie został by poruszony
Jeśli ktoś pisze że coś do smarowania jest dobre, i go za to nie cisną, to znaczy że ma rację
Jest od groma smarów, zależy jak jeździsz itp. wszystko napisane.
-
No przecież linka, jest "przyczepiona" do blokady za pomocą nakrętki/ nakładki która siłą dokręcenia przyciska ją i powoduje regulację. odkręć to, wywal całą manetkę razem z linką i będzie normalnie, a po 2, wydaje mi się że możliwość blokowania nie zniknie, bo palcami chyba dasz radę przesunąć blokadę.
A jeśli nie możesz linki wyciągnąć poprzez wypięcie jej/odkręcenie to chyba pozostaje obcięcie.
-
Ja też od razu kupuję sobie 5 L
Na początku jeździłem i kupowałem 2x po 0.5 za 4.50 ale się w ogóle. nie opłacało.
A mam wrażenie że baniak 5 L starcza na dłużej, niż np. 10 butelek 0,5 L
-
Haha Zawsze możesz trafić na te 10 % xD
Znałem takich agentów
-
Tak. racja, bo w porcie USB napięcie jest mniejsze niż w ładowarce, to przez to
-
- brak ładowarki sieciowej (tylko kabel USB)
Można wykreślić chyba
Teraz są ładowarki do telefonów z wyciąganymi przewodami, które służą jako kabel USB i w całości ładowarka sieciowa. Więc można ją podpiąć pewnie do ładowarki od telefonu
[spodenki] Endura Hummvee
w Odzież rowerowa
Napisano
Bardzo fajna recenzja, super się czytało i ma się ochotę na więcej !