Witam wszystkich.
Po kilku latach gnuśnienia postanowiłem zrobić coś ze sobą i kupić rower
Poczytałem troszkę na forach. Obejrzałem sporo rowerów w sieci i kilkanaście na żywo.
Niewątpliwie zmieniło się sporo odkąd ostatni raz jeździłem na rowerze
Ponieważ budżet mam ograniczony (max co mogę w tym momencie wydać to 2100) znalazłem i przymierzyłem się do dwóch rowerów:
http://www.author.pl/rowery/gorskie/cross-country-29/dexter-29
oraz
http://www.dema-bicycles.com/37/products/2013/mtb-29/auron-30?chlng=en
Obydwa w podobnym przedziale cenowym (w obu przypadkach udało mi się zejść sporo z ceny), niestety większość nazw osprzętu niewiele mi mówi. Dodatkowo na temat rowerów Dema nie znalazłem praktycznie wcale opinii. Czy to jakaś zmowa milczenia czy po prostu ta firma się nie liczy? Produkt niszowy?
Wzrost : 180cm
Waga: obawiam się, że około 110+ kg
Cel: Miasto: 50%, Jura Krakowsko-Częstochowska: 50% - świadomie piszę że to cel. Najpierw będę dojeżdżał do pracy i starał się robić wypady za miasto 2, 3 razy w tygodniu. Mam nadzieję, że będę robił około 100km dziennie (jeśli tylko dojdę do jakiejś logicznej formy i nie padnę po pierwszym tygodniu )
Cel optymistyczny: za rok, może dwa, wypad na trasę rowerową wzdłuż Dunaju
Aby rozwiać wątpliwości: Kilka lat temu, przez kilka lat jeździłem na jakimś "middle-middle class" GIANCIE właśnie te kilkadziesiąt kilometrów dziennie. To był rower z kołami 26". W zeszłym roku przejechałem się kilka kilometrów na 26" kołach oraz kilka kilometrów właśnie na DEXTERze. Dla mnie róźnica na korzyść 29" była kolosalna. Stąd pomysł aby kupić 29er, ale może się mylę???
Dodam jeszcze, że jestem zdeterminowany. Zaczyna się fajna pogoda i każdy stracony tydzień dla mnie to masakra (wiem, że mógłbym doskładać kasę na więcej, ale ja chcę JUŻ jeździć )
Proszę o poradę.
Pozdrawiam wszystkich!