No właśnie dokładnie mi o to chodzi. Sprawa ma się tak, że jaki byśmy tu rower w granicach 2 tysięcy nie wybrali to zaraz jest odzew od bardziej zorientowanych rowerzystów że to klamoty. Tylko jak mam wybrać rower z dobrym amortyzatorem czy napędem jak ich po prostu w tym przedziale cenowym NIE MA
Jak kupowałem szosę sprawa była o niebo prostsza! W góralach do ogarnięcia jest więcej komponentów - amortyzatory których nazwa różni się jedną literą mnie osłabiają, hamulce - trzy rodzaje dziesiątki odmian.... nie potrafię tego przyswoić
Chyba wybiorę 6 rowerów najczęściej tu wymienianych i rzucę kostką ...