Pidzej

Zasadnicza różnica jest taka że 30 gold ma sprężynę powietrzną a zwykły XC 30 stalową, nie ma wersji Solo Air.

Wycieczka na Pilsko, sierpień 2013 (171km).

Ileś postów temu było pisane że przekrok L to 82 cm (zmierzone), nie wprowadzaj ludzi w błąd. Dla Ciebie tylko i wyłącznie M.

Pęknięcia są przy spawach poprzecznych łączników.

Taka ciekawostka, przypadkiem znalazłem

http://marekoclv.bikestats.pl/1058067,Accent-Peak-29-koniec-zywota.html

Przy L braknie Ci przekroku, w połowie rury jest podobno 82cm.

820 mm od ziemi w połowie górnej rury,730 mm przy kominie,910 mm przy główce  opona 2.1

Owszem wysunięcie jest takie samo jak w Cube, na rozsądnej jeszcze granicy ale rower jakoś normalnie wygląda,

zapewne przez dłuższą górną rurę, 62cm, i nieco większą średnicę sztycy

.

http://img94.imageshack.us/img94/3091/ll7r.jpg

Tutaj jest właśnie ok. 27cm.

Nawiązując do moich poprzednich postów (problemy ze znalezieniem czegoś pod wzrost 183 i nogę 86) wydaje mi się że znalazłem ramę o idealnej geometri To Accent Peak 2012 rozmiar L. Mając niskie: 47cm podsiodłówkę i 10cm główkę, i BB drop prawie 7cm pozwala na zachowanie rozsądnego przekroku w granicach 80-81cm przy wysunięciu sztycy 27cm, która nie wygląda jednak jak ten maszt w Cube (zapewne przez dłuższą górną rurę, 62cm, i nieco większą średnicę sztycy). Tak więc by to mniej więcej wyglądało (zdjęcie znalezione w wątku pokaż swojego 29era): http://img94.imageshack.us/img94/3091/ll7r.jpg

Niestety chyba nic z tego. 2012 rozm. L został tylko w kolorze pomarańczowym, ale najgorsze są te wadliwe podsiodłówki więc chyba się nie skuszę. No chyba że kupię, obadam podsiodłówkę i ew. odeślę ^^

W modelu 2013/2014 niestety podnieśli podsiodłówkę na 48cm i główkę na 10,5cm, i przekrok wychodzi teraz 82cm, czyli za dużo. A szkoda, bo podobno tutaj podsiodłówki są już ok.
Z otworów na bagażnik już się wyleczyłem, nie da się kupić dobrej ramy z takowymi.

Dzięki. Czyli jednak za duża na mnie będzie, liczyłem na max 810 pośrodku :/

Skoro model 2014 ma mieć taką samą geo, to jeśli ktoś ma taką możliwość: mam prośbę o zmierzenie jaki wychodzi przekrok w gotowym rowerze na tej ramie. Peak 2013 rozm. L, z amorem 100mm i na terenowych oponach (~2.2). Mierzony w połowie długości rury, przy kominie i przy główce.

To tym bardziej nie kumam jego problemu z ramą 19" oraz ciągu do 29" ale nie ważne, niech sprawdzi 27,5 w praktyce ...

Nie mam żadnego ciągu, po prostu zastawiając się nad wymianą ramy w rowerku naszła mnie chęć na spróbowanie czegoś nowego, ale czy będzie to 26, 27,5 czy 29 jeszcze nie wiem. Po prostu przyjrzałem się wstępnie tematowi dużego koła i zauważyłem że w rowerach 29er:

nie da się dobrać takiego rozmiaru ramy aby jednocześnie spełnione były dwa warunki:

- zachowany bezpieczny przekrok

- rozsądne wysunięcie sztycy

A tego problemu zdają się nie zauważać producenci i użytkownicy rowerów. Może problemu jednak nie ma a ja o czymś nie wiem lub gdzieś się pomyliłem w swoich rozważaniach?

Problem z ramą 19" jest taki, że w 29erze taka 19ka to odpowiednik mocnej 20ki w 26 erze (pod względem przekroku). Z kolei odrobinę mniejsza - nawet te 18,5" i mamy problem z długachną sztycą, jak na załączonych przeze mnie wcześniej obrazkach

Ano sam widzisz jak fatalnie to wygląda

Ale wszystko się zgadza, co do piksela, tak wygląda 30,9mm sztyca wysunięta na 28cm:

http://img819.imageshack.us/img819/5290/pud4.png

@Darek14: Teoretycznie pasuje. Podobne rozmiary ma Cube (19ka 470mm) i można nawet samą ramę dostać. Tylko że dalej taka wysunięta na 28cm sztyca jakoś mi nie pasuje. Nawet zrobiłem sobie taką małą symulację i strasznie dziko wygląda rower z takim masztem (po prawej):

http://img853.imageshack.us/img853/3077/m25t.jpg

@Rulez: I tak chyba zrobię, do przyszłego sezonu dużo czasu na zastanowienie się. Chociaż jak patrzę jak projektują te 27,5 ery to też trochę słabo - geometria podobna jak w 26" często, a powinni poza ~1,5cm obniżeniem suportu obniżyć również główkę ramy, jak w 29erach. Bo w przeciwnym razie, przykładowo otrzymamy 19" rower 27,5er z główką kończącą na takiej samej wysokości jak 150-160mm główka jakiejś kobylastej 22-23" ramy 26er (1,5cm wyżej na kole + pewnie trochę wyżej przez widelec).

Pewnie wydziwiam i cuduję, ale jakoś nie daje mi to spokoju, bo koniec końców wychodzi mi że najbardziej dopracowana, zgrabna i harmonijna jest poczciwa 26. Ale z drugiej strony chciało by się spróbować czegoś nowego, większego koła.

183cm

Tak długo zastanawiałem się na wyborem ramy (26er, w końcu nic nie kupiłem) że aż zacząłem się zastanawiać nad złożeniem 29era. Jednak im dłużej analizuję geometrię, liczę, porównuję, to wychodzi mi że rowery 29er to jakaś chybiona idea A dlatego że nie da się dobrać takiego rozmiaru ramy aby jednocześnie spełnione były dwa warunki:

- zachowany bezpieczny przekrok

- rozsądne wysunięcie sztycy

Przykładowo mam nogę 86cm i aby zachować idealny przekrok jaki mam teraz w rowerze 26er - ok. 79cm (rama 20") musiałbym kupić 29era w rozmiarze 17". Wtedy jednak sztycę miałbym wysuniętą na 30cm lub więcej (obecnie 24cm). Masakra. Czy to ja jestem dziwny czy producenci rowerów nie widzą tego problemu? Bo jedyną metodą na pogodzenie obu tych kwestii jest gięta w dół górna rura (rzadko spotykane), inaczej NIE DA SIĘ skompensować tej ~6cm wyżej kończącej się główki.

Pozostaje chyba jednak 26" lub czekanie na 27,5".
 

EDIT: Do kolegi wyżej: tak, pasuje. Będziesz miał 4cm do jajek i sztycę wysuniętą prawie do ogranicznika :/

Ponawiam pytanie: wie ktoś ile oleju wchodzi do tego kartridża (Epicon SF11) i czy jest to 85ml?

Wyciągnąć kartridz olejowy,odkręcić wieko, zlac olej z komory nad oringiem (on właśnie ogranicza skok) , wyciagnąć to wieczko razen z prętem, zalać wcześniej spuszczony olej do obudowy kartridza, wsadzić wieczko, zakręcić kartridz Po klopocie
Można od razu zalać nowy olej jak sie ma.

No właśnie to jest ciekawa sprawa. Po co ta komora jest tak skonstruowana że przez otwór może się przedostać olej i on tam potem zalega? Bo na dół z powrotem nie spłynie, otwór w pręcie jest na wysokości kilkunastu mm.

W takim razie przepraszam za zamieszanie, dałbym głowę że jak w zeszłym sezonie mierzyłem wyszło mi 470 Zmierzyłbym teraz ale chwilowo jest on rozebrany

Na 100% nie jest taki wysoki. 470mm, z tego co pamiętam (SF11 RLD 100mm).

Tak, i najlepiej w ogóle mało jak najmniej je dotykać, zwłaszcza sprężynki

Aż tak bardzo bym nie przesadzał W jakiemś pisemku rowerowym (BB / MR / coś innego nie pamiętam już) widziałem niedawno poradnik jak dbać o amortyzator. Radzono aby w ramach codziennej obsługi amorka brud spod uszczelek kurzowych wydłubywać kawałeczkiem plastiku, konkretnie przyciętym ukośnie ZIPem

Ja tam wolę jednak psiknąć Brunoxem, ugiąć kilka razy i wytrzeć chusteczką.

- Tłok komory powietrznej. Wygląda tak:

http://img19.imagesh...9/7060/r5n0.jpg

Olej w komorze powietrznej raczej nie zapewnia mu smarowania w czasie ruchu wewnątrz goleni. Przesmarować go dookoła wraz z uszczelką (judy butter używam)?

Co z tym tłokiem? W tym filmiku (starszy Epicon) tłok przed montażem smarują poprzez zamoczenie go całego w gęstym oleju. Chyba też tak zrobię zamiast smaru stałego. Moment w 3:11

https://www.youtube.com/watch?v=njdHkam5CGA

- ile oleju jest w tłumiku? Spotkałem się gdzieś z ilością 85ml ale nie wiem czy to SF11 dotyczy.

Potwierdzi ktoś te 85 ml? Bo już rozkręcałem tłumik i trochę mi się rozlało i nie zmierze ile tam tego bylo ;p

Błąd. Wszystkie Epicony mają max 185mm

Zabrałem się właśnie za serwis tego amorka. Chyba wszystko już wiem ale mam 4 pytania:

- ile oleju jest w tłumiku? Spotkałem się gdzieś z ilością 85ml ale nie wiem czy to SF11 dotyczy.

- uszczelki kurzowe (gumowe, ze sprężynkami) zostawiamy suche, żadnego smaru?

- Tłok komory powietrznej. Wygląda tak:

http://img19.imageshack.us/img19/7060/r5n0.jpg

Olej w komorze powietrznej raczej nie zapewnia mu smarowania w czasie ruchu wewnątrz goleni. Przesmarować go dookoła wraz z uszczelką (judy butter używam)?

- stosował ktoś patent z wlewaniem 10-15ml oleju do dolnych goleni? Podobno gdzieś tak zalecają.

PS Tłumik też miałem poluzowany, a śrubka u dołu prawej goleni dostałem fabrycznie przekręconą Na szczęście da się ją jeszcze złapać.

<p>Sorry że zaśmiecam wątek. Ramka właśnie przyszła, wszystko pięknie poza trzema rzeczami a właściwie to jedną:

1. Rura podsiodłowa ma 510mm (na stronie sklepu/oficjalnej stronie No Saint - 495mm). To nawet lepiej, bo jest identycznej długości jak w starej ramie.

2. Główka jest pod stery zintegrowane, a nie półzintegrowane (wbijane). To akurat moje niedopatrzenie, trudno kupi się nowe stery.

3. Główka ma wysokość 135mm zamiast 120mm!!! 120mm, taki wymiar jest zarówno na stronie lemonbike.eu jak i nosaint.de. Wszystko miałem pięknie obliczone pod płaskie stery półzintegrowane i główkę 120mm a tu taka buba O.o Żeby mi nie brakło sterówki muszę szukać dość niskich tych sterów i/lub trochę niższego mostka (tej części chwytającej rurę sterową).

Jeszcze raz mam prośbę - mógłbyś zmierzyć podsiodłówkę i główkę ramy? U Ciebie też jest 510/135mm czy tylko ja mam jakąś koślawą ramę?

PS Na pewno jest to rozmiar 20" - długość rury poziomej się zgadza a podsiodłówka ma długość typową dla tego rozmiaru - na pewno nie jest to 18" ani 22".

Dzięki

Pod koniec kwietnia to ja muszę mieć dawno gotowy rowerek więc odpada

Cześć

Zastanawiam się nad tą ramką, dla 183cm 20" wydaje mi się odpowiednia. Mam prośbę - czy mógłbyś zmierzyć górną rurę? Chodzi mi o to czy te 571mm to jest rzeczywista długość mierzona "po rurze" (środek główki - środek węzła podsiodłowego), czy też efektywna długość, mierzona w poziomie od osi główki do osi sztycy.

Z góry dzięki, pozdrawiam.