Skocz do zawartości

parmenides

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 710
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez parmenides

  1. Dojazd do domu jest calkiem ciemny, nie ma zadnych swiatel. Jaka lampka do 50 zl spelni moje oczekiwania?

     za ok 50 dych czołówka z decathlonlu daje radę w ciemnym lesie przy niezbyt szybkiej jeździe. 

    http://www.decathlon.pl/lampka-czoowka-onnight-210-id_8302505.html

     

    Mam taką i czasem, kiedy w nocy jadę przez Las Kabacki, to zabieram. Jest ok w tej cenie. Dla mnie głównym jej przeznaczeniem jest bieganie w nieoświetlonym terenie, ale i na rowerze daje rade. 

  2. Macie Panowie rację - sezon się nie kończy, ale na takie szybkie i długie jeżdżenie, jakie uprawia Impa, to jednak już robi się zimno. @Impa jeździ typowo sportowo.

    U mnie dzisiaj rano była mgła - widoczność na 100m i temperatura ok 1 stopnia i nie zdecydowałem się na wyjście na rower szosowy. Oczywiście jutro do pracy pewnie przy takiej pogodzie spokojnie pojadę na złomku mtb, ale to jednak co innego ;)

     

    Ja zaraz wskakuję na trenażera, a wieczorem żona coś mówi o bieganiu, więc może potruchtam z nią. Z biodrem już lepiej - nawet dzisiaj mogłem spać na prawym boku:)

     

    pozdr

     

  3. W sobotę z kolegami podczas Tour de Warsaw 207 km. Troszkę się poobijałem i w niedzielę i dzisiaj tylko spacery :(

    Ale przynajmniej dzisiaj miałem okazję umyć dokładnie szosowy rower - włącznie z czyszczeniem napędu i szejkowaniem, myciem kaset we wszystkich kołach, zmianą owijki (po dwóch ostatnich upadkach i kilku tyś km była już nie do użytku dla mnie)….

    Zwykłe koła szosowe wymyte, kaseta wyczyszczona założona ponownie i pewnie niedługo zawiozę je do serwisu do przesmarowania i lekkiej centry przodu. Założyłem na razie zapasowe górskie koła z kasetą 11-28 - na jesienne jazdy będzie ok nawet na płaskim. Do wiosny albo trenażer, albo te koła. Lub jazda na złomku mtb. 

     

    Jutro zamierzam lekkie kręcenie na trenażerze, a w środę jakiś dojazd do pracy na złomku ok 45-50 km. Koniec tygodnia zapowiada się ładny, więc pewnie jeszcze wyskoczę na szosę raz lub dwa na krótsze jazdy. Oczywiście jak biodro nie będzie już boleć… :bye2:

     

    Fajny był ten październik, choć kapryśny i zimny. 

     

    pozdr

     

  4. dzisiaj w deca widziałem jakiś nowy trenażer b'twina - model typu smart - komunikacja przez bt. Cena 699 zeta, aplikacje na smartfony i tablety na Andka i ioesa. Ktoś coś wie o nim? Sprzedawcy z deca niestety nie kumają bazy.

    Interesuje mnie czy bedzie gadać z innymi programami, a nie tylko z tym od b'twina.

     

    Pozdr

  5. Wczoraj do pracy i z pracy z plecakiem pełnym sprzętu fotograficznego (ok. 12 kg) na stalowym 15-kg złomku, w jeansach, etc. przy dużym wietrze - ok. 45 km w tempie ok. 20,5 k/mh. Nieźle się urobiłem. Potem jeszcze wieczorem z synem na jego tenisa ok. 5 km. 

     

    Dzisiaj z dwoma kolegami z rana na szosach. Wyjeżdżaliśmy, to było -1 stopnia C. Niezbyt mogłem pomóc kolegom, bo nogi mnie bolą - muszę odpocząć. Wpadło 57,8 km, avs 28,9 km/h, av hr 127, śr kadencja niska: 78. W tym miesiącu udało się, dzięki łaskawej pogodzie i dojazdom do pracy na rowerze, przejechać ponad 560 km. 

     

    pozdr

  6. Nikt dziś/wczoraj nie jeździł?  :002:

     

     

    Tak źle nie jest  :icon_cool:

     

    Z ostatnich dni: 

    - piatek - 65 km w spokojnym tempie z kolegą @marcz24, potem jeszcze z dziećmi jakieś 7 km. 

    - sobota - 124 km z kolegami @ marcz24 i innym kolegą z forum szosowego - avs 32,7 km/h, av hr 146

    - niedziela - ok 45 km rodzinnie z żoną i synem na mtb. Syna uda bolą, bo dał kilka razy ostro ognia. 

    - dzisiaj tylko do pracy ze sprzętem fotograficznym na plecach: 39 km. 

     

    Jutro planuję z rana szosową jazdę (ok 50-70 km) i po południu dojazd do pracy na rowerze mtb (ok. 40-50 km).

  7. Do właśnie takich celów używam od roku Cateye Nima. 

     

     

    Tylna lampka dobrze sygnalizuje Cię na rowerze, przednia daje nawet możliwość oświetlenia minimalnie drogi na krótkim odcinku. Należy je jednak traktować jako lampki tylko sygnalizacyjne. Do roweru szosowego, miejskiego się nadadzą. Tył będzie dobry w każdych warunkach, ale do mtb i jazdy nocnej na przód musisz mieć coś o wiele mocniejszego. 

    Lampki są lekkie, każda zasilana na 2 baterie cr 3032. Dodatkowe baterie można wozić ze sobą, bo są niewiele większe niż łatki samoprzylepne. 

     

    Wcześniej używałem gumowych lampek z deca: http://www.decathlon.pl/lampka-rowerowa-vioo-100-przednia-czarna-id_8322807.html

     

    Taki komplet kupiłem kiedyś zimą łącznie za 15 zeta. Są ultra lekkie, ale o wiele słabsze niż Cateye. Ale też robią robotę na oświetlonych drogach, ścieżkach rowerowych. 

     

    pozdr

     

    PS konkurencją dla Ceteye nima będą lampki knoga 

    https://www.knog.com.au/bike/lights.html?utm_source=homepage&utm_medium=hpbanner&utm_term=shop%20bike%20lights&utm_content=bike%20lights&utm_campaign=shop%20bike%20lights

     

    oraz Lezyne: np komplet: na tył Femto, na przód Zecto.

  8. Dzisiaj z rana 88 km, avs 29,7, tętno spokojne, ale wiatr też spory i zimno - ok 14 stopni, ale odczuwalna temperatura niższa. Robi się jesień. Odkurzyłem trenażer i cały osprzęt do niego… Wracam też do biegania - wczoraj 11 km w tempie 5,37/km.

    Dzisiaj też przekroczyłem 10000 km w tym roku. Jeszcze parę planów mam. Na najbliższy weekend trasa dookoła Tatr - jeśli oczywiście pogoda dopisze. A potem, pod koniec października, ostatni brevet w tym roku - dookoła Wawy 200 km. I to będą chyba ostatnie długie trasy w tym roku. Może uda się wyrwać jeszcze kilka dni w Beskidach, ale to w zależności od pogody w listopadzie. 

     

    pozdr

  9. Kupiłem Go pro z pół roku temu, ale do tej pory nie zabralem kamery na rower. Wczoraj była pierwsza próba. krótki montaż przy pomocy synchronizacji z danymi z licznika garmin edge 510 i programu garmin virb. Obiecałem kiedyś, że w tym wątku pokażę jak się ta kamera sprawdza na rowerze. Co niniejszym czynię. Fajniejsze filmy wymagają fajniejszych tras - to jest tylko próbka. 

     

    Najtańsza kamera go pro z aktualnej oferty- kupiłem za ok 500 zł: http://shop.gopro.com/cameras/hero/CHDHA-301.html

     

    Tutaj eksport do youtube:

     

    A tutaj plik oryginalny bez kompresji:

    https://dl.dropboxusercontent.com/u/9395361/rower.mp4

     

    pozdr

     

  10. Dzisiaj 60 km samotnie na szosie: avs 31,8 km/h, tętno średnie 157, wiało, ale była piękna pogoda.

    Potem z synem na jego tenisa: ok 5 km ze średnią 15 km/h. A w czasie kiedy on grał, wybrałem się na bieganie: 5,5 km, tempo: 5,01 m/km. 

     

    Mam nadzieję, że jutro też dopisze pogoda i będzie można rano wyskoczyć na roweru. Chciałbym sobie pojechać wolniej, ale odrobinę dłużej. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...