Szczególik (a nawet ze dwa szczególiki)
Za wcześnie Panie, za wcześnie.... Raptem tydzień go ujeżdżam, ucząc się przy okazyji rzemiosła prowadzenia takiego bydlaka.
Jak na razie mogę rzec, że zaskakująco się dobrze na min podjeżdża, nic nie buja. Na zjazdach stabilnie, że aż się zdziwiłem, choć może być jeszcze lepsiej jak się wymieni te Ardenty na HD. W zakręty wchodzi znacząco ciaśniej niż Inbred a na pewno nie wykorzystuję jeszcze wszystkich jego możliwości. Może być to rezultat mostu 35 mm (vs 60 mm w Inbredzie). Pozycja jednak inna, inaczej się pedałuje, ogólnie jest krótki - więc czuję mięśnie, których nie wykorzystywałem na Inbredzie. Ale dzięki temu pewnie taki zwinny jest....
Napęd jest wynikiem mojego eksperymentu (11-40 x 30T) i wymaga dopracowania pod względem przełożeń na najszybszych biegach.