Sawyer, miłość od pierwszego wejrzenia
A Polski (czasami europejski) rynek jest mocno upośledzony, najbardziej chyba żałuję Raleigh'a Furley...
Zaiste toto i kosztuje tyle co kiść bananów.
To może klasyka: Inbred + Salsa Cromoto? Surly to już co najmniej 2300, więc w budżecie się nie zmieści, o ile ma jeszcze starczyć na koła... Ewentualnie Pipedream Skookum. Są jeszcze Salsy, Singulary i inne wynalazki, ale to już droga zabawa.
Nie widzieliśmy, ale czuję w kościach, że będzie coś nowego. Podobnie było z Pompino - od jakiegoś czasu było ich coraz mniej dostępnych, aż w końcu wjechała nowa wersja.