-
Liczba zawartości
1 752 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez llancer
-
Jeżeli miał by ktoś na zbyciu zajechany pedał m520(prawy), który ma sprawne wnętrze to bym przygarnął. O ile mój komplecik działa, nie ma problemów z wpinaniem,wypinaniem etc. to prawy sam sie nie obraca, trzeba mu pomagać, lewy po wprowadzeniu go w ruch kreci sie lekko jeszcze pare razy sam. Na prawym czuć opór. Mimo rozkręcania,czyszczenia,lżejszego skręcenia, czuć było co któryś obrót większe tarcie, teraz jest jeszcze większe. Podczas jazdy to nie przeszkadza, ale jakoś mnie to męczy. Myśle, ze może dało by się wymienić te kulki, z tulejką ze środka z innego pedału, lecz takowych nie mam dawców. Wtedy może by i lewy mógł być. Reasumując: Poszukuje wnętrzności m520, lub całego prawego pedału, sprawnego, lekko obracającego się- oczywiście w rozsądnej cenie. Blaszki do wpinania mogą być zajechane
-
Posiadam na sprzedaż korbe ht2. Wiecej na PW
-
Był live na facebooku, i chyba wlasnie będzie DM, ale juz nie pamietam, musicie obejrzeć.
-
Już 6 lipca pisałem o sztywnej osi w Peaku 29. Potwierdzone info to: Sztywna Oś Nowa geometria Nowe malowanie Nie wiadomo na ile geometrie zmienią. Nie wiadomo co mamy rozumieć jako nowe malowanie: Czy nowy wzór(którego po kolejnych projektach bym się nie spodziewał) czy może tylko inne kolorystyki, nie wiadomo. Za dwa tygodnie się okaże. Ja mam tylko nadzieje na zacisk hamulca wewnątrz 3kąta ramy, bo mi się to bardzo podoba. No i główka mogła by mieć inny kąt, po za tym jest dla mnie ok. No może samo malowanie mogło by mieć więcej życia w sobie, bo niby ok, ale po dłuższym użytkowaniu nudzi się.
-
To nie wiem jakie masz te RaceKingi, mój musiałbyć napompowany mocno żeby dało się jechać, a z mlekiem ? Ile powietrza się nie wpompowało, to pływanie było,dramat. Nigdy już nie kupie nic od Conti. Nie dość ,że szmata,cienka i brak sztywności, to jeszcze się wykrzywia Już 4x starczy Racing Ralph jest w lepszym stanie. Vittoria Barzo 29x.25 TNT jest super. Niby spore klocki,ale na asfalcie jeździ się lekko,gładko,w zakrętach trzymanie jest(Saguaro tu było najgorsze, brak trzymania w zakrętach - tak, potwierdzone przez wiele osób znajomych). Na masie ci nie zależy ? Tu kilogram, tu 100g, a potem wyjdzie ci pare kilogramów, które zrobią różnice....
-
Jak tak piszecie to wyjdzie mu ponad 6kg na koła to 65% masy mojego peaka calego Moje koła z oponami etc to 3kg Lekko to nie będzie, a czy budżetowo ? Może i tak, ale masa będzie jak w markeciaku,również budżetowym, za to wydasz o wiele więcej.
-
Manetka xt 780 10s, mocowanie i-spec B razem ze śrubą Mam Kierownica 700-720 mm prosta ew. max 15 mm wzniosu Mam Accent Execute 710mm prosta, leciutki wznios chyba. Zacisk sztycy 34.9 Dartmoor czerwony Tarcze hamulcowe 160/180 Xt 160 ice tech i tył 160 avid g3c czy jakos tak. Gripy Czerwone Accent Silicone I opony 29x2.2, saguaro, race king coś w tym stylu Nowa praktycznie Vittoria Barzo TNT pod mleko 29x2.25, 29x2.25 Schwalbe Racing Ralph, dosyc stary, ale jeszcze pojeździ, Obie zwijki. Mam też Race KInga 29x2.2, ale on raczej tylko pod dętke się nadaje, bo na mleku jest wiotki i ma bicie. Schwalbe i vittoria są równe,bez bicia i w 100% sprawne. Gripy też nie pocięte etc, tarcze proste i nie zużyte,zacisk również w bardzo dobrym stanie,Manetka jak nowa. Jak zainteresowany to PW
-
http://rowerowysam.pl/sztywny-widelec-saso-298221-p-221.html?osCsid=25192fd1ec8d95fb9a23c50f6cc577ee Ja miałem taki wideł i było spoko Nie narzekałem na sztywność ani wysokość. Po zmianie na amorka było gorzej potem, uczucie jak by kierownica była o wiele,wiele za wysoko... 49 bedzie lepsze niz 47 szczegolnie w peaku z tym kątem główki
-
zajrzyjcie sobie na strone carboncycles.cc bodajże na pewno carboncycles. Są tam różne wersje, alu/carbon,mieszane,rożne sterówki,ośki,mocowania hamulców Ja mialem alu Saso 29 i nie narzekalem w 9 na sztywnosć. Jak są dobre koła pod 9 to nie będzie tragedi.
-
Tak w peaku mam, na tyle bo ten Rk nadaje sie już do kosza, takie ma bicie. Może jak by na jakieś koło je założył z dętką napompowaną bardzo mocno i jakoś podgrzał ? Nie wiem, ale jak ktoś chce moge mu to wysłać niech się bawi, bieżnika jeszcze jest...... Ja miałem 2.25 od 4 lat ciagle,wiec nie kupowalem 2.1 Ale na razie polecam barzo Co do samej ramy Peak. U mnie nic nowego. Przy nowej oponie juz nie brakuje sztywności Troche boje sie po korzeniach teraz jeździc, bo pare razy przy pedałowaniu na danej ścieżce potrafie uderzyć nogą w korzeń(już po przejechaniu przednim kołem) Staram się wtedy tą noge mieć w górze,ale przy podjeździe czasami sie nie da przestać pedałować etc. Przy przejeźdżaniu po przewróconych drzewach nie mam takiego problemu. Będę musiał jakoś narzędziami śrube z lewego ramienia wykrecić,zdjac korbe i nasmarować suport, jak nie pomoże to wymiana łozysk po 3 prawie latach (Aerozine ht2) Bo przy mocniejszym pedałowaniu czasami są leciutkie trzaski. A wszystko czyściłem niedawno.
-
Ja swojego RK kupilem za 80-90zl . Bok opony to nie plaster miodu,ale taka ala siatka. Jest to zwijka 2.2 Wszystko było wmiare ok, ale założyłem awaryjnie dętke mniejszą od 26, i opona lekko biła, a że potem żal mi było 20zł na dętke i nie chcialo mi się zmieniać to przy wlaniu mleka opona była zniekształcona. Jazda na mleku w RK to był dramat. No rower pływał nawet na wysokim cisnieniu. Moj RaRa 2.25 zwijka ktore kupilem 4 lata temu komplet za 225zł z tyłu skończył żywot rok temu, przód jeszcze do końca sezonu wytrzyma. Ale nie dało się uszczelnić. Jak RK i Vittoria ledwo daly się wogole na obręcz naciagnąć, tak RaRa wmiare lekko wchodzi, i przy probie pompowania nawet kompresorem powietrze ucieka. Nie dosc ze opona na 30er, to jeszcze schodza sie ranty do srodka i nie da sie napompowac. Nawet probowalem obklejac cale kolo z opona i nic. Vittoria Barzo 29x2.25 TNT.. za 136zl z sklepu Xtremes bodajże. Kupno czwartek 23, Wysyłka piątek 10:05, dotarła w poniedziałek, poleconym za 13,50 Załozyłem z ledwością na obręcz,pare ruchów pompką ręczna małą i siedziała uszczelniona,wlałem mleko, od nowa pompowalem i wskakiwala na ranty. Potem zdjalem z rantów, i napompowalem pompką samochodową jeszcze raz dla pewności. No jeździ się super. Nie mam okazji jej potestować więcej bo Pada dziś cały dzień, ale z moich krótkich testów prowadzi się ładnie,lekko sie jedzie, w piachu,korzeniach i lesie jest super przyczepna. Nie wiem jak się bedzie zachowywal bieżnik w starciu z asfaltem, i ile pojeźdze na niej, ale mam nadzieje ze będzie dobrze..... Co do conti jeszcze. Jest tak Miękki i cienki ten RK, ze nie dziwne ze z detka jeszcze ujdzie,a bez dętki pływa bo nie jest w stanie się utrzymać w swojej pozycji... A waży tyle samo co Vittoria TNT, która wydaje się być cięższa,sztywniejsza, i grubsza. Edit: Tego swojego Rk kupilem na wiosne w tamtym roku. Pod koniec kwietnia juz go miałem.
-
Co do RK. Miałem Rk 2.2 na tyle. Dramat w błocie, po za tym szału nie było. Ostatnio jak znowu sprobowałem mleka na tej oponie to opona dostała takiego bicia,ze az ocierala o widełki w 2 miejscach przeciwnych koła. Było takie bicie że przy 25 rowerem miotało. Wleciała vittoria barzo 29x2.25 i rower jak nowy jeździ, idealnie. Conti przy tym jak papier,miekki,cienki,pływało sie na nim mi dosłownie,nawet na wysokim cisnieniu rower pływał. Dramat. Nie polecam. Uszczelnianie to 100ml zeby zakleić opone z mikrodziurek. Vittoria pompką małą rowerową po paru dmuchnieciach bez mleka uszczelniona. Co do sztywniaka. Ja jeździłem na sztywniaku długo. Na RaRa 29x2.25 i wysokim cisnieniu. Kwestia podnoszenia tyłka i luźnych łokci,pewnego chwytu. Inaczej łatwo Dostać strzała i spaść z roweru. Na maratonach również na nim jeździłem, jak się zna trase pół biedy, ale lecieć 40 i wpaść w dziure/korzeń z górki w lesie to nic fajnego Na zjazdach takich sztywniak będzie wolniejszy, na podjazdach szybszy, na płaskim różnicy wielkiej nie ma... Miałem full;a to na podjazdach wszystkich wyprzedzałem,na prostej jechaliśmy równo ,a na zjazdach wbrew pozorom mi większość odchodziła No ale cóż Na sztywniaku fajne było przyspieszenie. ale co amorek to amorek
-
Te siodełko. Znaczy jego wysunięcie xD Po za tym mt15..... Najgorsze i najbardziej giętkie koła jakie miałem
-
Zdecydowałem się na 50g cieższe(na komplet) szprychy ale o większej wytrzymałości(grubość) ze względu na wagę swoją. Szprychy to Sapim Race Black. Dałem za nie chyba około 200zł z wysylka. Bo znalazłem na necie w jakimś sklepie po 50gr mniej za sztuke Na allegro wtedy bylo tyko po pare sztuk na aukcji....
-
Pare miesięcy jeździłem na fulu, i wcale tył się tak nie odciążał na zjeździe, a wręcz przeciwnie. Jest sag tak jak z przodu, jak koło wpada w dziure to amortyzator ,,wychodzi'' i przy wyjeździe znowu wpada do środka., załóżmy zjazd po schodach to tył się uginał,więc automatycznie siodełko szło w tył,kąt główki się zmieniał. Gdy tył się uginał, przód już wychodził, więc rower był bardziej w poziomie niż ht, gdzie przód może tylko bardziej zanurkować Ogólnie W tej cenie jest słabo z wagą innych ram. Kross ma ostatnio fajne ramy, ale są o pół kilo cięższe. Więc tak srednio. Większosć ram w tej cenie i droższych nawet waży o wiele więcej niż Peak. Ciekawe kiedy będą pierwsze fotki/wieści o Peaku 2018. Velo napisało ,że ma mieć sztywną oś. Może jeszcze jakieś nowości po paru latach niż ,,inne kolory''
-
Nie mam porównania do innych kątów główki. Co do OTB. ,,Duże koło'' Ma przewage. Zjezdzalem kiedys z takiej kładki po schodkach(z 3 są stopnie) i zjechalem jak gdyby nigdy nic. Niedawno jechalem z ziomkiem i puściłem go przodem, zrobił otb,kask pęknięty. On niestety 26er,mimo ze z mniejszym katem główki. z 65 może albo mniej, nie wiem, jak ma ten sam kąt, to koło tylne ma z 10 cm wyżej niż moje na ziemi. Typ ramy też ma znaczenie. Rok temu na fulu zjezdzalem po takich schodach(dosyć stromo, z 35-40*. Jak jade tamtędy to do tej pory dziwie się jak ja tam zjechałem, jadac na HT nawet nie mysle o ponowieniu tego na peaku szczegolnie. Ale teraz zawsze wyznaje zasade ,że pewnosć siebie i technika są najważniejsze. Na peaku zjezdzalem wystawiajac tylek lekko po takich zjazdach, że jak bym go najpierw od dołu zobaczył to bym się bał zacząć zjezdzac- w lesie nad jeziorem,ściółka leśna,liście więc rower sięzeslizguje, a metr od konca zjazdu jest skarpa i pare metrów w dół jezioro.... WIęc takie ześlizgiwanie się było niezbyt mądre Ziomek na 26 nie zjechał bo się bał. Tak jak przy hamowaniu i uginaniu przedniego amorka kąt główki się zwiększa tak na fulu przy uginaniu tyłu kat się zmniejszał przez co było ,,bezpieczniej'' i bardziej zjazdowo ? Kąt główki peaka czuje głównie przy hamowaniu. Szybko ,niekoniecznie z górki, ale hamuje i chce skręcic to czuć niezbyt dobrą sterowność(kat główki przy ugięciu amortyzatora jeszcze się zwiększa ? jest bardziej pionowo co niezbyt wpływa na szybkie pokonanie skrętu. Ale przy szybkim zjeździe,nawet większego nachylenia jakoś nie mam problemów ze sterownością i katem główki. Jak bym przesiadł się na -70* to pewnie inaczej bym myślał o peaku. Ale poki co nie narzekam.
-
Kurcze, pisałem to wiele razy. Ale używając swojej ramy dość intensywnie i jej nie oszczedzając, czytam ten wątek i nadal nie wierze że rozmawiamy o tej samej ramie. Tak jak pisałem nie mam żadnych z wymienionych przez was problemów, technicznie ramie nie mam nic do zarzucenia. Ani lakierowi, ani średnicy podsiodłówki,ani żadnym hakom,główce ramy nic. Rama dla mnie mogła by mieć inną konstrukcję(hamulec wewnatrz widełek,prowadzenie pancerzy dołem ramy. Ale technicznie nie mam nic do zarzucenia. Fajna,tania,lekka,sztywna,wytrzymała. Może miałem farta,może wy macie pecha, nie wiadomo. Wiem ,że czytajac ten wątek aż niedowierzam w wasze problemy, i jednocześnie się ciesze ze z moją ramą jest wszystko super Pozdrawiam.
-
Jak tam wasze peaki ? Ja dawno nie jeździłem więc dziś wyrwałem się poza miasto na większe górki i single. Było warto. Dzień nie stracony Zdjęć raczej nie robie jak nie ma UpGradów większych, ale nowy telefon, to trzeba było przetestować http://imgur.com/a/3oCIl
-
To żeby ten stalowy pociag zatrzymać wrzucam fotke mojego Peaka z dzisiaj. Był już tu, ale dawno przed paroma modyfikacjami. Robione głównie by wypróbować aparat w nowym telefonie
-
Pisałem ,że to było wcześniej. Nie tegoroczne modele. Porównywałem bodajże do b3 2014 którą miałem przed peakiem 2015.(wesje 21" i peak xl 2015) Ostatnio porównywałem też do ramy CUBE ltd sl. Bardzo podobne tylko kąty inne.
-
Jak porównywałem, to kross ma bardzo podobną geometrię(do zwyklych peakow), moze te wyzsze modele mają troszke inne kąty np główki ramy. Ale długosci były praktycznie takie same. Nie wiem jak teraz.
-
Ehh. 2 tygodnie praktycznie bez roweru- jak pisałem bębenek się posypał. Dziś o 9 pocztą doszedł nowy od Novateca. Firma zasłużyła na mocne 10/10. Wszystko hula. Napęd działa lekko,cicho,precyzyjnie. Poczułem się jak bym wyjechał nówką ze sklepu Podjazdy pod górki które robiłem na 36x36 robiłem dziś na 36x40, i wcale nie jechałem wolniej. Dało mi to większą kadencję,wiec przednie koło było bardziej dociążone,nie chcialo sie tak odrywać,przez co moglem podjechać bardziej prosto górkę, a nie ratować się jazdą po skosie. 11-40 jest max dla mojego xt, ale stopniowanie bardziej mi odpowiada niz 11-36 i na najmniejszej mam większą kadencje- a ja lubie kadencyjnie jeździć. Dziś jest duży upał, ale jeździło się wyśmienicie, No gdyby nie fakt, że jak wyprzedzałem ciągnik z rozrzutnikiem przy 40km/h zaczął przyśpieszać nagle,zepchnął mnie na pobocze, ale cisnąłem poboczem i go jakoś wyprzedziłem. Dramat. Te szeryfowanie Polakom zostało chyba po kolejkach w PRl. Jak to ktoś może przedemnie wjechać, albo jak to rowerem mnie wyprzedzi ? NIGDY ! No ale żyje. Ciągnik był wielki,koło na wysokość jak ja na rowerze,więc strachu było. Więcej nerwów. Co zmian kolejnych ? na razie brak planów. Mam szczęście tylko ,że bębenek nie padł jak robiłem trase Od punktu A do B 130km, tylko pare dni pozniej w parku Bo załóżmy 100km od domu i zostać bez możliwości pedałowania to troche kiepski scenariusz. Napisałem na FB do novateca z fotkami czy tak ma być,że bębenek na 4 czesci sie rozpadl. Po krotkiej konwersacji i podaniu danych, dali je do działu na Słowacji. Potem poprzez maila podałem numer telefonu,popisalismy i w czwartek wysłali nowy bębenek. Dziś o 9 go dostałem. Jest to ulepszona wersja. Zupełnie za darmo,bez dowodu zakupu. Kompletnie nic. Piasty kupiłem za 400zł z zaciskami i pudełkiem. Gość miał je z Ali podobno. Novatec napisał ,ze brak gwarancji nie wpływa na ich polityke wymiany. Ze przyślą mi 4 zapadkowy zamiast 3 zapadkowego. Bo zdarzały się problemy jak moje. WIęc co ? Wada fabryczna ? Nie wiem. Nie poniosłem kosztów,poczekał i dostałem bębenek abg o wartości 44-54 euro na oficjalnych stronach. Fakt że orginał rozpadł sie w parku, to raczej nie moja wina, więc czemu miałbym płacić
-
Ja mam bodajże mostek 90, sztyca bez offsetu a siodełko ustawione centralnie na srodku(środek prętów) I masz racje- rama jest idealnie podemnie. Sztyca 400mm była by z sporym zapasem(dla bezpieczeństwa) ale na razie nie wymieniam. Miałem też 20", ale rura szła niżej i było wzmocnienie podsiodłówki(rama mbike shottas fs 29) I też było ok 21" peak był jednak ,,krową" Powinni zainwestować i sprzedawać te ramy w większej ilości sklepów w Polsce, wtedy może by nie było takich dylematów u ludzi. Taki dylemat zapewne mają osoby, dla których jest to pierwszy rower. Bo jak miałem rame 20" czy 21" i porównywałem geometrie, to myślę(skoro mam zapasu 5cm sztycy) to moge brać rame mniejszą o te 2". Jak czułem ,że jestem za bardzo wyciągnięty, to wiadomo ,że mniejsza rama też krótsza jest. PS. Widziałem kiedyś w ,,serialu'' Detektywi w akcji. Temat odcinka był o złodziejach rowerów.(skradziona carbon szosa) i potem ich trop był w sklepie(wisiały ramy peaka w równych malowaniach pod sufitem) Nagrywane to we Wrocławiu. Więc jak widać w niektórych miastach się da.
-
Ja przy 188cm i sporej wadze i sztycy 350mm mam 19". Sztyca wysinieta do tej lini max. wysuniecia. Więc niższa osoba też pojeździ. Ale biorąc pod uwagę ,że 17" jest 5cm krótsza,a ty jesteś nizszy o okolo 8. Co daje ci jeszcze kilka centymetrów sztycy 350mm w ramie 17", przy 400mm sztycy większej niż 17 na twoim miejscu bym nie brał. Ale rób jak uważasz. Wiadomo-wzrost wzrostowi nie równy, ale juz miałem pare ram 21" przy moim wzroscie i po prostu były za duże. Czuło się to na maratonach mtb 50km+ i asfaltach tak koło 150km. Na 19" wsiadam, jade 100km bo ładna pogoda i szkoda na kilkudziesieciu skonczyc. Wracam do domu i jestem wypoczęty.
-
Na twoim miejscu brałbym S,ale na M się nie zabijesz Co do widelca Saso 29 (mozesz poszukac, zwykly alu do 300zł dostaniesz) Miałem go w Peaku,jeździło się super. Sztywny,lekki i ładniejszy niż te wszystkie force etc. Kiedyś były na allegro, ale niedawno je w jakims sklepie widzialem, wpisz w google i poszukaj. Zwykly czarny pod 1, 1/8 sterówke haki 9mm. Przypomina wyglądem amortyzator.