Witam.
Po dłuższej przerwie powracam do jazdy na rowerku ( trzeba brzuchola zredukować ).
W garażu odnalazłem, wyczyściłem, przesmarowałem moją Meridę. Pojeździłem trochę i bakcyl wrócił.
Postanowiłem przebudować mocno dotychczasowy rower, a wygląda to mniej więcej tak :
rama - Merida Matts Cruise 5.7
widelec - Marzocchi Z3 Wedge
wspornik - Ritchey WCS aluminium
kierownica - Ritchey WCS aluminium
sztyca - zoom
siodło - me selle
hamulec przód - Avid bb5
hamulec tył - v-ka xtr
klamkomanetki dualcontrol xt
przerzutka przód - shimano LX
przerzutka tył - shimano XT
kaseta - jakiś sram
korba - shimano SLX
pedały - jakies zwykłe aluminiowe
piasty - przód Marzocchi QR 20 mm, tył Sram 9.0
obręcze - przód Mavic 719 disc, tył coś słabego
opony - Maxxis Ignitor
Po długich poszukiwaniach kupiłem wymarzoną karbonowa ramę :
Jak zauważyliście, aby złożyć z tego wszystkiego rower muszę na szybko dokupić parę gratów.
No i tutaj prosze Was o porady, bo moja wiedza jest nieco zacofana.
1. jaki hamulec tarczowy na tył, oczywiście hydraulik ( tak do 600 zł ), z czasem dokupię przedni.
2. jakie koło na tył, jaka piasta bo obręcz raczej taka jak na przodzie mam mavic 719 ( za koło do 800 zł )
3. amorek zostawić, czy pomału składać na nowy, lżejszy ? ten jest w idealnym stanie, no i wiązałoby się to z wymianą piasty przedniej, a więc i koła przedniego.
To muszę kupić aby uruchomić rower, doradzajcie Panowie