Skocz do zawartości

firefoks

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 223
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez firefoks

  1. Jak dla mnie gripshifty są niewygodne, bo w czasie wyścigów po wertepach może jednak dojść do przypadkowej zmiany biegów a po drugie przy zmianie biegów (szczególnie kilku na raz) nadgarstek się wykręca nienaturalnie co może spowodować mniej pewny chwyt za kierownicę lub kontuzję. Mam tu na myśli jazdę w ciężkim terenie w warunkach wyścigowych bo jadąc rekreacyjnie to można mieć nawet manetki nieindeksowane i dadzą radę ;)

  2. 37 stron wątku chyba wystarczy,żeby wyrobić sobie opinię o tym sklepie...

    Ja czasem kupuje od nich ale tylko przez allegro i za pobraniem. Jak się opóźnią to dostaną negatywa ew. może się rozmyślę i nie odbiorę z paczkomatu. Ostatnio kupiłem 3 rzeczy i wszystko było OK. A jak ktoś chce koniecznie przez sklep internetowy to niech kupuje ale na następny sezon ;)

  3. Opona przejechała może 3 km - okazało się, że nie mieści się w widełkach ramy, tzn. jest ze 3 mm luzu ale jak się stanie na pedałach i przechyla rowerem to ociera o widełki. Wiem, koła też niezbyt sztywne ;) Cena 80 zł z wysyłką.

  4. 22 minuty temu, maciej83 napisał:

    To gadanie o produkowaniu w Polsce nie ma żadnego sensu, wiadomo, że nie jest to możliwe

    Ja to wiem ale chciałem uświadomić młode pokolenie, że kiedyś tak było, co dziś wydaje się niewiarygodne - sam bym w to dziś nie uwierzył.

  5. No to jeszcze jedno pytanie-zagadka za 100 punktów: czy jest jakaś jedna część w rowerach Romet, która została wyprodukowana w Polsce? Powietrze w kołach się nie liczy;) Za minionych czasów w kraju było produkowane wszystko: od nypli po ramy... 

  6. Moja sztyca to nie jest karbon. Karbon przewodzi prąd a ta nie, więc stawiam na fiber glass. W szosówce mam za to sztycę od BXT i ta rzeczywiście jest z karbonu ale z kolei mniej się ugina ( jest też mniej wysunięta z ramy). W najbliższym czasie czeka ją chrzest bojowy, stąd moje obawy ;)

  7. Jeszcze są fajne ramy od Cube. Sam w zeszłym sezonie ujeżdżałem Force Epigoni, nawet niegłupia rama. Kosztowała (nowa w sklepie) 380 zł i w rozmiarze 20 cali waży 1880 g (to już podaję z pamięci). Jak za takie pieniądze do bardzo dobry zakup. Przejeździłem na niej kilkanaście maratonów ze sztywnym karbonowym widelcem. Trochę dostała w kość, również przez ten widelec ale zniosła to bez szwanku. Teraz przesiadam się na karbon od Cube ale Epigoni zostaje ze mną i dostała nowego Recona :)

  8. Ja mam sztycę z Ali co miała być karbonem ale okazała się włóknem szklanym i jak jadę to widzę jak się ugina pod moimi 90 kg. To w MTB. Natomiast w szosówce rzeczywiście jest karbon od BXT. Obydwie kosztowały około 12 $. Zastanawiam się czy nie zamienić ich miejscami bo szosówką jeżdżę tylko treningowo natomiast MTB jest do ścigania w maratonach. Czy wytrzymałość włókna szklanego jest dużo mniejsza? A, i w środku jest zbrojona jakimś metalem (przewodzi prąd).

    Takie trochę pytanie poboczne ale dotyczące sztyc ;)

    • +1 pomógł 1
  9. 46 minut temu, kemot1974 napisał:

    jednoblat nie dla mnie, tak jak pisałem na wstępie napęd 2 x .....jest dla mnie kołem ratunkowym, który czasami się przydaje. Miałem już w poprzednim rowerze napęd jednoblatowy i nie byłem do końca zadowolony z tego rozwiązania.

    Też tak myślałem ale po przeliczeniu wychodzi,że 34 zęby na blacie i kaseta 10-50 daje w praktyce to samo co dwublat 24-38 i kaseta 11-36.

    • +1 pomógł 1
  10. 21 godzin temu, Lumperator napisał:

    w przyszłości można spokojnie jeszcze pójść z wagą w dół. 

    Przy tak lekkim rowerze to już nie jest takie proste :) Można co prawda przejść na jednoblat ale porównywalny zakresem GX Eagle to coś około 1500 zł..

    • +1 pomógł 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...