-
Liczba zawartości
442 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez derwisz
-
-
Składaniem roweru od podstaw może być zainteresowana osoba, która dokładnie wie czego oczekuje, bo tylko wtedy ma to jakiś sens. Dodatkowo, przy tym budżecie, dobrze byłoby włączyć w budowę komponenty używane, a przy zakupie takich trzeba się trochę orientować, nie tylko co do ich stanu, realnej wartości, ale też chociażby kompatybilności z resztą posiadanych już części.
W tym przedziale cenowym stawianie na pierwszym miejscu wagi to także niekoniecznie dobra strategia. To kwota, za którą kupić solidny nowy rower to już pewne wyzwanie. Rzucę klasycznym cytatem: "lekki, dobry, tani, wybierz dwa".
Sensownym kompromisem jest kupienie roweru używanego i pozostawienie pewnego budżetu na naprawy lub drobne modyfikacje, najwięcej z wagi do urwania jest na wymianie amortyzatora na sztywny widelec i oponach, na dojazdy do szkoły nie musi to być gruby, terenowy model z wysokimi klockami.
Za nowy rower górski w okolicach 11-12kg trzeba położyć przynajmniej około 4ch tysięcy złotych. Złożenie takiego roweru to, nie oszukujmy się, podobna kwota, uzupełniona budżetem na pomyłki, składającego i czas na kompletowanie sprzętu.
Tl;dr
Kup używany na sztywnym widelcu, albo rr520
-
Cóż, jeśli przy każdej zmianie grupy manetek widziałeś różnicę, to moje gratulacje, zwłaszcza, że chociażby deore z serii 590 i rocznikowo dopasowany slx 660 to dokładnie ta sama manetka, slx z dodatkowym dekielkiem. Manetki dzielą się na 3 grupy tak naprawdę. Najtańsze rapidfire, zrzucanie tylko palcem wskazującym, do Acery z tego co pamiętam, te z rapidfire plus, czyli alivio do slx, i te powyżej slx z insta i multi release. Także autosugestia jest w tobie mocna.
Co do przerzutek z grup 11 to nie jest tak że każda będzie działała lepiej. Shimano w grupach 11 powróciło do dual servo panta, przez co przerzutki lepiej spisują się z jednoblatami, ale już zdecydowanie gorzej idzie im współpraca z mechanizmami 3tarczowymi, gdzie w zależności od biegu z przodu odległość kółka przerzutki od kasety znacznie się zmienia. W takiej sytuacji lepiej pozostać przy ds10.
-
No ja zalety rozwiązania direct mount znam i rozumiem. Tylko spójrz, tak naprawdę równie dobrze można dokupić pająk z odpowiadającym ci bcd pod DM i nie potrzeba wcale rozwiązania od OUc. Chodzi mi o to, że to kolejna wariacja systemu odkręcanej zębatki, sprytnie połączona z mocowaniem dm, ale jednak nadal połączona 4ma śrubami, które czy w takim pająku, czy w jakimkolwiek innym z mocowaniem pod dm i wybranym przez ciebie BCD, musisz ruszyć imbusem.
Czyli na koniec dnia i tak zostajesz z imbusem w dłoni i zębatką z 4ma punktami montażu, tyle, że z zębatką odpowiednio droższą i kompatybilną tylko z tym jednym rozwiązaniem. Dla mnie słaby deal.
I nie mieszaj, proszę cię, zalet DM'a z zaletami tego konkretnego rozwiązania.
A zębatki z różnymi offsetami można kupić i do mocowania 104
-
Może ja jestem jakiś dziwny, ale w czym jest to lepsze niż zwykla zebatka ze zintegrowanymi kominami, hcc dajmy na to? Przecież tam nie ma zadnej magii, i tak trzeba każdą ze "śrub" ruszyc imbusem. A przecież zębatke mozna z korby jak najbardziej ściągnąć bez zdjemowania samej korby, to nie mlynek 22t.
-
To co piszesz działa w przypadku jazdy sportowo-rekreacyjnej. Stery katowane w każdych warunkach potrafią wymagac serwisi nawet killa razy do roku, zwlaszcza te tansze, slabiej uszczelnione. A mozesz mi wierzyć, ze nie jeżdżę na najtanszych i używam bardzo dobregp smaru
-
Proszę, opona to nobby nic 2.6 na obręczy 22.4. Realnie 62mm przy 1.5bar.
Zdjecie troche przekłamuje bo nie było jak obiektywu prosto wsadzić, w rzeczywistości jest tam około 4mm -
Wersja zimowa, Ice Spiker Pro, Mad Pig i ciepła herbata
-
Co do kiery:
Handlebar: AX Lightness Poseidon 25.4 580mm 82.7g
No właśnie, różnica niewielka, waga topowa, toteż wyraziłem uznanie i spytałem o szerokość, przy tej wadze to ważne pytanie czy ma 520 czy 600, tak mi się wydaje.
Generalnie z tą szerokością to nie moja klimaty, a jako że ważę swoje i jeżdżę raczej agresywnie (megavalanche chociażby), to w części superlight nigdy nie celowałem i pewnie nie będzie mi dane przetestować, ale, z racji na dział, myślę, że warto docenić tak lekki komponent.
-
Waga kierownicy mnie niszczy Jaka to szerokość?
Ścigasz się na nim, czy raczej nie miałeś okazji? Ogólnie trzeba przyznać, że rower mimo niskiej wagi sprawia wrażenie jak najbardziej wytrzymałego i pewnego do jazdy w terenie, no, może poza wspomnianą kierownicą, zęby mi dzwonią na samą myśl .
Gdzie głównie nim jeździsz?
-
Ale wytwór, jeździłbym. Co to za myk-myk? Kaseta to slx?
-
Możesz mi wierzyć, że slx z całą pewnością nie jest hamulcem gorszym, na żadnej płaszczyźnie. Co więcej, droższe modele nie oferują wiele wiecej, na pewno nie tyle, żeby dopłacać do nich akurat w 540.
Mozesz spikojnie wziac slx, a resztę przeznacz na wymianę napedu, manetek, widelca czy też poprostu schowaj gdzies glebiej do kieszeni, i siegniesz po nie kiedy nastepna rzecz bedzie wymagala wymiany.
-
W sumie kandydat w takich tematach zwykle jest jeden:
SLX-M675
Chyba najczęściej polecany hamulec na tym forum. Niedrogi, pewny wybór.
W Decathlonie akurat pracowałem i wiem, że w części 540'tek były zamontowane wadliwe modele, które były bez problemu wymieniane na nowe, z tego co pamiętam również na np. tektro aguire. Zgłaszałeś problem w jakimś Decathlonie? Mają taką politykę gwarancyjną, że z reguły przyjmują wszystko jak leci. -
Czy dasz 2x1cm, 4x5mm, czy jedną 2cm to już twoja decyzja, niemniej jest tak jak piszesz, bez podkładek dodatkowych się nie obejdzie przy dłuższej sterówce.
-
Wartość a2c dla twojego widelca, to, o ile dobrze pamiętam około 510mm. Odejmując sag, wychodzi okolice 495, natomiast mosso ma a2c 470. Będzie więc niżej o około 25mm i tyle proponuję ci zostawić na początku, ewentualnie skrócisz, jeśli uznasz, że tego nie potrzebujesz. Tak więc sterówkę dałbym lekko poniżej 21cm.
A2C to inaczej axle to crown, czyli odległość od osi koła do dolnej bieżni sterów. -
Fabrycznie to zawsze dają w XCM-ie skok 100mm
I jak sam wiesz najlepiej, nic nie stoi na przeszkodzie żeby go przestawić. Co nierzadko w oem'ach się zdarza, bezpiecznie jest więc spytać ile ma akurat ten rzeczony.
@RainbowHunterPL
Możesz spokojnie kupić ten wideł, akurat wersja która cię interesuje to ten podwyższony mosso, a więc można go bez ryzyka używać w ramach 29" przystosowanych do amorków 100/80mm. Możesz ewentualnie zostawić troche wiecej sterówki, bo mostek mimo wszystko będzie minimalnie niżej niż przy amortyzatorze. Zadbaj też o dobre chwyty, bo sztywny, aluminiowy widelec, będzie miał niewiele litości dla nadgarstków
-
Akurat XCM występuje w długościach od 80 do 120mm, a zapewniam cię, że 26 jest troszkę krótsza od 29, a więc nie bardzo wiem o jakim stosunku mówisz, skoro mosso m3 pro występuje w jednej długości. Z tą 60 w miejskim no to faktycznie popłynąłem.
-
Skom, przecież nie wiesz, czy to rower miejski 26" z amorkiem 60mm, czy 29tka na 120mm widelcu. Skąd wytrzasnąłeś, że wysokość się nie zmieni?
-
To, jak zmieni się geometria, zależy od tego jaki widelec masz teraz. Nie napisałeś nic o tym, czy jest to 26 czy 29 cali.
-
Rozpoznawalny ja jak jeszcze sie scigalem, jakies 15 kilo temu
-
Proszę, skrajne położenia łańcucha. Kaseta 11-46, wózek GS, zębatka 32z. oval od hcc. Na tej długości łancucha ogarnia też 34t. Do 30 potrzebny jest krótszy.
A poprzedni post to fotka ze Świeradowskiego trawersa, bardzo polecam. -
Kolejny Peak, to chociaż miejscówka odpowiednia. Ktoś poznaje ?
Link do pełnego rozmiaru:
https://1drv.ms/i/s!Arce7yGcIKyakmnyYMv_0-ISzwI4 -
UP
Pantani zrobił Alpe d'Huez rowerem w podobnym czasie co ja samochodem, bo chłodnica nie dawała rady. Wszystko jest możliwe. Niemniej czteropak czeka na każdego kto tam ze mną pojedzie i mi to zaprezentuje, szczerze i bez kpiny zapraszam na wspólną jazdę.
Faktem jest że Schurter jeździ na 38-50, czasem 40-50. Nadal bardziej miękko niż kolega dankams. Ale może ma słabszą nogę
-
Wymienilem w swoim marinie firmowa 32 na ovala 34. W polaczeniu z kaseta 36 wszystko w TPK podjade.
Chciałbym zobaczyć jak podjeżdżasz na 34-36 czarnym z rybakówki w stronę Spacerowej.
Nawet jestem skłonny postawić 4pak jakbym miał zaszczyt to kiedyś zobaczyć
Co do moich doświadczeń, zaczynałem od 38-24 z kasetą 11-36 w kole 29er, zmieniłem na 38-22, była za duża różnica, mam od już dość dawna 36-22, optimum dla mnie.
Miałem w międzyczasie romans z NW 34t, na Toruń i Mazovie starczało w zupełności, w góry nigdy się z tym nie pchałem, zawsze dokręcałem młynek i przerzutkę.
Obecnie kusi mnie oval 32t, do tego musiałbym założyć 11-46 bo inaczej nie uciągnę.
Co do zabawnej dyskusji o v-max. Podbijam stawkę, 74.9km/h na przełożeniu 36-11 w kole 29, zjazd ul.Rakoczego w GDA, 10% według znaków.
-
Myślę że takiego posta ten temat nie widział.
Jestem użytkownikiem peaka przez okrągły rok. Mam 187cm wzrostu, ale stosunkowo długie nogi, a krótki tułów. Stąd w rowerze moim gości rama w rozmiarze L, jeździ mi się na niej spoko. Jako że siedzę dość wysoko, mam sztyce 40cm, wpuszczoną w ramę jakieś 11-12cm, moze więcej, nie mierzyłem dokładnie, w każdym razie sporo do ogranicznika jeszcze jest.
Nie spodziewałem się więc w niej pęknięcia. A jednak. Pęknięcie nastąpiło, w newralgicznym punkcie, na spawie podsiodłówki z rurą górną. Nie wiem kiedy dokładnie to nastąpiło, aczkolwiek jeżdżę sporo, dość agresywnie, również po górach. Po części winowajcą mogło być moje zamiłowanie do jazdy na kole (co poradzić, lubię to), które ramie serwuje spore przeciążenie w tych okolicach.
Jako że ramę kupiłem przez sklep w którym pracowałem, odesłałem ją szybciutko do velo, oni mniej szybciutko, aczkolwiek odesłali nowy egzemplarz, zabawa trwa.
Być może część z was starałaby się po takich przygodach ramę pogonić, w końcu nówka sztuka, bardzo chodliwy rozmiar i ogólnie model. Ale nie ja. Powodem tego był od dawna zaplanowany wyjazd.
Wyjazd na MEGAVALANCHE we francuskie alpy.
Dla niezorientowanych:
Wszystkim niedowiarkom- tak, zjechałem to, niemal w całości, z kilkoma sprowadzeniami, z samej góry, na sam dół. Peakiem. 100mm skoku. Karbonowy suntour axon i hample xtr race 180/160. Co ważniejsze. Accent PEAK również to zjechał, i to w jednym kawałku.
Wszyscy którzy próbowali kiedyś chociażby zdjęcie stromizny wiedzą, że kamer wypłaszcza. Wypłaszcza również film. Powiem tylko że dla tych którzy tego nie przeżyli, jest to nie do wyobrażenia. Zapaleni narciarze znają to uczucie, kiedy po wywrotce na stoku zamiast hamować, przyspieszają. Dodajcie do tego rower, i macie mieszankę nie do opisania. I ta rama to wytrzymała.
Co mam więc powiedzieć? Z jednej strony pęknięta podsiodłówka. Z drugiej jednak, przejechany jeden z najdłuższych i najtrudniejszych maratonów zjazdowych świata.
Co wy o tym sądzicie ?
PS W sumie wiem jak mało wiarygodnie to brzmi, dorzucam filmik z pewego pięknego dnia i testu kamerki. ENJOY!
[Sr Suntour] Durolux R2C2 Equalizer 2021
w SR Suntour
Napisano
Czy system podwójnej komory powietrznej jest kompatybilny ze starszym duroluxem r2c2 pcs? można by wymienić cały system łącznie z shaftem?