może jeździłeś na takich przełożeniach, że łańcuch pracował pod skosem, np. jeden przód siedem tył, albo trzy przód jeden tył. Unikaj skrajnych przełożeń, napęd dłużej ci będzie służył.
kup sobie jutro skuwacz do łańcucha i zabieraj go w trasę to następnym razem po prostu nareperujesz na postoju:) ale widoki to masz ładne u siebie powiem Ci...
dobry tekst. Powiem tak: na komunię też miałem jubilata dwa, a hexagona masz identycznego co ja:D ciekawe czy z tego samego sklepu (kupowałeś przez internet?). Jeśli chodzi o ustawienie siodełka to powinieneś być pochylony mniej wiecej pod kątem 45 stopni do podłoża, ja mam sporo wyżej siodełko od kiery ale jeszcze nie sprawdziłem czy to aby na pewno poprawnie:)
Czekam na dalszą część bloga:)