Skocz do zawartości

anarchy

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 879
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Zawartość dodana przez anarchy

  1. No i jak już narzekać od rana (hehe) to może nie totalny trzepak ale taki sloping górnej rury w monsterze.. mnie to wygląda zawsze jak damski cross z barankiem... Do tego jeszcze nie dorosłem hehe
  2. Śliczne! A kiera z tym ostatnim zagięciem oj oj... A te poszerzane sterówki w kielich mniam! Wszystko (powiedzmy) ładnie ale ja się pytam: czy w UKeju oczka pod bidony są jakieś koszmarnie drogie, albo Elżbieta zbiera haracz za każde oczko, że Gienki tak oszczędzają na nich? A druga sprawa widła, standard jak standard.... ale czy to przypadkiem nie jest GLIN???
  3. hehehe! ju hu! Ale co najlepsze ten cowboy nie głupi (ba! lepszy niż niektórzy producenci bikepackingowi) i zrobił sobie dystanse od kierownicy! Kapelusze z łbów!
  4. OT: tiaaa i dziwnym przypadkiem ta modellllka i jej niewyrobiony facet/piłkarz (mam nam myśli właścicieli marki) są krewni prezesowej kilka tysięcy za usługi. Ot ciekawostka, czasem lody mają gorzkawy posmak
  5. Nie miałbyś okazji, znajomi rolnicy blokują drogi przed Szczecinem a tu mała perełka bikepackingowa: http://hikinginfinland.com/2015/02/bikepacking-bag-manufacturers.html
  6. Mało, zaraz Adamos wyszpera w głębinach netu, że max 10 Sam kojarzę na szybko tylko trójkę: Postrzygacz, chłopak od Porcelaina Rocketa i Waligóra. Dziś jest jak by nie było ciut łatwiej (choć w tym przypadku mówić o łatwości jest żartem) - jest dużo lepiej zbadany teren (CZYNNE studnie, szlak), lepszy kontakt ze światem, lepszy sprzęt (Postrzygacz jechał na ...prototypowym surlym). Fajnie poczytać u Waligórów na stronie o sprzęcie i ile co w jakich warunkach wytrzymuje (np mata NF)
  7. Wyczyn Wielki - fakt, ale jak dobrze wiemy 10 lat temu (?) Kuba P. zrobił to jako pierwszy człowiek na Ziemi... Chyba wtedy dostał nagrodę NG, a w Pl chyba Kolosa Roku (?) Skład jury niezły: Kamiński, Wielicki, Dzikowska (!) A tak po za tym Adamos Wszystkiego Najlepszego :D I żeby nóżka podawała....
  8. Pany,Koledzy, Ślicznotki - od dziś wszystkie melexy lądują z automatu w koszu, choćby nie wiem jak były pięknie, drogie, fatowe czy monsterowe. ps: ishi wybacz, od kogoś trzeba było zacząć
  9. raczej "cyckokross" wszystko poniżej 33mm i z barankiem (na szybko wyłapałem sztuk jeden!)
  10. Jeśli boisz się włókna (jeżeli chodzi o Eastona, Syntace czy innych mega markowych nie ma się co bać) to bierz np Rutcheya wcs alu - wybitnie giętka (zresztą większość oprócz superlogica jest bardzo komfortowa) Ewentualnie... tytan? 350mm? Szukaj odlskoolowej amoeby na allegro (choć nie jestem pewien czy nie miała mniej). Dla mnie była z 3cm za krótka niestety :/ ps: ja ujeżdżałem tytanówkę (zalega w piwnicy bo za krótka do Sarny) - komfort i masełko.... ale carbon lepiej tłumi (czytaj - mniej wybija na przeszkodach)
  11. przeszedłem to samo.. Cranki ładne ale omijaj, po co przepłacać? Bontrager (wiesz do kogo uderzyć żeby mieć pewnośc co do oryginału). Ritchey wersja trail (z tego co pamiętam), Syntace (hehe), Niner (uhuhuhhhu), Easton - carbonowe są pięknie i solidnie wykonane (miałem ale oddałem bo główka względem 27,2 była jakaś potężna). I jeszcze kilka innych. Tryvativa kiedyś miałem na oku jakiegoś węglowego No tak myk-myk.. Spec coś pokazał paskudnego w epicu ostatnio. Czekaj czekaj a czemu nie thomson?
  12. No o widle to już mnie Lord pisał-rzeczywoście dali dupy po całości A linki od spodu.. bez komentarza...
  13. Ależ ja w życiu nie jestem surowy! Podziwiam, ze szczerego serca. Chciałem tylko zauważyć, że aż tak daleko nie trzeba sięgać by znaleźć naprawdę niezłe rodzinki Wiem ,że Rumunia to nie Andy a zdjęcia na picassie to nie to co wysmakowane foto w blogu ale (mam nadzieję) u nas też wykluwa się przyszłe grono zdobywców świata a nawet kosmosu Przyczepka jest otwierana, przewiewna więc nie róbmy tragedii. Ale na pewno nudniej niż na własnym rowerze, za to zdecydowanie lepiej niż w foteliku. Sage, może i chłopak ale po tych foto myślałem kompletnie co innego postoje tak czy siak muszą być częste, przerywniki, lody, rzeczki, zamki... inaczej dzieci zanudzą się po pierwszym przedpołudniu...
  14. Jest niezła, ale pamiętajmy, że jedzie w przyczepce. Za to z naszego podwórka znam człowieka, który ze swoimi chłopakami robi takie rzeczy, że ..ech. (np Sylwester w górach na biegówkach .. i . ... pod namiotem , o wyrypach rowerowych nie wspomnę )
  15. hehe ale zobaczcie jaki podział w rodzinie - mężczyzna po drugiej stronie roweru a matka z córą Za karę go tam posadzili czy jak?
  16. tarp nie pałatka będąc szczegółowym, w dodatku podobno nie tylko na oponie 4" można zbudować taką standardową konstrukcję Jeden plus (o czym ostatnio dyskutowanu tu na forum) przynajmniej nikt nie ukradnie roweru w nocy
  17. Jak Kaza pojawił się z nim na Stallovym - przyznam szczerze - ot spojrzałem "kolejnt gienek" i tyle. Ale potem Kaza dostał tytuł zlotu, wyjechał a ja zacząłem grzebać na stronie genesisa. No i bardzo żałuję, że się bliżej nie przyglądnąłem sie dokładniej rowerowi bo własnie pod wyprawówkę jest pięknie stworzony a fakt wpakowania 3' (dobrze pamiętam?), regulowane haki i ilość oczek pod 6 litrów wody w bidonach.. Tak, ta rama jest niesamowita.
  18. ...ale opony coś mi przypominają... Miejsca na błoto chyba styknie hehehe
  19. jest MOC! I wszędołastwo. Ja stawiam na motyw 0:50 (podjazd pod tą "górkę") A najzabawniejsze w tym wszystkim jest to iż najczęściej przewraca się... na piachu
  20. A wracając do przytaczanego tu dwukrotnie Węgra woodlandsa 29 - z nieoficjalnych źródeł wiem, że nasz kolega Gabor (prawdziwy Węgier) i jego BikePark - przedstawiciel Csepla będzie miał u siebie ramiaki około czerwca
  21. głupie to ale raz: jak masz tytan to już nic innego Cie nie kręci, a dwa - moja nic nie wyszło jak kowadło woli sprężystość stali pod sobą. Nie wiem jak to jest ale w moim odczuciu tytan jest bardziej plastyczny (powiem brutalnie-plastelinowy) a stal miękka ale sprężysta. Co prawda miałem tylko jedną rame tytanową w życiu ale dobrą z dobrej klasy rur. Tak samo było ze sztycą tytanową-zalega teraz w piwnicy Widzisz Jaldd i już masz ramiaka jak się patrzy ( z widłem oczywista?) !
  22. Serwus Tak, płacimy normalne pieniądze za te ramy (tzn większość z nas). Nie ma odpowiednika od skośnookiego i nie o to chodzi by mieć stal choćby gównianą (tak odnośnie alibaby) ale stal. Nie... On-ona ściągasz UK, płacisz zimą koło 1000zł Niektóre sklepy wywąchały, że stal wraca i próbują coś tam sprzedawać - w 3mieście jest podobno przedstawiciel Genesisa (śliczne rami w niezłej cenie), tu podobno jest Ragley: http://rowerowy.com/sklep/czesci/ramy/enduro-all-mountain/prod/ragley-big-wig, ktoś zaraz przypomni przedstawicielstwo Surlegi i Salsy. Do tego Dobrzy Znajomi i Kuzyni Królika z UK pomagają czasem.Jakoś dajemy radę Co do malowania - proszek, proszek. A czy jest inny niż na alu? Oj chyba nie Może podkład co najwyżej. A customy malowane są albo proszkowo albo pistoletem. ps: Szczególnie jeśli @Jaldd jesteś zwolennikiem sztywniaka to stal jest wprost stworzona dla Ciebie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...