-
Liczba zawartości
1 016 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez Nastar
-
-
Już tłumaczę.
Po pierwsze chodzi o transakcje z użytkownikami forum ale nie koniecznie z naszej Giełdy.
Po drugie - nie wiem czego tutaj nie rozumiesz w przebiegu samej transakcji?
Ale jeszcze raz: kolega wystawił przedmiot, wyraziłem zainteresowanie, ustaliliśmy cenę, obstawał przy przelewie argumentując to obawą, że go oszukam i nie odbiorę przesyłki pobraniowej :-) On sam zaproponował wystawienie przedmiotu na Allegro i wysłanie linka do aukcji (po drobnej korekcie ceny ze względu na prowizję portalu). Zgodziłem się i czekałem na obiecany link abym mógł sfinalizować zakup. Linku nie dostałem przez weekend więc napisałem wiadomość z pytaniem/ponagleniem.
W odpowiedzi dostałem info, że przedmiot został już sprzedany. Poczułem się trochę zrobiony w konia.
Kupując coś od usera z Forum można oczekiwać trochę wyższych standardów czy wzajemnego zrozumienia bo jesteśmy tutaj w znakomitej większości miłośnikami rowerów a nie robienia dziwnych biznesów.
Pozostaje mi żywić nadzieję, że nie tylko ja widzę tu postępowanie nie fair... Tragedii nie ma ale jest niesmak, którym postanowiłem się z Wami podzielić, tym bardziej, że jako argument na poprawę zaufania podczas transakcji, kolega kosiarzp podał mi swój nick z Forum jako swoistą rękojmię.
-
Tylko i aż tyle...
-
Przeczytaj jeszcze raz temat tego wątku. Jesteś użytkownikiem forum ? Jesteś. Transakcja nie musi być przez forum.
Widelec sprzedałem szybciej osobie z odbiorem osobistym.I uważasz, ze wszystko jest OK, prawda ?
-
Użytkownik kosiarzp. NEGATYW.
Wystawił na Olx ramę ze sztywnym widelcem Force. Wysłałem zapytanie czy sprzeda sam widelec. Odpisał, że tak. Nalegał na przelew a potem wysyłkę. Wolałem nie ryzykować i umówiliśmy się, że wystawi widelec na Allegro i podeśle link do aukcji.
Przez weekend nie wysłał nic do mnie a gdy dziś przypomniałem się poprzez wiadomość na Olx to odpisał, że widelec jest już sprzedany.
Uważajcie na transakcje z tym panem. Dziwny jakiś jest...
-
Uniwersalność napędu to też ciekawe określenie. Dla mnie taka konfiguracja jest ok ale przyznam, że nie wiem co może kryć się pod określeniem "napęd uniwersalny" i co tę uniwersalność powinno/może zapewniać ?
Jak Ty to rozumiesz ?
-
będzie wspaniała do pierwszego złamania,
To ogólna cecha każdej kierownicy ;-)
Temat podróbek z Chin był już wałkowany na tym forum wielokrotnie i nie chciałbym aby mój wątek też się w taki zamienił. Każdy ma prawo montować sobie w rowerze to co chce. Kolega zapytał więc mu opisałem swoje własne odczucia a te są pozytywne.
P.S. Skoro przetrwała wakacje z rowerem w Bieszczadach więc z papieru nie jest :-)
-
Sprawuje się wyśmienicie. Nie ma ze mną jakoś szczególnie ciężko bo lubię miękkie nastawy amora i nie latam codziennie w górach ale zarówno trwałość, sztywność jak i wygląd nie budzą żadnych zastrzeżeń.
-
Sprzęgło w ogóle mnie nie interesowało. Nie używam go. Po prostu ta przerzutka była dostępna nowa i dobrze współgra z 10-rzędową kasetą 11-42.
Jeżeli chodzi o pracę manetki to nie zauważam żadnych istotnych różnic. XT nawet bardziej mi się podoba z tą srebrną dźwignią :-) Z punktu widzenia amatora takiego jak ja, obie działają tak samo.
-
Dzięki za dobre słowo !
A co do Twoich pytań w kwestii konfiguracji to zwróć uwagę, że kaseta Sunrace oraz napęd 1x10 wskoczyły jeszcze do poprzedniego Accenta tylko nie mogłem się doprosić adminów o aktualizację wątku z wykazem części.
Tutaj masz dokładnie tego posta: https://www.forumrowerowe.org/topic/210314-10660-accent-peak-650b-by-nastar/?p=1915335
Obecny zestaw ma tylko ciut większą kasetę (11-42 vs. 11-40) i był już testowany w Bieszczadach. Jak dla mnie, gdzie liczy się prostota napędu, lekkość całego zestawu i dopasowanie do mojej kondycji jak również terenu gdzie najwięcej jeżdżę (Pomorze Zachodnie) taka konfiguracja jest idealna.
-
A to ciekawe ! :-) Pomyślimy...;-)
-
Czyżbyś zakupił ramę na Alle? Sam się zastanawiałem nad tym, ale nie ukrywam, że geometria roczników 2017 poszła sporo do przodu.
Tak, rama z Allegro. Leżak magazynowy.
Co masz dokładnie na myśli pisząc o tej geometrii ?
Tylko dwie rzeczy mi się nie podobają. Podróba Ritcheya oraz czerwone naklejki DT na kołach.Co do podróby kiery to już wcześniej testowałem podobne rozwiązanie i było ok. Co do wyglądu to osobiście nie widzę różnicy z poprzednim ori Ritcheyem a zależało mi na wadze trochę bo ta jest lepsza względem oryginału. Cena oczywiście też ;-)
Trochę zgodzę się co do kół. Delikatnie dekomponują całość kolorystycznie ale to mój drugi identyczny zestaw i na pierwszym jeździło mi się świetnie więc poszedłem na ten drobny, wizualny kompromis.
Nie podobają mi się kanciate chwyty ale to rzecz indywidualna.Zakup całkowicie przmyślany. Wybrałem je nie tyle przez ich "kanciatość" a dla sprężystej twardości pianki. Są akurat - nie za miękkie, nie za twarde. Szkoda tylko, że ten kolor tak szybko się brudzi...
Wszystkie części nowe?Oprócz siodełka (300km przebiegu) oraz hamulców - reszta to nowe części.
Koszt na PW.
-
Sprzedawca dal mi maila do osoby z centrali w Niemczech.
Tak najlepiej. Ale jak brał od Ciebie kasę za rower to nie przekazał jej do centrali, co ?
Sorry za OT ale mam uczulenie na takie podejście sprzedawcy do klienta.
-
Witam ponownie.Jak zapewne część z was wie, stary projekt (Accent Peak) przedwcześnie zakończył u mnie działalność z powodu kradzieży :-(R.I.PW związku z tym, że życie nie znosi próżni, pod koniec maja powstał jego następca, nowy projekt, tym razem na karbonowej ramie. Padło na Meridę.Wagowo wyszło nawet lepiej niż się spodziewałem. W trakcie składania starałem się wypośrodkować całość na zasadzie koszt - waga.Efekty możecie ocenić poniżej. Wszelkie komentarze mile widziane :-)Gripy: Ritchey WCS Truegrip 130mm + korki 2kpl. - 43gGwiazdka: waga wliczona w steryHamulec przedni: Shimano XT BL-M875 + klocki Jagwire półmetal. - 270g + 23g = 293gHamulec tylny: Shimano XT BL-M875 + klocki Jagwire półmetal. - 280g + 23g = 303gKaseta: Sunrace MX3 10s (11-42) - 394gKierownica: Ritchey WCS Carbon 660mm, prosta, "chińczyk" - 155gKoło przednie: 755g-Mleko: No Tubes 60ml-Nyple: DT Squrorx 28szt.-Obręcz: DT XM401-Opaska: Stan's rim tape 25mm-Piasta: DT Swiss 350 28h 6-bolt-Szprychy: Pillar PSR 2016 28szt.-Zaworek: Stan'sOpona przednia: Schwalbe Rocket Ron 2.25 Lite Skin - 475gKoło tylne:880g-Mleko: No Tubes 60ml-Nyple: DT Squrorx 28szt.-Obręcz: DT XM401-Opaska: Stan's rim tape 25mm-Piasta: DT Swiss 350 135mm 6-bolt, straightpull-Szprychy: Pillar PSR 2016 28szt.-Zaworek: Stan'sOpona tylna: Schwalbe Rocket Ron 2.25 Lite Skin - 528gKorby: Shimano FC-M675 + Argon TransAlp 36T Narrow Wide - 617g + 45g = 662gKoszyk na bidon: Bontrager RXXXL Carbon + śrubki - 17gŁańcuch: KMC X10.93 - 258gManetka: Shimano XT SL-M780 = 117gMostek: Boplight Race 31,8x90mm / 6st. - 122gPancerze: Clarks (180cm) - 50gLinka: Jagwire - 15gPedały: Shimano PD-M8000 XT - 340gPodkładki pod mostek: No name carbon 1x20mm, 1x15mm - 20gPrzerzutka tylna: Shimano Deore XT RD-M8000 Shadow + - 274gRama: Merida Big.Seven Team rozm. M (17'') + zacisk sztycy + osłona widelca - 1175gSiodło: Evo Expert Carbon 143x270mm - 172gStery: FSA TH MR122 1-1/8 36*x45* / TH MR019 1.5 36*x45* - 112gSuport: Accent BB-EX1 - 101gRedukcja alu na BSA: Merida - 46gSztyca: Procraft PRC 27.2/350mm - 163gTop Cap: waga wliczona w steryTarcza hamulcowa przód: Avid HS-1, 180mm - 132g + 14g śrubki = 146gTarcza hamulcowa tył: Avid HS-1, 160mm - 99g + 14g śrubki = 113gWidelec: Rock Shox Reba RL SA 100mm, Maxle Lite 15mm - 1570gZacisk koła przód (oś): DT Swiss 15mm Maxle - 70gZacisk koła tył (oś): Formula XQR-12-MA 12mm - 75gInne:- Adapter hamulca przód Shimano 180mm + śrubki+ podkładki - 36gRazem (waga faktyczna) : 9600 g
-
na tym KMC jest bardzo inny smar który czuć ze po jednej jeździe będzie kleił wszystko. Mocne przecieranie niewiele dało. Będzie trzeba go odtłuścić przed pierwszym użyciem i nałożyć coś normalnego.
Mam dokładnie te same odczucia z tym łańcuchem. To już mój drugi KMC 10.93 i jako łańcuch jest OK ale ten fabryczny wynalazek, którym jest od nowości oblepiony to porażka.
Spróbowałem ostatnio tego Rohloffa http://allegro.pl/olej-smar-do-lancucha-rohloff-50-ml-oryginalna-but-i6863281063.html?snapshot=MjAxNy0wNi0yMFQyMToyMDowNi42MDdaO2J1eWVyOzE2M2E2Yjk1MTM5MmY2Y2FmNWEzNGJmMGJlZmEzNWMzOTkzZjAxNzY3MGI3YjhlYjczMDBkZGE5ODc5ZGJkZDg%3D
Dość gęsty ale świetnie wyciszył mi napęd ! Na razie zrobiłem raptem z 50km na nim ale jest nieźle.
Dokładnie w tej chwili gotuję łańcuch w parafinie wg. tej recepty: Dzisaj jeszcze postaram się przetestować.I jak wypadły testy ? Podrzuć swoje uwagi jeśli możesz. Metoda banalnie prosta ale jakoś nie jestem do końca przekonany do własności takiego zwykłego wosku ze świeczek + oleju parafinowego w kontekście obciążeń mechanicznych w ogniwach łańcucha...
Ale bardzo jestem ciekaw jak Ci to wypadło w realu.
-
Jeśli amor nie ma luzów na goleniach to wina hamulców. Na początek sprawdź czy klocki łapią całą powierzchnią.
-
Grube mody ! To już nie ten sam rower :-)
Teraz jeszcze tylko z napędem z przodu coś trzeba zrobić (jakieś 2x albo 1x) i będzie komplet.
-
Nie, nie zapomniałem. Celowo nie doradzałem czegoś czego nie znam. Sam zdecyduje.
-
Cześć.
W stosownym czasie założę odpowiedni wątek i tam będziemy mogli spokojnie pogadać o projekcie a teraz tak na szybko. Żaden ze mnie ścigant, robię sporadycznie 2-3 wyścigi w roku a reszta to rekreacyjne, może ciut ambitniejsze niż rekreacyjne, pedałowanie po okolicznych lasach, wzgórzach etc.
Peak był moim 3-cim rowerem i już mniej więcej wiedziałem co chcę mieć - stąd pomysł składania. Zasadniczą różnicą pomiędzy Accentem a Meridą jest karbonowa rama tej drugiej. Przekłada się to na masę całości (10090g vs. 9600g). Gros komponentów zastosowałem tych samych (koła, opony, amor, cały napęd - no, kaseta teraz jest 11-42 a była 11-40), poprawiłem hamulce z SLX na XT i skróciłem mostek o 10mm. Czyli różnice tak naprawdę generuje rama.
Trudno jest mi coś ci doradzić bo to mój pierwszy rower na karbonowej ramie, ze sztywną osią z tyłu. Biorąc pod uwagę masę to teraz jest odczuwalnie lepiej, szybciej. Zauważyłem też, że lepiej mi się podjeżdża (przednie koło nie podskakuje i nie myszkuje) ale to może być spowodowane inną geo + inne siodełko i pozycja w czasie jazdy w porównaniu do Accenta.
Mam 171cm wzrostu i 76cm nogę więc dałem sobie spokój z 29''. Dla mnie 27.5'' to idealne rozwiązanie i kompromis pomiędzy zwrotnością na technicznych odcinkach a dopasowaną do mojej nogi, dobrą prędkością na płaskim. Po przejściu z 26'' odczułem dużą różnicę na plus już w Accencie.
Minusem Meridy jest jej cena (sama rama to koszt 2300zł). Za to malowanie jest trwalsze, tak łatwo się nie rysuje jak Accent. Sztywność w tej wersji też świetna. Mam zamontowaną przejściówkę suportu z PF na BSA. Na razie jest ok. Na moim poziomie nie zauważę chyba różnicy w sztywności obu rozwiązań.
Cóż mogę napisać. Jak masz fundusze i ścigasz się - idź w karbon. Bo karbon nadal jest fajny ;-)
-
To że to góry to wiedziałem ale zasugerowałem się radą kolegi https://www.forumrowerowe.org/topic/190545-wypad-bieszczady-jakie-trasy/?p=1740803 i jeszcze kilkoma innymi w innym wątku.
Był ze mną kolega trochę mniej jeżdżący i po 4km chciał rezygnować bo głównie pchaliśmy ostro i długo pod górę zamiast coś jechać a jak byla jazda to co 50m spore błoto do obejścia ;-)
No ale to był nasz pierwszy raz w Bieszczadach więc biorę poprawkę na to.
-
Nowy projekt jakiś czas temu zakończony. Pierwsze jazdy wypadły rewelacyjnie :-) Właśnie wróciłem z nim z Bieszczad. Chyba się polubiliśmy ;-)
-
Mam pytanie o ten "syty zjazd z Chryszczatej" :-) Jak wjechał na szczyt i którędy zjechał ?
Pytam, bo ostatnio miałem okazję z kolegą pokonać (z polecenia jednego kolegi z tego forum) polecaną trasę czerwonym z Cisnej przez Chryszczatą, Jeziorka Duszatyńskie do Duszatyna i muszę stwierdzić, że naprawdę sporo wypychu było. Na ok. 23km szlaku, myślę, że z 5-6km było pchania... To tak na wypadek gdyby ktoś się tam spodziewał flow-u jak na Rychlebach ;-)
-
Kupiłem nowiutkie Avidy HS-1. Jutro montaż. Sprawdzimy...
-
Piasty bym nie podejrzewał - DT350 z przebiegiem 250km - praktycznie nówka. Do tego sztywna oś 15mm.
Ale lekko krzywą tarczę już tak. Zauważyłem, że nawet nowe fabrycznie tarcze potrafią być minimalnie krzywe.
-
Gietkie widly to dla mnie jedna wielka bujda. Przerabiales coś takiego?
A jak wytłumaczysz takie zjawisko: jadę rowerem trzymając kierownicę oburącz, zygzakuję - wszystko OK. Łapię tylko jedną ręką i zaczynam jechać zygzakiem po równej drodze - pojawia się pobrzękiwanie tarczy ?
[Platforma/bagażnik na hak] Viking - 3 rowery, uchylany i składany
w Śmietnik
Napisano
Aktualne ?