remciu1

Dziś siadłem na chwilę na Specu Carve Expert i.. było fajnie (o dziwo na ramie 21). Przez chwilę zacząłem sobie stawiać pytanie jak kolega... Tyle tylko, że osprzęt trochę odbiega od powyższych.

Ja już znalazłem odpowiedź na swoje pytanie , mam zaliczkowanego Carve Expert, pod koniec marca do odbioru

Zdecydowałem się jednak na Speca, zależało mi na porządnej ramie, a osprzęt z czasem można sobie wymienić.

Tylko, że Majka jest świetna technicznie. Skoro dopiero zaczynasz na poważniej, to kilka lat zajmie Ci dojście do odpowiedniej wprawy. 29" i 1,70m to przerost formy nad treścią. Chcesz dużą kiszkę, bo jest moda?

Posłuchaj chłopaków z team29er, bo już nieco temat liznęli. Zamiast pakować się w droższy, 29 calowy rower, kup 26 z wytrzymalszymi komponentami, ewentualnie nawet fulla na 26, dzięki czemu przy Twojej wadze na komponenty będą działały mimo wszystko mniejsze siły...

Nie chce 29' bo jest moda i nie jest to przerost formy nad treścią.

Skoro masz dostępne rozmiary ramy 29 od 15,5 i jeżdzą na tym ludzie średniego wzrostu w przedziale 165-175cm, więc dlaczego nie spróbować. Pozatym zawsze trzeba od czegość zacząć

Wyborę się do Specia, przymierzę się do kilku modeli i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Z tego co słyszałem to w Specu (odpłatnie) dopasowują ustawienia roweru do twojej sylwetki, więc mogę zainwestować parę stówek, zrobić kilka przymiarek pod fachowym okiem i wtedy podjąć decyzję.

Jeśli będę się źle czuł na 29 i przekonam się o tym na własnej skórze to na pewno nic nie będę robił na siłę.

Wstępnie decyzję już podjąłem co do marki roweru

nie wiem, jak ambitnie zamierzasz jezdzic, ale w tych okolicach sa na tyle godne podjazdy w terenie, ze ciezko bedzie uzyskac takie dociazenie przedniego kola, aby udalo sie smigac po szlakach bez schodzenia z roweru...wlasnie dlatego odradzam przy 170cm 29era

myślę że dość ambitnie,oj tak,podjazdy bardzo fajne i bardzo strome :-) jest gdzie jeździć,zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce i na pewno podziele się tym na forum

ps: pani Maja Włoszczowska ma 169cm i wydaje mi się że nie pcha swojego 29era pod większe podjazdy :-)

A czy 170cm i 29" to nie jest trochę syndrom "hummera" ?

chyba nie ale będzie ciekawie wyglądać

najwyżej będę dzieci straszył na górskich szlakach i od czasu do czasu przeoram jakieś wzgórze

a tak na poważnie, na pewno podzielę się wrażeniami z testu roweru 29, jak się będzie jeździć z takim wzrostem i dość dużą wagą po szczytach gór w Wiśle i Ustroniu .

To ja mam 100+, 120 też bez problemu. Tylko 2 sprawy...

• rama
  
• koła
  

Te elementy muszą być wyjątkowo mocne na górskie harce...

Nie obędzie się chyba bez składania roweru...

i o taką odpowiedź mi chodziło

Nie ukrywam, że w zeszłym sezonie wykończyłem dwie tylnie piasty i obecnie mam piastę z XT-ka, troszkę kasy poszło ale było warto, bo jest spokój

Podsumowując, wizyta w Bielsku-Białej w nowym sklepie Speca i wybór odpowiedniego pod swoją wagę, tylko nie wiem czy tak można ze Speca?

na 100%, ale sa kola i KOLA, a duza sila jest na rowerze zbedna w przeciwienstwie do wytrzymalosci pozwalajacej generowac relatywnie mala moc przez dluuuuugi czas

Rozumiem, czyli zdecydowanie odradzasz zakup 29' dla mojej wagi 120?

Pytam, bo widziałem że w waszym zespole macie kolegę, który w swoim opisie ma +100 i śmiga na 29 oraz nie znalazłem żadnej informacji żeby był problem z taką wagą na takich rowerach a tym bardziej z kołami.

Więc może zapytam inaczej, co byś wybrał dla siebie z tych dwóch propozycji, które podałem....

moj rozum podpowiada bezwarunkowo rower 26", ktory bedzie lzejszy, kola wytrzymalsze, a tobie bedzie sie dobrze i bezstresowo jezdzic

różnica 1-2 kg na wadze roweru to nie problem, siły mi nie brakuje

koła w 26 wytrzymalsze? czy oby na pewno?

mam 26 cali i koło nie wydaje się że jest wytrzymałe

Witam

Jestem nowy na forum, również mam ten dylemat "jaki rowerek 29er do 5tyś.zł?", który spełnił by moje oczekiwania (uwaga: 170cm/120kg).

Waga spora ale w niczym nie przeszkadza żeby dobrze pojeździć na rowerze (w sezonie średnio 50km dziennie, 50/50 asfalt i ścieżki rowerowe/szuterek) i wynika ona z tego że przesiadłem się ze sportów siłowych (trójbój siłowy) na rowerek i myślę o tym już poważniej, nie chodzi tu o wyczynową jazdę ale o amatorkę tylko że poważne trasy i poważne kilometry.

Czytając wasze posty i różne opinie dochodzę do wniosku że jednak lepiej zainwestować w dobrą ramę.

Moje pytanko jest następujące:

czy MBIKE RENEGADE 29er? czy Specialized Carve Comp 29 lub o 1tyś.zł więcej Carve Expert 29?

Można powiedzieć że - Serce podpowiada RENEGADE 29er, rozum Specialized Carve Expert 29