Skocz do zawartości

SWS

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    62
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez SWS

  1.  

     

    Nie masz problemu z wyciągnięciem bidonu z koszyka?

     

    nie ma problemu, normalnie sa załozone dwa koszyki i nie ma problemu ani z jednym ani z drugim. Przy zaołożonym jednym tak jak na zdjęciu można koszyk przesunąć niżej ale mi się nie chciało

  2. Co do samego testowania - żebym w sumie sprawdził czy rower nie tyle mi podpasuje co pod nasz sposób wędrowania musiałbym go objuczyć torbami (sprawdzenie czy koła nie trą przy max skoku i bujaniu) i wydrzeć w jakąś choćby puszczę - airbike tak daje? :)

     

    tego nie wiem, ale z tego co piszesz to moja turystyka jest troszkę inna niż Twoja, ja max. biorę plecak rowerowy z bukłakiem, klucze,  opony,  naboje, pieniądze, czasem trochę odzieży  - pojeżdze i na wieczór wracam do hotelu. Tak jak Ty, z torbami nigdy nie podróżowałem, więc nic tu po mojej opinii.

     

    ale może w pszyszłym roku coś wiecej powiem bo mi się marzy transalpejska wycieczka - chociaż też sa warianty że bagaże jada samochodem, wszystkiego chciałbym spróbować  - na razie żaden ze mnie turysta w znaczeniu  takim jak ty do tego podchodzisz

  3. tu pytanie do SWSa (a przy okazji każdego kto temat liznął) - jak widzisz Epica przez pryzmat wypraw/wyryp/wyjazdów w Góry? Nie ukrywam: raz, że jest jakieś głupie przywiązanie do marki, dwa - te bidony, trzy - i tak myślałbym o zmianie amortyzatora na coś koło 12 cm minimum (ciut łagodniejsze kąty). Jestem bardzo ciekaw Waszego zdania Koledzy.

     

    Moja opinia jest pewnie bardzo  subiektywna bo ja swojego epica uwielbiam, nie mam tez punktu odniesienia albo mam ich mało –nie jeździłem na żadnym turystyku,   do tej pory jeździłem sztywniakami  na kołach 26 i krótko fullem 26 –który  okazał się dla mnie za miekki i związku z tym, pełen obaw jak działają brainy zakupiłem epica w wersji s-works.   Dla mnie w porównaniu z każdym z poprzednich rowerów epic  z brainami jest genialnym rozwiązaniem , działanie brainów właśnie tak sobie wcześniej wyobrażałem jak to jest w rzeczywistości. I tu widzisz każdy odbiera inaczej bo Ty twierdzisz że się z brainow wyleczyleczyłeć  a dla mnie brain jest idealnym rozwiązaniem.

    Wracając do tematu według mnie epic nadaje się do turystki przynajmniej w wersji którą ja uprawiam.  Nigdy nie przeszkadzało mi nic ze sportowego epica w turystyce.  Moja turystyka wyglada tak ze jade kilka razy w roku w gory i jeżdżę szlakami od rana do wieczora – ulubionym miejscem są okolice Riva del Garda, gdzie zjeździłem wszystkie najlepsze trasy i chyba  nigdy przez myśl mi nie przeszło żeby zmieniać rower na coś bardziej turystycznego, chociaż w pewnych miejscach i okolicznością pewnie przydałoby się trochę więcej skoku. Epica czy inne spece można chyba potestować przed zakupem np w airbiku i to chyba jest najlepsze rozwiązanie, chociaż ja z braku czau kupowałem w ciemno. I tym roku  bardzo żałuje nie pojechałem na testy w Koutach ale znowu brakło mi czasu, a  najlepiej tak jak mówię samemu potestiwać. Wersji WC S works pewnie do testowania nikt ze sklepów mieć  nie bedzie :(

  4.  

    bez defektow dojezdzalem w okolicach 10% najlepszych open,

     

    to jak dla mnie za wysokie troche progi, ale trenuje takl poważniej  od roku i spodziewam sie lepszych efektów na przyszly rok bo dobrze przepracowanej zimie.

     

     dzieki za opinie, musze się jeszcze przespać z tematem, xx1 jeszcze moge sprzedac bo z pudelka nie wyjęty  i zmienic plany (może troche na wyrost w stosunku do obecnych mozliwości i poziomu sportowego) chociaż subiektywnie nie chce tego robic. Po tym co napisałeś widzę że problemem bardziej może okazać się XX1 niż geometria WC

  5. Dzieki koledzy,

     

    Maratony przewiduje górskie tzn. prawdopodbna liga swietokrzyska moze cyklokarpaty, wypady w góry świetokrzyskie częste i 3-4 razy w roku w powazniejsze góry   - takie zastosowanie. Poziom sportowy na razie nie za bogato, ale pracuje nad tym i jest coraz lepiej. Wiem że tego typu sprzet nie jest mi nie zbedny ale załózmy że choroba mnie dopadla i zmieniam, pytanie brzmi jak w tytule.

     

    Nie kupuje roweru raczej jesli już to  frame set, i przerzuce część gratów ze "starego" epica 2012-tzn kola , hamulce, siodło, mostek itp.,  XX1 już zakupiony, ale jeszcze w pudełkach wiec tu decyzja już zapadła.

  6. Pytanie Kieruje do Nabiała jako specjalisty od  geometrii, chyba że ktoś inny ma wiedze to chetnie poznam każdą opinie

     

    W przyszlym roku przewiduje około 10 startó w maratonach i tochę turystki rowerowej, obecnie posiadam epica i planuje zmianę  na nowy model-  czy kupując epica s- works wybrac wersje world cup czy "zwyklego S works. Czy wersja WC to hardcore nie nadający się do codziennego uzytku czy moze slużyć takze przecietnemu smiertelnikowi?

     

     

     

     

     

  7. Przymiarzam się do zakupu kiery i sztycy Schmolke TLO, prośba o opnie na temat Schmolke. Przede wszystkim pod katem bezopieczeństwa. Czy ktoś mial lub slyszał o jakiś przykrych dośiadczeniach np takich ja z new ultimate miał jeden ze znanych kolarzy

  8. tak wyglada mój najner a właściwie wyglądał bo mu ostatnio mostek zmieniłem, w przyszlym roku zmieniam sztycę, kiere na szerszą, i parę śrubek, zastanawiam się nad xx1 -resztę zostawiam. Zawszę wolałem sztywniaki i nie mogłem się do fulla przekonać ale epic jest dla mnie rowerem idealnym - brain robi robotę. Tak jak stoi wazy w rozm. M coś około 9.7 kg.

    post-148369-0-40892400-1355249181_thumb.jpg

  9. Tu odpowiem trochę na odwrót: mam tarcze Formula z jednego kawałka metalu i kanapkowe XT-ki w drugim rowerze. Formułowe tarcze wydają się dużo sztywniejsze - może nie ma sensu zmieniać czegoś co jest dobre, albo przynajmniej nie warto zmieniać na Shimano Ice Tech.

     

    Moje tarcze sa ALU Red -takie dwuelementowe może dlatego są delikatniejsze

  10. Miałem R1 z zaciskami RX w fabrycznie założone w Lapierre pro race 400 na kolach 26 cali, i muszę się zgodzić że były kiepskie, długo piszczały, wydawały dziwne odgłosy, przede wszystkim słabo hamowały. Obecnie w epicu 29 mam Formula R1 w wersji racing, tarcze formula 180/160, klocki swissstop - i to juz jest inna bajka, różnica na korzyś jest powalająca. Jedynym mankamentem jest to że na długich, mocnych zjazdach klocki ocierały o tarcze i problem utrzymywał się nawety po ich ostygnięciu przez jakiś czas, po zmianie klocków na swisstopy zrobiłem jakieś 2 tys. km i problem nie wystąpił -może to przypadek, albo górki mniejsze. Róznica w hamowania na klockach formuli a swisstopach też według mnie jest odczuwalna ale głlownie na pzrednim kole. Jeżdziłem też krótko na nowych ham. XTR i nie widzę wielkiej roznicy w sile hamowania w porownaniu z formulą. Pozostane przy R1 chociaż zastanawiam się na zmianą tarcz, może ktoś zna coś godnego polecnia?

  11. Rower już złozony, pierwsze 150 km mam za sobą głownie las i szutry. Pierwsze spostrzeżenia sa bardzo pozytywne, chociaż pewnych korekt będzie wymagało ustawienie zawieszenia. Rower jest przynajmniej w porównaniu z moim sztywniakiem 26 cali mega szybki zwłaszcza na zjazdach. Średnio szacuje ze na trasach ktore znam i jeżdziłem na poprzedenim rowerze jestem szybszy średnio o około 3-4 km/h, srednia wzrosla z około 24 na 27-28 -pomiary na odcinkach około 15 km. Oczywiście pomiary orientacyjne, ale na tych odcinkach nie udawało mi sie wyjśc poza 25 km/h na podobnych dystansach. Myślałem nawet że mi licznik zawyża się okazało ze minimalnie zaniza prędkośc w porównaniu z poprzednim rowerem, Poza tym subiektywnie też jeździ się szybciej. Zwrotnośc i przyspieszenie na pewno nieco gorzej niż poprzednik, ale nie ma się wrażenia na jazdy czymś pokracznym i ocięzałym a wręcz przeciwnie.Pierwsze prawdziwe testy czekaja mnie w górach już za tydzień, ale mysle ze rower spełni moje oczekiwania. Waga roweru w serii rama M, z pedałami i "cięzkim" siodłem tundra kium, na oponach fast track - 9.9 kg. mysle że po lekkim tuningu waga około 9.5 osiągalna.

  12. rower ma być do jazdy oczywiście, widocznie jestem gruboskórny typ bo jeździlem na lekkich siodłach np speedneadle tunea - waga 98 g i było OK, powiem więcej lepiej niż na niejednym siodle ważącym 250 g, obecnie jeżdze na fizik tundra i też jest ok, nie wiem ile waży ale wersja karbonowa pewnie coś około 140 g.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...