tak też zrobię, ale to już nie dzisiaj, brak mi nerwów :-) czym przesmarować tłoczki?
czy jak zleję płyn, zrobię co mam zrobić a potem będę zalewał, to mogę po prostu włożyć lejek, wlać olej i pompować klamką aż się uzupełni?
z systemu już nie wydobywa się powietrze. jednak jest dziwny problem z tłoczkami - raz się wysuwa bardziej jeden, raz drugi. nie zawsze pracują tak samo. czasami tak, czasami nie. mam powoli dość tego układu...
Oring mam oczywiście. Najpierw spieprzyły mi się śruby trzymające pokrywę. Wymieniłem obie i niestety, poci mi się spod jednej, zbiera się olej. Podejrzewam, że gdy sam dorobię śrubę od odpowietrzania to nawet pomimo oringu, będzie to samo
takie zabiegi raczej nie dają rady. tak samo postąpiłem ze śrubami trzymającymi pokrywę (są 5x3mm), dokupiłem w metalicznym i poci mi się przez jedną śrubę. shimano posiada takie części zamienne?
chyba się udało, trochę zabawy z cofaniem tłoczkiem, moment jakby jeden 'wskoczył' na odpowiedni tor i poleciało mnóstwo powietrza z układu. co ciekawe, przy klocku klamka była bardziej twarda niż już na rowerze. jutro przetestuję. wszystkim zainteresowanym OGROMNE podziękowania. jeszcze zostanie zabawa z tyłem, ale najpierw musze klamkę zmienic..
Chodziło mi właśnie o oliwkę Jest progress. Przytrzymałem jeden tłoczek i drugi się wysunął. Teraz pracują oba mniej wiecej tak samo. Jednak nie zmienia to faktu, że hamulec chyba nadal zapowietrzony ponieważ tłoczki cofają się po puszczeniu klamki. Próbowałem odpowietrzyć, 100 razy pompowałem klamkę i nie wyszedł nawet malutki pęcherzyk..
Więc najpierw lepiej spuścić odpowietrznikiem płyn i wtedy? Tylko słyszałem, że na końcu przewodu jest specjalny gwint miedziany, który się układa i po ściągnięciu przewodu trzeba nowy. Prawda to?
Więc spróbuję zaraz. Jednak po kilku pompowaniach, klocki się przecież zetkną ze sobą i pompować już nie będzie można. Wtedy je rozsunąć i pompować ponownie?
Już mam teraz tylko odpowietrzyc. I tutaj pytanie, odpowietrzyc przy klockach w zacisku czy lepiej odkręcić cały zacisk żeby nie był na tarczy, ściągnąć klocki i wtedy?
Z cieknącą nie ma sensu się bawić, bo nowa kosztuje 50zł... Spróbowałbym nacięcia, bo złapać kombinerkami nie ma jak. Tylko jak ją naciąć? A potem gdzie ewentualnie mógłbym dostać takie same śruby?