XT 750 są ciut mocniejsze niż 950tki, za to mają gorszą modulację i o ile są mocniejsze o ciut to modulację mają gorszą o dwa ciuty ( moje odczucia ) xt 750 są też duże i sporo cięższe od xtr 950. Xt 750 lubiły u niektórych piszczeć przy hamowaniu - u mnie nie piszczały. Xtr 950 łapały luzy na pantografie trzymającym klocek ( równoległe prowadzenie ) i klekotały - dlatego ludzie stosowali gumki, żeby pozbyć się tego dźwięku. Czy siła przez luz spadała? może troszkę a raczej nie ( wg mnie ) te luzy można było usunąć rozbierając hamulec i wkładając podkładki z puszki wycięte, lub kupując specjalny zestaw naprawczy ( o ten zestaw coraz ciężej ale samemu można to ogranąć ) kasowanie luzów trzeba powtarzać cyklicznie po jakimś przebiegu - średnio co rok. XTR 951 już nie klekotały bo miały dodatkowa sprezynkę ( która robiła za gumkę ) ale luzy tez lapały. generalnie luzy łapały xt 739, xtr 950 i 951, ( 960 nie wiem ) O łożyskowanie się nie martw w tych hamulcach - to się nie psuje jeśli nie lejesz kwasem i co rok/dwa albo i rzadziej rozbierzesz i przeczyścisz/nasmarujesz. Nie łapały luzów xt 750/760 oraz LX 570.
Bardzo ważna jest klamka do tych hamulców. Musi być porządna ( lx,xt,xtr ) jak wstawisz jakiegoś promaxa czy tektro to będzie lipa. Ew. można avida dać - choć sam nie próbowałem.
/edit
wg. mnie w/w hamulce to najlepsze vbrejki ever.