Skocz do zawartości

Piksel

Elita
  • Liczba zawartości

    2 452
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Piksel

  1. Nad ninerem też wzdycham, ale jest loteria ze sprowadzaniem ramy do Polandii, jak się uda ominąć cło i vat, to jest świetna rama w cenie do przełknięcia, a jak się nie uda, to jest świetna rama, w cenie nie do przełknięcia. ;)

  2. W Yeti się zakochałem, ale portfel mówi "no way". Też jestem prawie pewien, że te 2300 euro to cena ramy, a nie roweru, to by było zbyt piękne. One-one przemilczę, bo ta rama nie dość że paskudna, to jeszcze mega zacofana technologicznie. Jak na razie to największym zainteresowaniem (połączonym z realnością) cieszy się Rose.

  3. Zdaję sobie sprawę, że mam duże wymagania, generalnie to nie jest to jeszcze budżet, żeby wymagać wszystkiego, ale też nie taki, w którym kupuje się byle co. 

    Absolutnie nie szukam piekielnie sztywnego ściganta, raczej czegoś co zapewni optymalny transfer energii, ale podczas całodziennego wypadu w góry nie będzie katorgą. 

  4. Witam szanowne grono ujeżdżających ninery. U mnie też nadszedł czas zmiany sprzętu, no i mam problem. Wiem dokładnie czego chcę, ale nie mogę tego znaleźć. Szukam roweru HT na carbonowej ramie do 10 000zł lub samej ramy do 4 000zł.  Mam szereg wymagań:

    - tylko i wyłącznie carbon 

    - sztyca 31.6 albo w ostateczności 30.9 

    - sztywna oś 142x12mm

    - brak BB30

    - główka tapered, choć to już dzisiaj standard 

    - direct mount też raczej niechętnie 

    - kąt główki około 69 stopni

    - mocowanie na IS znacznie chętniej niż na PM

    - chainstay normalne 440mm

    - podsiodłówka nie więcej niż 73 stopnie

    - top tube horyzontalnie nie mniej niż 610mm przy rozmiarze 18-19"

    No i to chyba tyle. Do całego roweru nie mam większych wymagań, bo i tak zapewne na starcie połowę rzeczy będę zmieniał.

    Znajdzie się coś, czy jestem skazany na zrezygnowanie  z czegoś?

     

  5. Continental to lipa niewarta żadnej ceny, szczerze odradzam te opony.

    Ammisiek - jakoś inne firmy typu Maxxis czy Kenda potrafią zrobić dobrą oponę w tej cenie, Conti nie potrafi. 

     

     

    Więc trzeba się zdecydować lans marką czy jakość. Podejrzewam, że droższe wersje są o wiele bardziej wytrzymałe, ale też niestety kosztują 2 razy więcej.

    Jak ktoś podczas kupna opon do MTB szuka lansu, to zamiast opon powinien wydać tą kasę na lekarza. A na teksty w stylu "podejrzewam" to mi ręce opadają, ja nie podejrzewam, ja z autopsji wiem, że Continental nie potrafi robić opon rowerowych.

     

  6. Porobiłem trochę zakupów przed sezonem:

    Sklep: karbonowy.pl

    Ocena: pozytywna

    Bez fajerwerków, ale wszystko ok.

    Sklep: dt4you.pl

    Ocena: pozytywna

    Mega pozytyw dla tego sklepu, świetny kontakt, a jakby tego było mało dostałem gratis i to całkiem fajny. 

    Sklep: bikestacja.pl

    Ocena: pozytywna

    Tym razem towaru nie pomylili, aczkolwiek zapakowanie paczki mogłoby być ciut lepsze, mimo wszystko pozytyw. 

  7. Beskid- naprawdę, było milion razy pisane, żeby osoby niezainteresowane odchudzaniem nie wypowiadały się w takich tematach. Dla ciebie nie warto, dla innych warto i trzeba to uszanować.

     

     

     

    Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Tapatalk

  8. Plus lepszych kaset jest taki, ze lepiej zmieniają biegi, natomiast co do wagi, odchudzanie nie musi oznaczać posiadania lekkich części,tylko kupno lub modyfikacja obecnych, niekoniecznie z najwyższej półki.

     

     

     

     

    Sent from my Windows Phone 8S by HTC using Tapatalk

  9.  

     

    tyle zachodu dla 150g? Czy warto? Czy odczujesz te 150g?

    Warto się nie wypowiadać w takich tematach, jak waga cię nie interesuje.

     

     

    stosujac ja np. z dwoma lancuchami na zmiane, wystarcza spokojnie na pare lat wiec nie jest to wydatek na jeden sezon
     

    Taaa, chyba jak jeździsz po 2-3tys. km roczne w suchych warunkach to wytrzymuje, u mnie sezon, góra półtora i kaseta XT zajechana. 

     

     

    bedzie trzeci sezon jak jezdze na sram 980 (porownywalne z XT)

    980 to lipna kaseta, wiem bo miałem. Jak to kasety srama kiepsko zmienia biegi i jest mega miękka, do tego stopnia że podczas zmiany biegu pogiąłem w niej dwie największe koronki, zużywa się też szybko. Do XT to jej daleko.

     

    Pobawić się można, ale szczerze wątpię w 150g zysku, lepiej chyba szukać jakiejś używanej kasety w dobrym stanie.  

     

  10. Z tym, że modulacją to T1 nie powala, przynajmniej mnie, a jeździłem na paru kompletach. Inni znowu twierdzą, że mają dobra modulację, ale słabą siłę, najlepiej się przejechać i samemu ocenić.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...