Skocz do zawartości

stratos

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    68
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez stratos

  1. A powiedz jeszcze od kiedy zacząłeś z dziewczynkami używać przyczepy w funkcji rowerowej? Producent zaleca z hamakiem rowerem wcale nie jeździć, nie jestem trochę co do tego przekonany. Jaka jest różnica w bieganiu z wózkiem, a spokojnej jeździe rowerem? Moi znajomi jeździli z hamakiem już od drugiego miesiąca.

  2. Ja jednak moich maluchów nie woził bym w nim od urodzenia. Moim zdaniem nosidełka sprawdzają się w wypadku noworodków dużo lepiej. Hamaczków używałem mniej więcej od 6 miesiąca do czasu, kiedy dziewczyny zaczęły siadać.

     

    Też zdecydowałem się na Chariota. Trochę już pisałem o moich rozterkach w wątku porównawczym Chariot - croozer.

     

    Mam jedynkę i odnośnie cytowanej opinii autora się nie zgodzą. Hamaki sprawdzają się świetnie od pierwszych tygdoni, na początku jeździliśmy z synem tylko w zestawie wozek. Kupowanie tego nosidełka dla dzieci 0-4 uznaliśmy za zupełnie zbędny wydatek, zwłaszcza, jak sam zauważyłeś dzieciaki z nich bardzo szybko wyrastają i niewielki z nich pożytek po pół roku.

     

    Przymiarzając się do przyczepki chariota zastanawiałem się czy wystarczy nam za wózek i przyczepkę w jednym. Nie zawiedliśmy się, żadne inne wózki spacerowe nie są potrzebne, chariot prowadzi się świetnie i młodemu wyjątkowo wygodnie się jeździ :)

     

    Za jakiś czas postaram się na blogu przygotować jakieś podsumowanie doświadczeń z niemowlakiem w chariocie ze zdjęciami.

     

    Pozdrawiem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...