Skocz do zawartości

Juraleona

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    370
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Juraleona

  1. Przejedźcie się raz w porządnym błocku to przestaną... Polecam gruby papier ścierny, koło 500-1000 a nie papier wodny lub 4k który wygładza powierzchnie i nadaje jej lustrzany połysk -_-'

    Do tego rozpuszczalnik na tarczy - najlepiej taki który odparowuje nie pozostawiając żadnych frakcji na niej, zaraz po odtłuszczeniu przejechać się i świeże klocki porządnie wytargać na umytej tarczy. 

     

    Pierwszy raz słyszę o czyszczeniu porowatych klocków rozpuszczalnikiem.

  2. Mam obrobione korki u góry, są dokręcone do połowy, te haczyki obrobiłem żabka (tak tak wiem głupi pomysł) ale nie miałem klucza wiec.

     

     

    Proponuje magicznym narzędziem w polsce zwanym jako żaba ... mało to estetycznie po tym zabiegu wygląda jednak działa.

    Najpierw czytamy post OP a potem odpowiadamy, Panie Moderatorze.

  3. Jak obrobiłeś już korki "na płasko" to zostaje już tylko ekstremum czyli śrubokręt płaski + młotek + dętka. No i co tu dużo mówić. Trzeba połączyć wszystkie 3 rzeczy, ale nie liczyłbym jużże korek będzie się nadawał do jeszcze jednego odkręcenia i zakręcenia. Popytaj w okolicy o nowe korki do suntorów albo kupuj zaślepki.

  4. Pff, ja na każdą trasę wożę pompkę do amora, uwielbiam się bawić ciśnieniem :teehee:

    Ale to już zabawa dla zabawy, tak i tak się da, w tym sezonie muszę popróbować z niższym ciśnieniem w plusie bo Reba Olomastera uzmysłowiła mi jak powinien się zachowywać amor do XC z DA :P

    Jednak jak ktoś chcę zero ugięcia przy hamowaniu to dla mnie 120+/80- {waga 85;EDIT} starczyło :) No i wszystko większe wybiera, ale mniejsze nierówności czuć w łapach.

  5. Używałem FL czerwonego w lato i jesień, teraz używam FL zielonego, wcześniej używałem Rohloffa ale nawet przy dokładnej aplikacji i machaniu łańcuchem, kręceniu na sucho i wycieraniu wyłaził potem z połączeń ogniw i łapał syf :) starczał na 250 km może, i cicho chodził, gęsty i lepki :)

    Do tego po szejku z benzyny (dwukrotnym) gdy rozkułem łańcuch z powodu krzywego ogniwa (taka tam... nieumiejętna zmiana biegów :)) Pomiędzy blaszkami była prawdziwa pasta szlifierska:) Gdyby nie baza oleju użyłbym tego do zmatowienia tarczy:)

    FL czerwony: Starczał na jedną trasę, nie czarujmy się. Wycierałem szmatą, czasem przemywałem tylko wodą żeby pozbyć się piachu i co większych zanieczyszczeń, znów szmata i kolejna warstwa, starczył na dłuuuugo (po jednym sezonie mam nadal 0.5 buteleczki). Napęd słychać ale ładnie chodzi i nie widać było zużycia po 3 k km:) (No może rozciągnięty ale cóż)

    Fl zielony: Na początek szejk z benzyny żeby usunąć resztki czerwonego i wio, nakładam zielony. Łatwo go nanieść bo jest o wiele gęstszy od czerwonego :) Po nasmarowaniu zdrowo machamy łańcuchem żeby weszło w każde ogniwo, zakładamy jedziemy po bułki i po powrocie wycieramy szmatką :) Po pierwszym wypadzie nałapał piachu ale wnętrze blaszek było czyste (czyste - nie brudniejsze niż zwykle :)) ogólnie podczas zimy nie robię tras jak w lecie, ale na jakieś 200 km warstwa starcza, chyba że bawimy się w maraton błotny i jedziemy jak jest koło 0/+1*C wtedy z czystej grzeczności myje napęd :)

    To wszystko, innych smarów nie używałem :)

  6. Dzięki za odpowiedzi na pytania.

    Jaki może być powód że po zalaniu tłumika na nowo blokada skoku przez 20 mm nie pracuje? Mam 20 mm zwykłej pracy amortyzatora i dopiero później czuję jak blokada zaczyna działać, w sumie działa to jak źle ustawiony floodgate ale to nic z tych rzeczy. W sumie nie przeszkadza mi to ale wolę żeby na podjazdach nie bujało mnie po 20 mm:D

  7. Ja zalałem 115-117 ml (ogromna strzyawa 150 ml, trudno dokładnie powiedzieć :)) oleju Motorex 5w i wygląda że chodzi...

    Wazelina techniczna daje rade; spokojnie można ją polecić. Przez przypadek wypłukaliśmy od kumpla z Reby zapewne Fox Fluida z gąbek olejowych (takie biało-kremowe i nie chce się zbytnio wypłukiwać, do tego świetnie smaruje, niestety do momentu aż było za późno nic nie zauważyłem).

    W moim amorku też jest kilka rzeczy inaczej ułożonych, nie wiem z czego to wynika:)

     

    Pytanie: Co robią kuleczki pod pokrętłem U-Turn, u mnie ich nie ma i wszystko działa, ew. jeżeli są bardzo imba ważne to niech ktoś poda wymiar poszukam po sklepach z łożyskami:)

    Co się stanie jeżeli do MC wlejemy gęstszy olej? czy z komory MC powinno się w jakikolwiek sposób usuwać powietrze? Jeżeli tak, to jak:)

    To chyba wszystkie moje pytania :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...