Skocz do zawartości

radeks23

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    536
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez radeks23

  1. Warto stosować inne oleje, oryginalny jest koszmarnie drogi. Do xmm używam Castrol Fork Oil, ale teraz nie pamiętam który. Trzeba dopasować parametry i można testować. Wcześniej kupiłem motorex i trochę gorzej to wyglądało, może dlatego że dawałem mniej oleju, niby tyle ile zalecają, ale Castrola nie żałuję .

  2. Nowe uszczelki kurzowe nie puszczają już oleju, golenie nie są usmarowane tak jak to miało miejsce od początku. Teraz wygląda to dokładnie tak jak powinno. Nowy tłumik działa inaczej, przede wszystkim jeszcze się nie popsuł, znacząco też zmieniła się regulacja kompresji, działa w dużo węższym zakresie( to akurat może nie jest plus).  

  3. TS czy SS? Z manetką czy bez? może coś się tylko zacieło? Ja swojego TS 3 razy wysyłałem na serwis, tylko mi się nie chciał zablokować i regulacja tłumienia powrotu nie działała. Dość czybko mi to naprawiali, oczywiście na gwarancji. Podobno za każdym razem wymieniali tłumik na nowy.

  4. Po roku użytkowania XMM zgadzam się prawie w pełni z tym co napisał durnykot. Nie zgadzam się jedynie z utwardzaniem z niskich temperaturach. Podnobna zmiana oleju z Motorexu na Panolin rozwiązała ten problem. Nie wiem jak amortyzato działa na Motorexie ale na Panolinie nawet na mrozie działał całkiem OK.

  5. Czyli nie miałeś go na gwarancji?? Kupiłem go w maju więc teoretycznie powinni mi to naprawić w ramach gwarancji. Miałeś taką sytuacje tylko raz? Boję się że to cały czas będzie się sypać, bo mi to przestało działać praktycznie od razu. 

  6. Długo jeździłem bez zamontowanej manetki, założyłem to dopiero wczoraj. Dzisiaj wybrałem się żeby to przetestować, kliknąłem kilka razy w czasie jazdy około 6 km i coś się popsuło. Ogólnie amortyzator od wczoraj, czasami coś głośno syczy, coś jak dźwięk wyciskanego szybko oleju z strzykawki, ale jak wspomniałem wcześniej nie zawsze. Blokada skoku nie działa w ogóle. Wygląda to dokładnie tak że pozycja pół zamknięta i zamknięta działa tak samo. Czyli jak wciskam manetkę do końca, amortyzator mi opada, ale nie blokuje się, tak samo jak w pozycji środkowej. Pokrętło tłumienia powrotu działa prawidłowo tylko w stronę zwiększania tłumienia, kręci się w drugą stronę ale bez charakterystycznego klikania i nie dając żadnej zmiany. Mogę to zmienić jedynie przez przełączenie manetką w pozycje 2 lub 3 i szybkie dociśnięcie amortyzatora. Wtedy słychać kliknięcie i amortyzator zaczyna odbijać normalnie. 

  7. IMO pytanie o opłacalność w przypadku zakupu amorka jest dosyć nieszczęsliwe- bardziej bym się skupil nad relacją cena- jakość pracy. W tej kwestii DT wypada zdecydowanie gorzej niż porównywalne Epicony.

     

     

    Pisząc "opłacalność", miałem przede wszystkim na myśli zależność cena-jakość pracy, ale też cena-jakość serwisu, cena-jakość wykonania. Wiem że wasze doświadczenia z DT są niezbyt przyjemne, za to u mnie sprawdza się jak najbardziej.  

  8.  

    Czy porównanie XRM z raidonem to przesada, może, bo masą i wykonaniem bije go na głowę, ale pracą już nie

     

    No to kolego mam diametralnie inne zdanie na ten temat, a przesiadłem się właśnie z Raidona na DT i to w pracy widzę największą różnice, a wykonanie i sztywność to swoją drogą. Zgadzam się jeśli chodzi o ceny katalogowe, są za wysokie 3 - 4 tyś to za dużo, bo za połowę tej sumy można mieć świetny amortyzator. 

     

    Mam jeszcze pytanie do tych którzy tak krytykują DT. Wyobraźcie sobie że macie do wybory Epicona i DT, oba za 1 tyś. Co według was się lepiej opłaca? Bo można sobie pomyśleć że jeśli komuś zależy na pracy to Epicon a jeśli na wykonaniu to DT. 

  9. Mam XMM od 4 miesięcy i jak dotąd nie potwierziły się żadne wady przez was wytykane. Czekam jeszcze tylko aż temp. spadnie poniżej 10 stopni, jestem ciekawy  czy faktycznie stanie się tępy jak zapowiadali co niektórzy forumowicze. Porównywanie go do amortyzatora za 400 zł to duża przesada, nie ma porównania pomiędzy DT a takim raidonem - niebo a ziemia. Na polskich stronkach raczej mało można przeczytać, ale na tych anglo języcznych raczej pozytywnie o nich piszą. Tak czy siak, ja jestem zadowolony, szczególnie jeśli wezmę pod uwagę kwotę jaką za niego zapłaciłem.  

  10. Ja od siebie dodam że jeżeli XMM jest tępy czy twardy czy jak kolwiek inaczej to zwał, to dajmy na to taki RS Recon jest totalnym kowadłem. 

     

    Nie wiem jak to jest ale może wy piszecie o problemach które były w rocznikach starszych niż 2012 bo u mnie większość z tych problemów nie występuje. Mam go od 600km i fakt na początku coś się popsuło, ale od tamtej pory działa b. dobrze. Nie ma problemu z uzyskaniem 75% skoku, a nawet 85%, nie jest tępy tzn. działa bardzo płynnie w całym zakresie skoku. Regulacje tłumienia powrotu oraz kompresji są bardzo efektywne, nie ma problemu z ustawieniem go na prawie "czułego pluszowego misia" aż po tępe kowadło. 

     

    Czytam to i wydaje mi się że nie piszemy o tym samym amortyzatorze.   

  11.  

    Mimo ciągłych kombinacji żaden z nich nie pracuje całym skokiem- osiągniecie 75% skoku to święto lasu.

     

    U mnie przy sagu ustawionym na około 20% spokojnie maksymalny skok osiąga 85% na wyboistym szybkim zjeździe, przy czym amortyzator dobija przy 90%. Dodam że w całym tym zakresie działa bardzo płynnie. Wydaje mi się że dużo zależy od ustawienia ciśnienia, wystarczy minimalnie upuścić powietrza, sag praktycznie się nie zmienia a amortyzator pracuje inaczej. 

  12. Posiadam wersję xmm 100 TS, ogólnie jestem bardzo zadowolony, poza małym incydentem na samym początku (amortyzator wyladaował w serwisie z powodu uszkodzenia regulacji tłumienia powrotu) wszystko jest OK. Jeśli chodzi o działanie mogę się odnieść do Recona, jest od niego czulszy i działa płynniej w większym zakresie skoku, ogólnie dużo lepiej. Na minus moge zaliczyć osadzanie się brudu na goleniach, po każdej jeździe trzeba go dość dokładnie wycierać, z czasem jest tego coraz mniej. Podobno dość często trzeba robić mały serwis i uzupełniać ten olej, inaczej amor robi się tępy. Jego cena katalogowa to chyba z 4tyś. jest to małe przegięcie, ale obecnie na wyprzedażach można go dostać za nieco ponad 1tyś a w tej cenie nie widzę dla niego konkurencji.

  13. Wszystko cudnie, szkoda tylko że Mbike nie potrafi robić (zamawiać) lekkich ram aluminiowych. Mógł byś rozwinąć temat kontroli jakości jedej i drugiej firmy, zdaje się że posiadasz w tej kwestii jakąś wiedzę, a jest to zacłkiem interesujące zagadnienie:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...