Skocz do zawartości

Darek14

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 185
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez Darek14

  1.  o

    , sprawdź może jeszcze zuchliński-rowery może tam jakiś rabat uda się uzyskać

     

    Żuchliński jest raczej mało skłonny udzielać rabaty: w zimę zaoferował mi maksymalnie 3% na interesujący mnie rower.

    Sam zastanawiam się nad rowerem 29" , byłem w kilku sklepach i różnie to z rabatami wygląda:

    w jednym sklepie na Scotta nie chcieli dać żadnego rabatu, w drugim dali coś około 8%, a w trzecim 15 %. Na Focusa -przez telefon- zeszli z ceny 10%.

  2. Do tej pory jeździłem na rowerach crossowych, ale bardzo lubię pojeździć po lesie po takich

    dróżkach, że cross ledwo sobie radził. 2, 3 razy w roku jestem w górach, tam jazda na MTB będzie

    również bardziej komfortowa.

     

    Zastanawiam się nad:

     

    http://ktm-bikes.at/mountain/29er/hardtail-carbon/myroon_29comp.php?lang=DE

    Mam 182 cm wzrostu, więc sądzę, że rozmiar 19" będzie odpowiedni.

     

    Ewentualnie biorę jeszcze pod uwagę:

    http://scott.pl/product.php?id_cat=700&id_prod=4493

     

    Nie ukrywam, że -w pewnym stopniu- taki wybór spowodowany jest faktem, że w sklepie (w moim

    mieście jest ich bardzo mało),z którego korzystam, prowadzą te marki (jeszcze Meridę i Treka)

    oraz, że oferują mi jako taki rabat.

    Proszę o pomoc w ewentualnym podjęciu decyzji.

  3. Jechałem przez wioskę "zabitą dechami", miałem dosyc ostre tempo, było ślisko i znajdowałem się na łuku drogi. Kątem oka zobaczyłem, że z tyłu (bezgłośnie)

    atakuje mnie pies. Miał już zęby bardzo blisko nogi (pierwszy raz w życiu nie miałem wątpliwości, że pies chce mnie ugryźć, a nie postraszyć), spanikowałem,

    wykonałem gwałtowny manewr i niestety, wymienione w pierwszym zdaniu okoliczności spowodowały, że zaliczyłem potworny upadek. Efekt: pościerana twarz,

    mocno rozcięty łuk brwiowy (wbiła mi się oprawka od okularów), poobijane kolana, zniszczone rękawiczki Endury, zniszczone okulary, wygięty róg w rowerze.

    Swobodnie biegające po wioskach i strasząco-atakujące psy to dosłownie plaga. Właściciele nic sobie z tego nie robią.

    Po tym zdarzeniu zapadła jednoznaczna decyzja o zakupie kasku.

  4. Nigdy nie jeździłem w kasku, przez wiele lat nie miałem poważnych sytuacji, także w tym roku przejechałem 10 tys. km bez przygód. Aż do czasu: dwa tygodnie

    temu przejeżdżałem przez wioskę i przy sporej (około 40 km/h) centralnie pod koło wbiegła mi kura. Została przecięta na pół, a ja mocno straciłem równowagę

    i przez dobrych kilkadziesiąt metrów ostro walczyłem, żeby nie upaść. Dosłownie cudem się wybroniłem. To było pierwsze ostrzeżenie.

    Dzisiaj jechałem dosyć szybko, było ślisko i znajdowałem się na zakręcie. W takiej sytuacji zaatakował mnie jakiś rozszalały duży pies. Pierwszy raz w życiu nie

    miałem najmniejszych wątpliwości, że chce mnie ugryźć. Finał był taki, że zaliczyłem konkretny upadek i uderzyłem głową w asfalt. Mam mocno pościeraną i spuchniętą twarz, mocno rozbity łuk brwiowy (chyba -nie jestem pewien- wbiła mi się oprawka od okularów). To było ostrzeżenie drugie.

    Zdecydowałem, że kupię kask. Ponieważ mam szczupłą twarz szukam takiego, który by pasował do tego rodzaju fizjonomii.

    Czy możecie coś doradzić? Raczej kierowałbym się w stronę uznanych producentów.

    Podoba mi się np. taki http://www.centrumrowerowe.pl/012051/Bell_Sequence_czarny_matowy_r_M_55-59_cm/Produkt.aspx

    tylko nie wiem czy będzie pasować do szczupłej twarzy.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...