Dokładnie viper512, 2 samochody i jena przyczepka, niech zgadnę: wypatrzyłeś przez okno?
To jest legendarny Awo Simson(nie mylić z motorkiem listonodsza!)- chwilowo zaaranżowany do wieszania lin i kabli
No i nadeszła kolej na mnie
Od niedawna rower parkuję w Hadesie, w obawie przed konfliktem z Rosją...
***Dla niewtejemniczonych: wnętrze urządzonę z zachowaniem zasad Feng shui.
Oglądałem kiedyś galileo. Tam dziewczyna przypieła rowwer w dość ruchliwym miejscu i złodziej(tylko w programie) przyszedł jak by nigdy nic z obcinaczkami, obcioł zapięcie i pojechał. Za którymś razem jeden gość zareagował Jak tak i w polsce jest to alarm nie wystarczy:P
Moim zdaniem najprościej jest zostawiać rowery np. na stacjach benzynowych bo tam jest dużo kamer i zostawić na swoim rowerze jakiś znak szczegulny. Jak policja znajdzie zlodzieja to udowodnicie że to wasz rower.
Można by też skonstruktować urzadzenie z takiej baterii jaką skonstruowala nokia jest plaska i sama sie laduje kinetycznie i jeszcze jakiś nadajnik gps włączany guzikiem. Jak byśmy gdzies szli można by go wlączyć