Skocz do zawartości

Szparek82

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Szparek82

  1. Mało info na temat tych opon, więc podam kilka informacji :)

     

    SPECIALIZED FAST TRAK LK 26X2.0 drutówka

     

    Przebieg: 4172 km

    Cena: ? (google)

    Waga: szczerze to nie ważyłem:P (google)

     

    gallery_126736_840_87382.jpggallery_126736_840_78989.jpg

     

    Asfalt - toczą się dobrze, są ciche do 25 km/h potem coraz głośniejsze :) ale nie czuć zbyt wysokich oporów toczenia. Być może wpływ na głośność ma mieszanka gumy. - 4/5

    Mokry asfalt - toczą się jak na suchym, ale nie radzę zbyt dużych przechyłów stosować - potrafią się uśliznąć, a i chlapią okrutnie:) - 3,5/5

    Błoto - tutaj to porażka. Oblepiają się okrutnie i długo się czyszczą. Opona ślizga się na boki i góra-dół - 1/5

    Mokra trawa - to też nie ich żywioł. Potrafią zatańczyć :) - 3/5

    Piach - tutaj to różnie. Ciężko określić. Łapią czasami uślizgi ale moment jest do wyczucia - 3/5

    Szuter, polne dróżki - idą jak burza :) Świetnie sobie radzą - 4,5/5

    Kamienie, kamyki, luźna nawierzchnia - radzą sobie nad wyraz dobrze, czasami przednia myszkuje, ale jest to do wyczucia - 4/5

    Mokre kamienie, mokra kostka (kocie łby) - wiele gleb zaliczonych - 1/5 (jeden punkt za efektowne gleby)

     

    Oponka świetnie sobie radzi na leśnych ścieżkach, szutrach i polnych dróżkach. Na asfalcie też dobrze wypada, ale to niej jej żywioł. Opona raczej na suche warunki. W innych warunkach terenowych wypada dosyć słabo, więc należy się zastanowić nad innymi oponami, jeśli się chce pośmigać chociażby w mokrych warunkach albo błotku.

    Odnośnie ścieralności to mam mieszane odczucia. Raczej są odporne na ścieranie, na pewno bardziej niż obecne maxxisy corss marki. Dodam, że wiele razy zdarzało mi się hamować awaryjnie i blokować tylne koło. Oponki zamieniałem miejscami dwukrotnie,aż do stanu jak na zdjęciach.

  2. Tak jak napisał Schwefel - Finish Line zielony. Nie ma co się bawić w kilka oliwek.

    Odnośnie czyszczenia po jeździe, to jeśli nie jest masakrycznie uwalony wystarczy wziąć szmatę, ewentualnie papier toaletowy, przytrzymać łańcuch i kręcić korbą. Następnie po kropelce na każdy sworzeń i po krzyku. Jak oliwka dobrze spenetruje łańcuch to wyprze syfy z niego i tu wystarczy lekko przetrzeć ponownie.

    Raz na jakiś czas ( sam będziesz wiedział kiedy ) lub gdy jest fest upierdzielony, wrzuć do słoika etc. i porządnie "wyszejkuj", przetrzyj szmata i odczekaj aż wyschnie, naoliw i śmigaj do woli:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...