A jeśli nadal nie jesteście przekonani do kasku, to:
http://czluchow.naszemiasto.pl/artykul/574350,czluchow-pijany-17-latek-jechal-rowerem-upadl-i-stracil,id,t.html
Gdyby chłopak miał kask, to by nie stracił przytomności w wyniku uderzenia czerepem o asfalt. Szybko by się pozbierał, więc nikt by nie zawiadamiał Policji. W efekcie nie doszłoby do sprawdzenia stanu trzeźwości i nieprzyjemnych konsekwencji prawnych :-). Pomijam oczywiście głównego sprawcę zdarzenia, czyli kierowcę auta, który prawdopodobnie wyprzedzał "na gazetę" i przestraszył chłopaka :-)