Skocz do zawartości

Maru

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Maru

  1. Rower fajny ale MBIKE zrobiło bardzo fajny rower. Firma zawsze oferował produkty za uczciwą cenę i porządnej jakości. Poza tym to Polski produkt serio! Czemu Niemcom kabze nabijać?

    a co niby polskiego jest w tym rowerze? nawet nazwa jest polskawa. prawdopodobnie, jak we wszystkich rowerach, części są chińskie. to powszechna praktyka - wszystkie rowery są w dużej części made in china. sam jeżdżę na chińskim rowerze firmy zarządzanej przez kanadyjczyków. cannondale.

  2. przy wyborze roweru za taką kasę oprócz walorów technicznych, warto kierować się doświadczeniem firmy w danej grupie produktów, warunkami gwarancji (i jej załatwiania w przypadku takiej potrzeby. różnie to bywa z dystrybutorami. ramy pękają, felgi się gną, osie łamią nawet pod bardzo lekkimi zawodnikami), a później możliwościami i kosztami serwisu.

    przeglądałeś ofertę speca?? to jest jednak klasyka. GF jest trochę droższy. szkoda, że santa nie ma dużego koła.

  3. Hej a co powiedzie na taką alternatywę? Cena ok 4000zł. Plus wysyłka, ok 4150zł.

     

    http://www.bike-aren...5-29-model-2012

    plus pedały.

    chyba jest błąd w geometrii. ogon jest za krótki ( w wersji karbonowej jest 450 mm). na marginesie geometria jest typowa dla 26".

    nie wiem jakie są warunki wysyłki i gwarancji przy zakupie online ze strony niemieckiej (Shimano, 29er, 29) ale wychodzi trochę taniej i jest możliwość zmiany konfiguracji (ja np. nie lubię tarczówek avida - po pierwszym wyścigu w górach niezwłocznie wymieniłem na xt - są najlepsze. 20 euro więcej i piasty xt itd.).

    osobiście, to zastanawiam się, czy wielu producentów nie testuje tych konstrukcji na klientach i raczej skłaniałbym się ku wyborze tych bardziej doświadczonych, unikając modeli pierwszorocznych. myślę, że rynek rowerowy mtb w ciągu dwóch lat istotnie się zmieni.

    ale generalnie poison zawsze mi się podobał, bo rowery są ładne i w przystępnych cenach. co do tego modelu, to jest raczej ciężki. nie wiem też, jak ze sztywnością ramy (podobno waży ca. 1500 g. to albo to jest nieprawda, albo jest strasznie papierowa. jest też ograniczenie wagi do stówki).

    oczywiście, Twój wybór.

  4. no właśnie. problem z 29erami polega też na tym, że nie ustaliły się standardy. mamy za mało wiedzy i doświadczeń przede wszystkim co do geometrii oraz napędów. ale nie ulega wątpliwości, że za chwilę to właśnie dwa blaty będą standardem. nie wiem jednak po co aż 10 koronek z tyłu. chyba tylko po to, by się denerwować, że napęd w górach i błocie źle działa. z moich wyliczeń wynika , że blaty 38/24 byłyby optymalne do jazdy górskiej. jednak powyższa uwaga (vide spootnick) każe mi ten pogląd zweryfikować empirycznie. i jeszcze jedna uwaga. jak będą zużywać się blaty z małą liczbą zębów? mniej zębów, to większe naprężenia. mój junior jeżdżąc na dwóch blatach w zasadzie po dwóch miesiącach ma pościerane tryby (no ale wiadomo, że młodzież jeździ mocniej i więcej).

    LoveBeer :bye2:, z całym szacunkiem, ale chyba nie ma takich przełożeń, by wielu zawodników podjechało 28,29% podjazd w Istebnej. z ciekawości zrobię wywiad (junior jechał ten wyścig dwukrotnie w czubie). ja tam dawałem z buta. jak wszyscy konkurenci obok mnie.

  5. ale na ramy to bym sie zamienil
    ciekawe. scott ma zupełnie inną geometrię. kąty lekko ostrzejsze. zastanawiałem się kiedyś nad scottem, ale po doświadczeniach z koną, takie kąty zbytnio mi nie pasują. ponadto scott ma trzy blaty. wydaje mi się, że dwa zupełnie wystarczą. np. 38/24 jak w specializedzie (przełożenia w canyonie 36/22 chyba gorsze). oczywiście korby można z czasem zmienić. z geometrią trudniej. ciekaw jestem wrażeń z jazdy w górach takim rowerem :). startowałeś już nim w tym roku?? zastanawiam się nad wyborem dla siebie. nikt wcześniej nie wspomniał o meridzie. a canyon bardzo mi się podoba. wart rozważenia (ale chyba ten wyższy model), jak euro będzie lekko tańsze.
  6. Jak się Wam widzi ten Specialized Bicycle Components : Stumpjumper Comp 29 rower?? I czy m.in. ta korba nadawała by się na ew. szybszą jazdę po asfalcie??

    na asfalt, to lepsza normalna szosa. mnie osobiście takie przełożenie się podoba. ale ja widziałbym raczej ten rower w górach. przełożenie 24/36 przydaje się. ja w każdym bądź razie czasami muszę korzystać (długi podjazd lub bardzo stromy). i wydaje mi się, że w górach ważniejsze są te przełożenia do podjeżdżania, niż te do dokręcania.

    w Canyonie mała tarcza jest jeszcze mniejsza - 22T.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...