gilgamesz

Rower sprzedany, a mi niestety zostaje już tylko kupno elektryka.

Ja tam widzę na allegro za komplet nowych piast 240s chca prawie 1900 pln. Odliczając nawet 800 to za same piasty mozna wziąć 1000-1100 pln. Nie wiem jakie kompletne koła na 240 -tkach znalazłeś(bo ja nie mogę). Ale obręcze,obręczom nierówne . 719 kosztują koło 250 pln sztuka. Niech będzie 300 za obie obręcze. Do tego dochodzą 64 czarne szprychy DT. Myślę więc,że rozsądna cena za zestaw kól to 1400-1500 PLn. Czyli z Eliksirami( według Twojej wyceny) daje to kwotę 1700 PLN. Czyli reszta ,że wypiszę tylko te najważniejsze częsci: rama,dwa świetne amortyzatory FOX-a,korba xtr,kaseta xt,przerzutki xt,klamki xt,topowa sztyca,bardzo dobra kiera nie sa warte tych 3K ?
ja wiem,że nie odzyskam kasy bo to są juz używane części. Dlatego cenię je co najmniej 30% mniej niż nowe.
Co do przegladu amorków, to był 3 lata temu. Jeździłem jeszcze jeden sezon i potem niestety rower stał. Zresztą wcześnie z braku czasu i różnymi innymi zajęciami(strzelałem wyczynowo z wiatrówek i z łuku bloczkowego),nie jeździłem za wiele. I była to jazda typowo rekreacyjna .

Jak to mówią,pożyjemy-zobaczymy. Ogłoszenie jest ledwo parę godzin i trudno oczekiwac by się rzucił tłum. Ale już jedna osoba zaproponowała 3K,jednak za tyle nie sprzedam. Wiem ile władowałem w ten rower kasy. Nie oczekuję ,że mi się to zwróci,ale za darmo nie oddam.

Na pinkbike nowszy model (2012) można znaleźć za 2200pln + przesyłka z UK. Na zdjęciach wygląda jak lekko używany. Z twoich zdjęć ani z opisu nie można wywnioskować nic poza osprzętem. Tak czy inaczej pewnie więcej niż 2k nie jest wart

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

Rozumiem,że chodzi o używany sprzęt. Możesz podesłać link? Z tymi 2 tysiącami to trochę przesadziłeś. Sama piasta tylna DT 240s kosztuje koło 1200 PLN. Nawet odliczając 30% za sprzet uzywany to daje 800 PLN za jedną piastę. Nie wiem czy przeczytałeś jaki osprzęt ma ten rower.

Nie wiem skąd taki wniosek,że rama jest za mała. Rama jest w rozmiarze M. Przy moim wzroście 180 cm mogłaby by byc trochę większa,ale nie ma połowek .

L-ka była za duża,jak bym spadł z siodełka na ramę to był by klops,a raczej jajecznica. W M-ce mogę podnieść przednie koło akurat tak ,żeby podejść pod krawężnik. Sztyca też nie jest wyciągnięta poza ograniczniki(jest jeszcze zapas). Może zdjęcie trochę przekłamuje perspektywę,ale siodełko nie jest wcale tak wysoko ponad kierę.Pozycja też była zawsze wygodna(nie zapominaj ,ze to full i pod ciężarem bikera ,siodło trochę opada. Noga w czasie kręcenia też na tyle wyprostowana ,co nakazuje teoria.
Na pewno więc moje kłopoty z kolanem nie są związane z rozmiarem roweru. Bo po pierwsze zaczeły się wcześniej(poźno zacząłem jeździć),po drugie kiedy jeździłem to czułem się lepiej, po trzecie ten temat nie służy do roztrząsania przyczyn moich kłopotów zdrowotnych a do pomocy w wycenie roweru. Byłbym więc wdzięczny za merytoryczne wpisy, a nie o wypowiadanie się na temat spraw o których nie ma się pojęcia.

Prośba o pomoc w wycenie:
Rower Giant Anthem X2 - stan bardzo dobry,od dwóch sezonów z powodu problemów z kolanem nie jeżdżony.
Amortyzator przód- Fox F series RL32 100mm

Amortyzator tył- Fox Float RP2

Korba Shimano XTR

Kaseta shimano XT
Łańcuch XTR

Obręcze - Mavic 719 Disc

Piasty - DT Swiss 240s
Szprychy - DT
Opony- Continental(P), Schwalbe RaRa (t)

Przerzutki przód i tył- Shimano XT

Hamulce tarczowe - Elixir CR

Kierownica - Ritchey WCS
Sztyca- Thomson Elite(łamana)
Klamki -Shimano XT

Hamulec; Avid Eliksir CR

Klocki: Kool-Stop pólmetaliki

Wcześniej- orginalne Avida (słabo hamowały i piszczały)

Siła: bardzo dobra

Modulacja: dobra

Nieporzadane dzwięki: troche piszczały przy dotarciu i jak dostał się do nich piasek

Odpornośc na deszcz: dobr,czasem lekko pisneły.

Powiedzcie jak to jest z tym Clarksami Gold.

Dwie bardzo dobre opinie i jedna całkowicie na NIE i ze w ogóle to jest badziew.

Pytam się,bo chciałem je kupic a tu takie przeciwności w opiniach.

Koledzy a przy wzroście 182 i noga 85 to M czy L ?

Teraz jezdzę na Anthemie X2 w rozmiarze M i wydaje mi się trochę przy mały(sztyca prawie max wysunieta i przy zjazdach mam wrażenie ,ze zaraz przelecę przez kierę). Zreszta juz rochę na nim pojeździłem i myślę nad zmiana sprzętu.Poczytałem troche na zagranicznych forach i tam 96 maja dobrą opinię.

Bardzo fajny rowerek,tez się nad nim zastanawiam. Safian ile masz wzrostu,bo o ile pamietam ramka jest w rozmiarze M?

Dzieki za odpowiedz. Zamówiłem komplecik przód: Nanoraptor, tył: Vulpine.

jesli dobrze pamietam, to na stronie ktorys z kolegow napisal juz cos o vulpinach, ale od siebie tez cos skrobne tym bardziej, ze sprobuje je zmontowac bez detki

Testowałes te Vulpiny? Bo się zastanawiam nad kupnem,choc troszke boje się jak takie semi slicki beda sie sprawowały w lzejszym( np. lesnym) terenie.

Dziś byłem u dealera Treka, oglądałem Mambę w rozmiarze 19". Szczerze powiedziawszy sceptycznie do tego rozmiaru podchodziłem, ale jak się dowiedziałem że znaleźć ramę w rozmiarze 21" jest w zasadzie niemożliwe, stwierdziłem że podjadę i zobaczę. I przyznam szczerze, że chyba 19" jest idealne przy moim wzroście (193cm), przednie koło mogę unieść na około 10cm i faktycznie rower jest wystarczająco duży. W wielu miejscach mówiono mi że rama tylko 21" ale sam rower i sprzedawca tą wizję zweryfikowali.

Jeszcze się zastanawiam, ale coś mi się zdaje że jutro wrócę do sklepu z kaską i wyjadę rowerem :]

 

PS. Tylko kierownica mi się nie podoba, cienki, chudy badyl

Kolego sprawdz jeszcze, na ile masz wysuniętą sztycę. Czy aby wygodnie i prawidłowo siedzieć, nie będziesz musiał jej wyciagnać poza dozwolony zakres.

Nie chodzi przecież tylko o trwałość. Według mnie kultura pracy korby SLX jest lepsza od Deore i blizej jej do grupy XT. Waga też nizsza,wniosek bierz SLX-a.

A ja uważam,że powinieneś zacisnąć zęby i dopłacic do tych nowych części. Jesteś i tak w pewnym stopniu wygrany bo dostałeś lepszą ramke. Oczywiście abstrahując od stresu z powodu pęknięcia starej ramy. Po wymianie tych części,które są potrzebne do eksploatacji roweru, będziesz miał naprawdę fajny sprzet. Miejmy nadzieję,że już bezawaryjny.

Witam, mierzyłem długość nogi 89 cm, muszę się przymierzyć i zobaczymy. Myślicie że 29" przyznam się że jedyne przymiarki były w sklepie na sucho. Pozdrawiam

W takim razie tylko L-ka. M bedzie za mała ze względu na długosc rury podsiodłowej i mozliwość wyciagniecia sztycy.

Podaj jaką masz długośc nogi. Jak masz 86-87 cm to juz L-ka. Jak 83-84 cm to jeszcze mozesz się załapac na M-ke. Najlepiej jakbys się przymierzył. Niestety jesteś tak troche pomiedzy. Z lekka juz za wysoki na M (moze zabraknac zapasu w wysunieciu sztycy) i troszke za niski na L(chodzi o zapas miejsca pomiedzy górna rura a klejnotami).

Wielkie dzięki za szybką odpowiedź,

 

Okazuje się że czasem lepiej zawierzyć własnym odczuciom niż katalogom, biorę M-kę. Poprzednim razem forum jeszcze nie było a internet raczkował.

 

Waham się jeszcze pomiędzy Scale 29 Elite i Team, w Team smuci mnie głównie amortyzator Rock Shox Tora TK 29 Coil , jak pisałem nie jeździłem z amorem i mam kiepskie rozeznanie, późniejsza wymiana byłaby nieopłacalna (lepiej dołożyć do Elite), pozostały osprzęt też jest, oczywiście, wyższej klasy w Elite ale tu możliwości wymiany rozłożonej w czasie, w miarę zużywania, są większe.

 

Scott Scale 29 Team

Scott Scale 29 Elite

 

gilgamesz

Na który model się zdecydowałeś i jakie słabe/mocne punkty ?

Obawiam sie,ze tu już Ci nic nie rozjaśnie bo ja kupiłem karbonowy model PRO. Jednak przymierzałem sie do Elite i bardzo mi sie podobał. Ramka wyglada super(moze nie tak ładnie jak w PRO )i na Twoim miejscu brałbym Elite. Osprzet lepszy,lepsze obręcze, to wszystko sprawia ze według mnie lepiej dopłacic i kupic własnie ten model.

Witam serdecznie Wszystkich w moim pierwszym poście

 

Podpinam się pod temat rozmiaru ramy z prośbą o pomoc,

 

Jeżdżę miasto i okoliczne lasy, maratony, raczej bez górskich ekstremów. Z doborem ramy mam złe doświadczenie, obecnie jeżdżę na starym Giant Hurricane ze sztywnym widelcem w rozmiarze 21.5"(tak się skończyło zaufanie sprzedawcy) i chciałbym uniknąć podobnego błędu.

 

Celuję w alu scotta scale 29 i mam pewien problem z wyborem. Przy wzroście 182 i długości nogi 83cm katalogowo wychodzi mi dokładnie środek "L". Przymiarki i przekrok mówią coś innego, przy L-ce pozostaje mi 2-3 cm luzu nad rurą i ciężko mi sobie wyobrazić podniesienie przedniego koła na 10-15 cm bez szkody na zdrowiu. M-ka wydaje mi się odpowiedniejsza tylko ta mina sprzedawców i że niby katalog mówi coś innego.

 

Będę wdzięczny za pomoc ze strony bardziej doświadczonych Kolegów.

Mamy praktycznie te same wymiary i ja kupiłem M-ke(też scott scale 29"). L-ka to na własną odpowiedzialność. Bo te 2-3 cm zapasu to tak zaraz za siodełkiem,a wiadomo że przy jakims niespodziewanym hamowaniu spada się dalej i jajecznica gotowa . L-ka to dla osób o nodze 87-88 co najmniej. Przy M-ce sztycę będziesz miał wyciągnieta prawie na maksa,ale jeszcze w dozwolonym zakresie. A i rowerek dla bikerów o takim wzroście jak my jest zgrabniejszy. Tak sam zdecydowałem po przymiarkach do rowerów w obu rozmiarach i tak mi doradzono w sklepie

zapytaj tutaj http://www.rowersport.pl/ gdybys mial problemy, to daj znac

Zapytam jutro rano,ale nie mają w tej chwili Vulpinów 29" w ofercie(przynajmniej na stronie). Jakby były jekies problemy to się odezwę.

Co do przyczepności w Kampinosie, to wiem że dwa semi slicki mogłyby byc problemem, dlatego tego WTB dałbym na tył, a na przód Maxxisa Crossmarka 2.1(którego juz mam).

predzej dalbym 2 crossmarki, ale jest to intuicyjne, a nie sprawdzone w praktyce - zainteresuj sie wtb vulpine, ktore podobno ida kosmicznie...bede mial w przyszlym tygodniu, to porownam do ralfow

A gdzie kupujesz te Vulpine? Spodobało mi sie to co o nich poczytałem. Kupiłbym jedna na tył.

Chcę założyc taki set opon do Scotta: przód maxxis crossmark 2.1 , tył Maxxis Aspen 2.1 . Zamiast załozonych obecnie Ronów 2.25. Chciałbym zyskac trochę szybkosci przy asfaltowych dojazdach i na lesnych ścieżkach typu Kampinos. Moze zestaw złozony z RaRa na przodzie i tyle byłby lepszy,ale schwalbe jest za drogie. x-Kingów nigdzie nie ma,wiec tak sobie wymysliłem. Co o tym sadzicie? A moze jakies inne propozycje. Smigam głównie po terenie Mazowsza,głownie lasy i szutry,ale po asfalcie tez sporo jeżdze. Czy ten zestaw ma sens?

Koledzy jakby ktoś słyszał o dostepności w jakims polskim sklepie oponek Conti X-King RaceSport 2.20 (oczywiście chodzi o 29") to prosze o informacje.

A czy mógłby mi ktos wytłumaczyć czym róznią sie opony Race King w wersjach Supersonic i SportRace. Taki sam podział wystepuje przy X-Kingach ,a w opisach sklepowych zupełnie nie moge wyłapac róznicy.

Jestem zainteresowany ta oponą i dołaczam sie z prosba o opinie osób, które miały je juz okazje przetestować. Jak uważacie czy ta oponka w wersji RS i szer 2.2 bedzie porównywalnie szybka do Rancing Ralpha 2.1 ? Zastanawiam sie nad X-Kingiem ale w szerokosci 2.4 bo podobno przy notorycznym zanizaniu wymiarów przez Conti, ta oponka ma w realu szerokosc odpowiednią dla wymiaru 2.2

Na jakiekolwiek zmiany w rowerze bym nie liczył. Producenci nie chca nawet zmienic w swoich rowerach zadnych elementów.Nawet jesli klient chce za to dopłacic.

Znajdż wpierw w necie ten sklep z rowerami Orbea( stronka to zdaje sie www.sportsklep.com) i dowiedz sie czy maja jakies 29"ery. Bo dostawa miała byc w połowie marca a chyba rowerów jeszcze nie ma.