thorian

Chciałbym pokazać Wam nowy rower, który tyle co udało się złożyć dla żony w ramach prezentu na pierwszą rocznicę. Rama i większość elementów malowana wg własnego projektu w https://www.facebook.com/Culpepl/

Drugi smaczek to obejma do hamulców Formula i manetki i-spec - z braku takowych na runku wykonana na potrzeby własne.

Całość prezentuje się tak

W końcu mogę zaprezentować swój pierwszy rower MTB. Doczekał się "kilku" zmian, tak aby dostosować go do własnego widzimisię. Nie było walczenia o każdy gram, ale waga komponentów miała znaczenie. Miało być niezawodnie, sztywno (gdzie trzeba) i w miarę estetycznie i to udało się wg nie osiągnąć.

Wagowo szału nie ma, ale jest kilka elementów, których los już jest przesądzony. Do wymiany koła, pedały, ew opony. Liczę wtedy na wagę ok 11 kg. Do magicznych 10, o których pisałem w innym temacie raczej nie zejdę, nie wymieniając przy tym większości komponentów. Może kiedyś... na razie odkrywam uroki jazdy w terenie

rama: -- KTM Score 4.0 - 2402

amortyzator: -- Rock Shox RebaSL - 1594

damper -- DT Swiss M 210 - 270

stery: -- Ritchey PRO - 90

zacisk sztycy: -- Force 19

sztyca: -- Turner - 214

siodło: -- Pitchey PRO - 225

mostek: -- Easton EA70 - 139

kierownica: -- Easton EA70 - 164

rogi -- Smica - 58

gripy: -- SRAM X.0 - 191

przerzutka przód: -- Sh Deore - 174

przerzutka tylnia: -- SRAM X.9 - 221

korba: -- SRAM X.7 - 751

suport -- SRAM - 98

hamulce: -- Formula rx - 678

kaseta: -- Sh XT - 262

łańcuch: -- Sh XTR - 274

linki i pancerze: -- Clarks - 89

koła: -- Sunringle xmb - 2080

opony: -- Swable - 1063

dętki: -- Swable - 400

chwyty: -- xx - 53

pedały: -- M520 - 373

licznik: -- Sigma 906 - 40

RAZEM -- 11992

Poważyłem wszystko i jestem zaskoczony zdecydowanie na plus. W tej chwili wygląda tak:

rama: -- KTM Score 4.0 2402

amortyzator: -- Rock Shox Reba 1594

damper -- DT Swiss M 210 270

stery: -- Ritchey PRO 90

zacisk sztycy: -- Paco 23

sztyca: -- Easton EA70 Zero 254

siodło: -- Pitchey PRO 225

mostek: -- Easton EA70 139

kierownica: -- Easton EA70 164

rogi -- MRX MICRO 58

manetki: -- SRAM X.0 191

przerzutka przód: -- Sh Deore 174

przerzutka tylnia: -- SRAM X.9 221

korba: -- SRAM X.7 751

suport -- SRAM 98

hamulce: -- Formula rx 678

kaseta: -- Sh XT 262

łańcuch: -- Sh SLX 274

linki i pancerze: -- Clarks 89

koła: -- Sunringle xmb 2080

opony: -- Swable Nobby Nic 1130

dętki: -- Swable 400

chwyty: -- PRO 82

pedały: -- Crank Brotchers 275

koszyki na bidon: -- XLC BC-K05 (KLS CURE) 23

licznik: -- Sigma 906 40

RAZEM -- 11987

Zakładając jakieś lżejsze koła liczę na ok 500 gramów, może ze 100 gramów na oponach i byłbym już zadowolony. O następne gramy faktycznie nie ma się co bić i schodzić do 10000. W przyszłości może poniżej 11000

Wpływ z szosy na pewno, tam jest jakieś 7,2 kg tu prawie 2 razy więcej, ale to może tez kwestia tego, że na MTB tak naprawdę nie miałem wcześniej okazji za bardzo pojeździć. Na MTB czuję się trochę jak na małym czołgu, natomiast zdaję sobie sprawę, że to zupełnie inne rowery. Do tej pory dziwnie się czasami czuję siadając na fula i się wszystko ugina.

Nie jestem fanem jakiegoś odchudzania rowerów za wszelką cenę. Lubię za to składać rowerki od podstaw z indywidualnie dobieranych komponentów, a że przy tym wybieram czasami lżejsze odpowiedniki to chyba nic złego. Z tego też względu założyłem ten temat

Dzięki za odpowiedzi i propozycje.

Nie sądziłem, że 10 kg w MTB to aż tyle zachodu. Muszę koniecznie zważyć ramę kiedyś przy okazji, żeby wiedzieć na czym stoję.

Tak myślę... może jakieś karbowe widełki na tył, albo ta ażurowa cześć(nie mam pojęcia jak to nazwać)przy damprzerze?

Rower ma przede wszystkim jeździć po górach więc nie chciał bym też jakoś przesadzać z tym lajtowaniem kosztem wytrzymałości, ale jak pisaliście na pierwszy ogień pójdą koła.

mixchris dzięki za propozycję kołowe

Co do korby to Shimano raczej nie bardzo a z drugiej strony wydawać 1500 zł na korbę nie bardzo mi pasuje, bo w gruncie rzeczy priorytetem jest u mnie szosa.

Myślę, że z 600 gramów na kołach i powiedzmy ze 100 na oponach to dobry początek.

Potem może jakaś lżejsza sztyca i siodełko.

Muszę przede wszystkim zważyć rower, bo może się okazać, że jednak już teraz waży lekko poniżej tych 12 kg.

Witam,

Niedawno stałem się posiadaczem ww roweru. Jako, że to mój debiut na MTB i nie mam takiego obeznania w częściach MTB prosił bym o kilka rad co i jak wymieniać, żeby było lżej a nie mniej sztywno. Wiem, że na pierwszy ogień pójdą na pewno koła. Pytanie tylko czy składać, czy jakieś gotowce. Co innego można by jeszcze wymienić, żeby dobić do 10000 gramów. W tej chwili rower waży z jakieś 12 pewnie.

Oto dokładna rozpiska:

Rama – KTM Score 4.0 S

Tłumik: DT Swiss M 210

Widelec: RockShox Reba Race Air U-Turn, blokowany manetką PopLoc, 100

Mostek: Easton EA70, 31,8

Kierownica: Easton EA70 560 mm

Wspornik siodła: Ritchey Pro (po tuningu 220 gramów)

Siodło: Prologo Nago Pass

Koła: Sunringle Ryde XMB

Opony: Schwalbe Racing Ralph

Manetki: Sram X.0 gripshift

Przerzutka przód: Shimano SLX M660

Przerzutka tył: Sram x.9

Dźwignie hamulców: Formula RX

Hamulce: Formula RX, tarcze 180 + 160

Korby: Sram X.7 26-39

Środek suportu: Sram GXP

Pedały: Crank Brothers Egg Beater MXR

Kaseta: Shimano DEORE XT CS-m737, 11-32 9

Łańcuch: Shimano XTR

Dziękuję za rady