ulvgar

Melduję, że blokada działa ale wezmę pod uwagę ten olej bo już raz miałem z tym do czynienia ale zapomniałem szczegółów co wtedy się zadziało, że wysłałem do serwisu. Najwidoczniej trzeba wysłać raz jeszcze

Jednak mam nieciekawe wieści. Po ustawieniu +90/-80 amortyzator złapał wiatru w żagle do czasu aż wypuściłem się na zjazdy i zaczął dobijać. Po gruntownym przyjrzeniu się okazało się, że zamiast standardowej "setki" skoku mam 95 mm, SAGu 27 mm (czyli 25%) ale nie pracuje u mnie 37 mm! Przez co amor tak szybko dobijał na zjazdach. Albo coś siedzi w bebechach bo stukania przy odbiciu nie wyeliminowałem albo mam jakiś felerny model.

Placek, kup pompkę Beto MP-035 --> http://allegro.pl/pompka-beto-mp-035-do-amortyzatorow-amortyzatora-i2287463669.html wtedy wynik będzie niezafałszowany.

BTW, wczoraj bawiłem się z ciśnieniami jak proponował Andrew i jestem nieco skonfundowany -

po pierwsze na najwolniejszym odbiciu amor wydaje odgłosy chlupania, które się zmniejszają wraz z zwiększaniem szybkości odbicia.

Po drugie - przy najszybszym odbiciu, gdy amor się prostuje jest dziwny i wyraźny stuk. To normalne? Miał ktoś jeden z powyższych problemów?

Ile masz skoku w Rebie?

Jak dasz radę to zapodaj inny link bo ten do aukcji z allegro za kilka tygodni wygaśnie i będzie lipa.

Taniej niż na allegro Przy najbliższej okazji się rozejrzę, dzięki.

Hej, a macie jakiś pomysł gdzie tanio można kupić szczotki do czyszczenia kasety i ciasnych przestrzeni w rowerze jak np. korba i okolice suportu?

Ewentualnie, którą z TYCH byście polecili?

Macie pomysł co robić aby syf nie przylegał do kółeczek przerzutki? Mam z tym notoryczny problem, praktycznie wiąże się to z rozłożeniem układu na czynniki pierwsze i dokładne wyczyszczenie a i tak po kilka jazdach jest to samo. Używam zielonego Finish Line'a do łańcucha.

Ja też, ale poziom zaawansowania zależy od ilości spożytego wcześniej alkoholu

I w okolice kujawsko-pomorskiego A póki co szkolimy języki.

Zależy w jakiej cenie kupujesz, no i który model. Przy cenie zbliżonej do katalogowej można złożyć dużo lżejsze koła więc lepiej się zastanów czy warto przepłacać. Tematów z kołami (również porównanie do XTR) trochę już jest więc czeka Cię małe przewalanko na Forum. Po zmianie kół warto pójść w wymianę części, które się systematycznie zużywają - napęd, opony, kokpit. W kokpicie jest problem bo lekkie części grożą szybszym zużyciem a te trwalsze są odpowiednio do tego drogie... Sam mam Zaskara w podobnej konfiguracji co Twój ale z kołami XT (udało się kupić okazyjnie). Fajnie byłoby zejść w okolice 10 kg.

Możesz pokusić się o nowe koła, a te przeznaczyć na treningi albo inne wyjazdy lub po prostu jako zapasowe. Do tego kierownica, mostek (Truvativ XR wagą nie grzeszy). Reszta to już walka o każdy gram, a co z tym idzie - koszta. U Ciebie zmiana kół da najwięcej.

Jak używasz bandamę, chustę lub czapkę pod kaskiem to siatka Ci niepotrzebna. Ja nie widzę konieczności posiadania siatki, wystarczy mi bandama

Nie ma. Z serii PC dopiero PC-15 miało podświetlenie.

Jakie łożyska są używane w tej wersji - kulkowe czy 'maszynowe'?

Odnośnie poprzednich modeli Crank'ów to razem ze znajomymi używaliśmy trzy wersje od dołu czyli MXR, Eggbeaters C i Eggbeaters SL i każde miały jakąś przypadłość (zapieczenie łożysk, zerwanie osi, urwanie skrzydełka) oprócz modelu C, który z powodzeniem używam do dziś. Na szczęście 7Anna nie robiło problemów z wymianą i sprawnie to szło.

Kąt wypięcia kiedyś był regulowany zmianą bloków z prawego na lewy i odwrotnie i wynosił 25 i 15 stopni.

Ma ktoś porównanie SLRa XC Gel Flow do Thoorka Gel Flow? Czy SLR jest wygodniejszy? Thoork posiada system Axial Pivot ale specjalnie tego nie odczuwam... Organoleptycznie widzę, że SLR jest nieco lżejszy

Widzę, że ktoś się bawi w archeologa

Swoją drogą to dziwię się autorowi tematu, że headshock tak słabo pracuje. Do tej pory spotykałem się z samymi pozytywnymi opiniami, i to pod względem sztywności i kultury pracy amortyzatora.

Pop locka nie zamontujesz bez ściągania gripa i klamki, ten plastik to nie guma a wyginając tylko zniszczysz.

Grip najlepiej się ściąga po wstrzyknięciu pod spód (strzykawką, za kilka złotych można kupić w aptece) wody z mydłem, niemalże sam schodzi - testowane wielokrotnie.

Najlepiej byłoby abyś tą manetkę porządnie przymierzył, żeby czasem tej samej roboty z drugą stroną nie wykonywać.

EDIT

Sonix, ubiegłeś mnie

A co do Reby to może w ten weekend uda się podziałać, napiszcie tylko jakie będą najlepsze oleje do tego to przy okazji wymienię.

Następne pedzie dostaniesz wysmarowane czekoladą

Padłem

Tak, 100 mm między ślizgami a koroną.

Zrobiłem jak pisaliście i ma wysokość 100 mm.

Dobra, jutro napiszę co z tego wynikło

Ok, z samego rana sprawdzę.

Teraz to już zgłupiałem, może przy najbliższej okazji (tj. za tydzień) wybebeszę amor i zobaczę co jest grane.

Dokładnie tak mierzyłem lecz jest jedno 'ale' - fabrycznie miałem ustawioną na 85 a niedawno była przestawiana na 100...