fallout

I ja się również przywitam, pomimo że już kiedyś to tutaj uczyniłem  Michał z Tczewa. Powracam na rower, ostatni raz śmigałem jakieś 6 lat temu. Pochłonęły mnie studia, potem wredna i wyczerpująca praca, brak funduszy. Teraz się odbiłem, na rower wróciłem. Najciekawszym uczuciem po pierwszych przejechanych metrach, po tak długim czasie było... brakowało mi SPD! Szok konkretny. 

Przykręciłem nówki funki spd m520, laczki napompowane, rower 100% gotowy. Tylko teraz czekam na roztopy

Jaka jest szerokość karmy 2.0 po jej założeniu i napompowaniu?

http://all-mountain.pl/zdjecia/g25/imagepages/image1.html

przejrzyj to

Czy można użyć takiej zwykłej pompki czy potrzebna jest specjalna do amortyzatorów (średnio 2 razy droższa z tego co widzę)?

http://www.allegro.pl/item433395948_nowa_p...a_manometr.html

 

Obecnie mam pompkę bez manometru

potrzebna jest specjalna

4. ta dzwignia działa tak:

na tym zdjęciu na którym ją pokazujesz jest "zaciągnięta" czyli jest włączona blokada skoku. Żeby ją wyłączyć wciskasz ten guziczek co go masz zaznaczonego. Gdy go wciśniesz ta wajcha odskoczy w dół a blokada skoku się wyłączy. Żeby ją włączyć, dźwignie pchasz kciukiem do góry

można rozwiercić otwór, kiedyś o tym na tym forum czytałem

Stare drutówki układały się bardzo dobrze bez żadnych kombinacji z ciśnieniem, ale kupiłem raz nową. Panaracera Speedblastera. Ta to dopiero miała bicie na boki i nic z tym nie mogłem zrobić. Aktualnie mam Continental Explorery kevlarowe i nierówności mam tylko świeżo po założeniu, po paru km leżą idealnie

Zbyt niskie ciśnienie może być przyczyną urwania wentyla? Nie chciało mi się ostatnio zbytnio pompować po łataniu i miałem spacerek do domu właśnie z tego powodu

Dziś zakupiłem srebrne m075 z pedałami m520 w sklepie Żuchliński w Gdyni za 300 zł. Mierzyłem międzyinnymi m085, różne rozmiary i żaden mi nie podpasował - uciskał mnie w palce, więc postanowiłem kupić m075. Rozmiar wybrałem 46, dziwne, ponieważ na codzień noszę buty o numerze 44. Leżą bardzo dobrze, tylko od wewnętrzej strony trochę się fałdują ale w niczym to nie przeszkadza. Rzepy sprawiały wrażenie trochę niepewnego mocowania w porównaniu do klamry, ale nie zanosi się na to żeby były z nimi jakieś problemy. Ogólnie fajny zakup, po kilkudziesięciu km napiszę jak się sprawują w praniu

Jestem ciekawy jak zrobiłeś zaczep lampki. Mógłbyś udzielić na ten temat informacji?

ostatnio zbiłem 600g na kołach i różnica jest bardzo odczuwalna

Test nie będzie zbytnio obiektywny, ponieważ są to moje pierwsze porządne opony i nie mam do czego konkretnego ich porównać. Kupiłem Explorer Pro i Protection, używane od pavarottiego za 60 zł. Ich waga to odpowiednio 508 i 512 gram. Wymagałem od nich konkretnego trzymania w terenie i niewielkich jak na taką oponę oporów toczenia na asfalcie. No i dostałem to co chciałem. Ich montaż odbył się prawie bezproblemowo(małe problemy z równym ułożeniem, wynikające z mojego niedoświadczenia z kevlarami), bardzo łatwo się zakładało w porównaniu do druciaków. Pierwsze wrażenia? Bardzo dobre przyśpieszenie (zyskałem prawie 600g po zmianie opon) i mniejszy hałas. Przejechałem na nich dopiero 40 km ale toczyły się już w suchych, błotnistych, piasczystych, kamienistych i bardzo mokrych (mocny deszcz) warunkach. W każdych z nich byłem z nich zadowolony, o wiele trudniej jest o uślizg a opony nie tańczyły nawet w konkretnym błocie. Bardzo szybko i skutecznie oczyszczają się z niego czego skutkiem ubocznym był piach nawet w moich uszach Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Niedługo dam foty i co kilkadziesiąt km postaram się coś dopisać.

Ja jakieś 3 miesiące temu miałem mało przyjemny wypadek spowodowany przez nierozważnego właściciela i niezbyt "rozgarniętego" jego psa. Bydle wielkie (owczarek kaukaski) bez smyczy się wyrwało mi prosto pod koła, odbiłem w lewo i akurat samochód jechał. Bum, leże. Pociągnąłem kierą przez pół samochodu, efekt - rysa grubości mojej kierownicy. Kierowca się zatrzymał, rozmawiamy a właściciel psa idzie sobie dalej jak by nic się nie stało. Dogoniliśmy go, wymieniliśmy się danymi, pojechałem do domu. Zaraz telefon w ruch, dzwonimy do właściciela - poczuł się do winy i pokrył koszty naprawy szkód. Miałem szczęście że mi nic się praktycznie nie stało (lekko obtarty łokieć ale taka miniblizna został) w rowerze jedynie trochę się kierownica na brzegu uszczerbiła.

Ja również Dzis oglądałęm meadowa na wystawie w sklepie. Wygląda o wiele lepiej niż na fotkach, solidnie wygląda i cholernie mi się podoba

Tak, przekonał mnie. Jazda po wertepach mnie nie kręci a po szosach bardzo , więc "lekkość" jazdy po asfaltach i innych twardych powierzchniach jest dla mnie najważniejsza.

Noo to chyba wybieram crossa a nie atb. Masz może fotki swojego rowerku w większej rozdzielczości? Na tapetę by sie nadały

bartekgib : może nie takie całkiem makro z tego arkusa jest, ale to już złom prawie, piasty pogięte niewiadomo od czego, koła się scentrowywują na każdej dziurce i jeszcze dużo innych wad. A przebiegu ma malutko. Ten cały rower to jedna wielka wada :lol:

wojtasin : odczuwasz dużą róznicę w jeździe asfaltami crossem a mtb?