eclipt

no i wlasnie poto jst serwis po miesiacu zeby to wszytko zniwelowac itd, trza jezdzic norlamnie pzrez miesiac i potem naparwia wszystko co nie zagralo...

ostanie zdjecie mojego evo po dodaniu bidonu i pompki:)

a miales kupic wersje z tego roku, a tu widze 05:) thomash: przymierzam sie do zamiany kierownicy na prosta w moim evo06 bo chce zastosowac rogi a pzry gietej nie wygladaja wporzatku jakos tak, widze po twoich fotkach ze to zrobiles i ty co mozesz polecic, i ciekawia mnie te kulka nad wspornikiem kierownicy...

ja na razie nie wymieniam tych pedalkow niech troche posluza no i moze wtedy:)

tomaaso: no to beka bo patrze na pedaly a jednej srobki brakuje:) reszte dokrecilem pozadnie:)moze pomoze:) Orion50: moj jest czarno srebrny i tez jest boski:)

ja tam na razie nic nie zmieniam, mam nadzieje ze to sie rozjezdzi...

no wiesz glosny to on wogole nie jest ucizliwy tez nie ale jest takie wrazenie jak bym czul go w stopie... moze sie to wydawac smieszne ale wlasnie tak jest, taki jakis impuls... moj kumpel mial cos takiego samego po deszcu i mowil ze rozjezzilo sie i juz mu nie tyka:)wiec jestem dobrej mysli...

Przemekc1: no sluchaj no jakos tak zostawilem rower na desz bo parking rowerowy mam przed praca na powietrzu(oczywiscie chronony:)no i spad deszcz i po tym zaczelo mi cos stukac i czuje to momentami w stopie i jak jakos specyficznie przycizne pedal... wsumie rower mam odniedawna wiec moze sie rozjezdza...ale moze sie myle ale nie sadze zeby cos padlo...

volot65: no wsumie ja tez cos czuje ze mi stukalo ostanio pod stopami w korbie ale jakos jak by powoli cos mniej jak sie rozjezdza...wiec na razie nic nie robie ztym... Przemekc1: ja mam tutaj pompke Beto:)

volot65:"korba/suport/pedala - niby ok ale ostatnio zauwazylem ze cos pyka po prawej stronie na najtwardszym ustawieniu(3) , niewiem czy to suport czy pedalo mozliwe ze wystarczy odrobina oleju" wlasnie tez mam takie wraznie ze cos czuje w stopach ze jak by cos wlasnie mi pykalo... moze ktos wie jak to zlikwidowac...

kurde zauwazylem ze w moim evo cos momentami tyka jak by w korbie?spotkal sie ktos czyms takim bo jest wrazenie ze jak bym czul ten dzwiek w stopach:) moze cos sie poluzowalo czekam na jakies informacje co robic bo strasznie jestem wyczulony jak rowerek nie jezdzi ciuchutko:)

kurde ja sie tego nie tykam zrobili mi zapwne wszystko na przegladzie, wiec nie dane mi krecic :)hyhy

No ja dzis mam bardzo dobre odczucia po pierwszym przegladzie, rowerek zarabiscie wyregulowany szprychy dosciagniete itd i wgole wszytko chodzi jak powinno i rowerek idzie jak burza... No ja mam 2060 wbite, na razie jade na liczniczku marketowym za 10zl:)hyhy bo zbieram na jakas dobra Sigme...:)

ja dzis dalem swojego evo 06 na przeglad po pierwszym miesiacu, wykrylem juz ze cos bije w przednim kole i ogolnie trzeba naciagnac szprychy itd, no a reszta to juz sie zajam chyba sami:) odziwo zaprowadzilem rowerek o 10 rano i koles mowi ze pod wieczor bedzie:)milo...

etam... ja tam bym czekal na rowerek za taka kase i tej klasy i ztym osprzetem:)

Burzz: ja swojego evo 06 kupielm w znanym sklepiku na "wysepce" na poczatku maja i powiem ci ze ta sierota stala za innymi rowerumi i ja wypatrzylem po poszukiwaniach roweru do 1500zl:) i wszytko jest wporzatku... Gdanskie sciezki rowerowe i wogole lasy super sprawa:) pozdrawiam gdansk:)

pojechalem dzis do mojego serwisu tam gdzie kupielm mojego evo i koles powiedzial ze tylnie kolo ma zle osadzone na bok wiec zrobil mi to pozadnie za free i wyregulowal v-brake`i wiec jeszcze jakies 2 tygodnie do przegladu i wtedy wszytko dopna na ostania nitke:) ostanio zakupielm tez liczniczek co prawda w markecie za jakies 10zl ale ma pare funkji i niech na poczatek bedzie:) wole zaoszczedzic kase na co innego akurat:) licznik nie nalezy do czesci ktore az tak bardzo podnosza komfort i akcje jazdy:)

sluchajcie moj rowek ma juz z 2,5 tygodnia ale zauwazylem ze w tylnym kole delikatnie felga bije w klocek hamulcowy troche mnie to drazni, wiem ze to sie musi wyjezdzic ale trze wsumie o klocek i wiem ze powinni mi podciagnac szprychy i wycentorwac na pierwszym przegladzie za 2 tygodnie, i tak nie bardzo chce ztym jezdzic co robic czekac do przegladu czy co???tak bym nie jezdzil pzrez jakies prawie dwa tygodnie... a chce miec wszytko w rowerku w porzadku...

spoko jezeli wiesz ze trze delikatnie o klocek to sam to mozesz wyregulowac ja wczoraj musialem to robic po wywrotce bo mi klocki skoczyly na felge niewiadomo dlaczego:)

jak pisalem wczesniej jestem swiezym posiadaczem evo i stad takie pytanie bo rowerek sie chyba rozjezdza pomalu, bo zauwazylem jakies delikatne bicie chyba dochodzi z przedniego kola, moze ktos sie spotkal z tym? czy to moze szprychy sie naciagaja czy cos takiego do przegladu pierwszegoma jeszcze 3 tygodnie czy moge z tym jezdzic bez obaw, czy moze wyczulony jestem:)

thomash: nie jakis skokow nie planuje:) bylem przed chcial w lesie i rowerek spisuje sie idealnie na gorkach:) wiec jest spoko wszytko jakies fotki podrzuce niebawem:) foteczki:)evo... zaliczylem dzis pierwsza wywrotke:) okazalo sie ze tylnie klocki hamilcowe opadly calkowiecie na felge, nie wiem dlaczego i kolo nie chcialo sie poruszac, musailem zrezygnowac calkowicie z tylego hamulca i dojechac do domku teraz juz imbsik poszedl w dlon i wyregulowany tylni hamulec:) ale troszke sie trzeba nameczyc zeby dobrze ustawic te V-brake no i na pierwszym przegladzie za jakies 3 tygodnie zlece im na 100% dokrecic szprychy bo mam wrazenie jak by delikatnie znosilo tylne kolo ale to chyba znowosci takie niepodzianki i poprawia to pzry pierwsyzm przegladzie... pozdrawiam

witam:) moja przygoda z evo zaczela sie bardzo niewinnie:) poniewaz pogoda ladna itd wiec trzeba by pomyslec o zdrowym transporcie:) jednak jak popatrzylem w strone 10letnegio Thorn`a ktory az placze ze starosci to pomyslalem na poczatku ze zainwestuje w niego i wrzuce jakis osprzet, ale jednak szybko doszedlem do wniosku ze to sensu nie ma ze to cofanie sie itd. wiec zauwazylem ze stac mnie na rowerek do 1400zl wybralem sie do znanego sklepu w gdansku wrzeszczu "wysepka" powiedzialem na wstepie ze mam 1400zl na rower ze chcialbym zeby po prostu byl pewny i zebym mogl polegac na nim i jezdzic i w terenie i street, obejrzelismy jakies Scotty drozsze troszke o 100zl moje pytania dotyczyly ktore sie naparwde oplacaja i zebym nie placil za naklejke itd wiec sprzedawca pokazal mi evo z poczatku w ogole nie robilo mi roznicy co to za firma itd jednak kolorystyka itd i jak ocenil sprzedawca osprzet najlepszy w tej klasie cenowej, decyzja zostala podjeta wplacilem polowe kasy zaklepalem rowerek a pod wieczor odebralem nowiuski pzrygotowanany do jazdy rowerek, moje pierwsze wrazenie bylo dziwnawe bo wyzszy troszke od mojego poprzedniego bika, ale po chwili jednak sie okazalo ze ten rowerek leci jak rakieta, po zmianie biegow na szybkie dostal takiego kopa ze na chodnikach musialem mijac z duza szybkoscia ludzi:)wraznie fenomenalne... potem po powrocie do domu dopiero po ogledzinach w necie zauwazylem ze opinie na temat evo sa bardzo pozytywne i ze zrobilem bardzo szybki zakup i udalo sie bardzo dobrze wybrac...:)jestem szczesliwym posiadaczem tego swietnego bika... bede chcial w najblizszym czasie dorzucic jakis liczniczek -pomysle nad prosta kierownica:) -jakis uchwyt na bidon itd -chyba zdejme oslonke z przednich zebatek:) no i w ogole boski ten rowerek:) za miesiac pierwszy przeglad:) jak sie naucze tu dawac fotki to cos wysle:)