Skocz do zawartości

Mefisto

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    465
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Mefisto

  1. Też mam ten rowerek, ale konfiguracja jest bliższa seryjnej. Opony faktycznie są ciężkie, chociaż z ich pracy jestem zadowolony i dlatego nie rozważałem dotąd wymiany ale 900 a 500g na sztuce to jest już odczuwalna różnica. Na razie mam w planach wymianę amortyzatora bo seryjny zbyt dobrze nie pracuje ale na razie trochę szkoda mi pieniędzy - chciałbym od razu zainwestować w coś lepszego. No i wymienić muszę mostek na coś krótszego i może nieco podniesionego, bo ten jest dla mnie niezbyt komfortowy (wagi może też się nieco odejmie).

  2. A co producenci mają zalecić? Że jak się nie rozbije to można jeździć i całe życie? Zwykły zabieg marketingowy. Zapewne, tak jak każde tworzywo, styropian traci z czasem swoje właściwości ale 2 czy 3 lata to chba nieco za mało aby kask stał się bezużyteczny.

    Ja mam kask Bella od 3 czy 4 lat i nie widzę absolutnie najmniejszych śladów rozwarstwiania itp.

  3. Miał ktoś do czynienia z rowerem Arkus VIP 6? Mam zamiar kupić nowy rower w najbliższym tygodniu :)

    osobiście nie mam zbyt dobrego zdania o Arkusach. Trochę zajeżdżają makro - z resztą, da się je kupić w hipermarketach...

    Ta specyfikacja jakaś niezbyt kompletna "hamulce: v-brake", "przerzutka przód: shimano"... trochę jak w gazetce z Tesco czy Reala. Jak na mój gust w tej cenie lepiej poszukać jakiegoś Krossa.

  4. nawet dobre komponenty, źle do siebie dobrane będą prowadziły do szybszego ich zużycia.

    W ogóle to klasa osprzętu ma mniej wspólnego z wytrzymałością niż by się mogło wydawać. Wyższe klasy są po pierwsze bardziej precyzyjne, po drugie lżejsze a potem dopiero bardziej wytrzymałe...

    Nikt nie mówi o wymianie co sezon ale jeśli wzrastają Ci wymagania to wymieniasz komponenty na lepsze, jeśli nie zostają. Jeśli masz słabą, ciężką ramę jakikolwiek upgrade jest bezcelowy.

  5. WITAM MAM PYTANIE

    (...)

    Albo mi się wydaje albo już wczoraj czytałem to pytanie. Nie, Unibike Mission to zły wybór. Szukaj hexagona v5 export. Jak nie to od biedy może być i v6. Możesz poszukać leveli ale z tego co pamiętam coś było nie tak z rozmiarem ramy.

     

    z tego co napisałeś jesteś chyba jeszcze nie zdecydowany co chcesz kupić ? Ja w rowerach mtb patrzę na amor ,przerzutki i hamulce. Rama to już nie jest taka bardzo istotna.
    :) Z takim tokiem myślenia można śmiało brac rowery z hipermarketów - jakiś czas tamu widziałem w Realu MTB prawie full Alivio! (ok 600zł).

     

    bajer88, w rowerze patrzy się przede wszystkim na RAMĘ! Przerzutki, amor, hamulce są to komponenty, które wymienia się jak przysłowiowe rękawiczki. Wymiana ramy jest de facto już wymianą roweru.

  6. Ja wiem, czy v6 '06 ma takie lepszy osprzęt? W zasadzie to prawie to samo. Chociaż jak dla mnie wolnobieg w v4 w zasadzie przesądza sprawę :) Dodatkowo, v6 z 2006 roku nie ma jeszcze tych śmiesznych tarczówek, więc przy chęci upgradu obędzie się bez zbędnych kosztów związanych z zakupem piast i zaplataniem kół. Ja bym wybrał v6.

     

    Natomiast z takim bezgranicznym powtarzaniem haseł marketingowych serwowanych nam przez sprzedawców, ja bym był raczej ostrożny...

  7. IMHO warto nawet dla tych 1,3 kilo! Poza tym Avidy są lepsze od Trektro. Podobno nie ma wyraźnej różnicy w Alivio i Deore. Niektórzy mówią nawet, że Alivio są trwalsze, ale jeśli różnica jest tylko 100zł to czego nie wziąć grupy wyższej?

    Myślę, że za takie pieniądze możesz brać śmiało tego A4.

  8. Kellysa, Unibikea, Gianta ja bym od razu wyeliminował ze względu na przestarzałe rozwiazania konstrukcyjne - wolnobiegi,a w Kellysie jeszcze stery nakręcane i stal hi-ten(sic!).

    Może wydawać się dziwne, że uczepiłem się tych wolnobiegów, ale sam jeździełem przez wiele lat na rowerach wyposażonych w wolnobiegi i wiem, że jest to rozwiązanie archaiczne i pozbawione jakichkolwiek możliwości rozwoju. Oczywoście, można wyjść z założenia, że rower ma być TYLKO rekreacyjny, na najniższych grupach osprzętu i nie przewidywać jakichkolwiek upgradów. Ale nawet w rowerze rekreacyjnym części się zużywają - nie lepiej wtedy za niewielką dopłątą wymienić grupę osprzętu na wyższą? Poza tym, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wiem to po sobie. W pewnym momencie zaczyna brakowac jednego albo 2 biegów, najmniejszy 13-zębowy trybik nie jest już wystarczajacy, a biegi wchodzą stanowczo zbyt wolno :P A w tej samej cenie można kupić już rower, który dobrze nadaje się do późniejszej rozbudowy.

    Nie wiem jak merida ale ma 21 biegów wiec mozna mniemać, że też.

     

    Marki Magnum prawie nie znam. Wiem tylko, że coś takiego istnieje... Sprzedawca nie rozpisał się zbytnio o specyfikacji technicznej, wiec cieżko coś powiedzieć, ale hamulce tarczowe w rowerze za 800zł nie napawają optymizmem :)

     

    Z tych podanych najciekawszy wydaje się Hexagon v4. V6 ma znowu te nieszczęsne tarczówki, które nie dość, że ważą dużo wiecej niż v-ki, hamują pewnie średnio, to jeszcze są znacznie bardziej kłopotliwe w regulacji. Poszukaj v4 eksportowej (na xt, scr itp.) bo można ją teraz wyrwać za dosć małe pieniadze.

     

    Zobacz jeszcze Rockridera 5.2 http://www.decathlon.com.pl/PL/rockrider-5-2-34976523/ jeżdżę trzeci rok, niedawno wrzuciłem przerzutki/manetki Alivio i jest cymes :) Ostatnio widziałem RR 5.2 w Decathlonie na Sramie sx-4 albo nawet x-5? B) Wyglądały bardzo miło:)

     

    [edit] hehe, przed chwilą zobaczyłem, że ten hexagon v4 też jest na wolnobiegu :D Tak wiec zdecydowanie szukaj wersji eksportowej (na 99% była na kasecie).

  9. Jak już pisałem Mission nie jest rozwojowym rowerem. Wolnobieg z tyłu w przypadku chęci zmiany na np. 3x8 wymusza zmianę piasty, ponownego zaplatania koła itp. a pakowanie XT do tego wolnobigu i manetek (7rz.) jest czystym marnotrawstwem. Ale jeśli w przyszłoścni nie planuje się żadnych zmian w tym zakresie to pewnie będzie ok.

    Znacznie bardziej rozwojowy jest RR. Obecnie wrzuciłem tam przerzutki i manetki Alivio (na seryjną kasetę i łańcuch) i zmienia jak po maśle ;)

  10. Jaki amorek jest właściwie w Rockrider 5.2? Wiem że w droższych modela jest to jakiś Suntour. Natomiast co jest w wersji 5.2? Jak widziałem go w sklepie, to rura, która wchodzi do tej większej wydawała się dosyć cienka :D. Dodam, że ważę ok 80kg, czy nie będzie on za miękki? Zna ktoś klasyfikacje amortyzatorów?

    Amortyzator to Spinner Grind 1. Podstawowy model Spinnera. Rzecz jasna nie jest to jakaś rewelacja, ale chyba w żadnym rowerze w tym przedziale cenowym nie znajdziesz dobrego amora.

    Przy mojej wadze 75kg na początku działał całkiem dobrze, przy dobrym ustawieniu nie dobijał, i wybierał większe nierówności. Teraz, po 2 latach (bez żadnej konserwacjji! :) ) mocno się usztywnił. Jeszcze na ten albo przyszły (zależnie jak będę stał z kasą i co sobie zamarzę :) ) sezon planuję wymianę na coś lepszego dlatego nic z nim raczej nie będę robił, ale jak na pierwszy amortyzator sprawował się całkiem nieźle.

     

    Tasty, dobrego MTB damkę raczej cieżko będzie trafić. Jeśli już to będą to raczej niskie modele. Przynajmniej tak mi się wydaje, nigdy jakos się tym tematem nie interesowałem.

    Kross robi damki, np. http://tnij.org/c9vo - ale jeśli już bym miał wybierać to bym wziął Wheelera.

  11. jeszcze raz proszę o opinie na temat tego roweru bo muszę szybko kupić

    Rower dość ubogi, na wolnobiegu. Jedynym atutem jest względnie niska cena, acz niewiele drożej albo i w tej cenie można trafić coś lepszego (Hexagon, Rockrider). Ale jak wiesz, roweru nie można oceniać tylko suchymi danymi z netu - usiadź na nim, przejedź się i zobacz, który jest dla Ciebie wygodniejszy.

     

    Jeszcze taka moja opinia o Hexagonie - rower niby fajny, na dobrym osprzęcie ale jak mu się tak z bliska przyjrzałem to jakoś mnie nie zachwycił - głw. jakością wykonania. Fakt, że ten konkretny był skręcany dość szybko przez niezbyt doświadczonych (ponoć) ludzi, jednak jeśli porównuję go do mojego Rockridera to pod względem np. spasowania i solidności elementów (tj. sztyca podsiodłowa, kierownica itp.), ale przede wszystkim jakości lakieru wypadł kiepsko. Złą regulację pomijam, bo to sprawa serwisu.

    Nie zmienia to faktu, że ciagle jest to bardzo fajny rower.

  12. Ten Northtec jakoś mi makrokeszem zalatuje. Kiedyś coś mi się obiła ta nazwa o uszy, ale z tego co pamiętam w niezbyt pozytywny sposób... A za te pieniądze to chyba jakieś nieporozumienie. Lepiej już Hexagona albo Rockridera kupić. Ewentualnie szukaj czegoś na wyprzedażach.

     

    hellu, najlepiej na dobre v-brake, np. Avid sd 5 lub sd7 +klamki Avid fr 5. Problem pozostaje to, że masz dwie piasty pod tarczówki... Masz w zasadzie trzy wyjścia, możesz inwestować w lepsze tarczówki (moim zdaniem zły pomysł, ze względu na koszty), zamienić piasyt (pomysł jeszcze gorszy :) ) albo jeździć z tymi co są (bezsens). Ja bym chyba jednak wolał kupić v5 np. w wersji eksportowej (Deore xt i takie bajery :D ) a jak byś chciał/a to za "zaoszczędzone" pieniadze pomyśleć o jakimś upgradzie.

  13. ok. :) jesli bym np zakupil Crossa ze slickami to jest mozliwosc zmiany na takie które sa przy MTB nie znam nazwy sory :) ??

    Jest taka możliwość, może nie dokładnie takie same jak w MTB bo raczej nie robi się opon 28" z tak agresywnym bieżnikiem ale coś się pewnie by trafiło. Tyle, że nie miało by to sensu. Podstawowym atutem roweru crossowego jest właśnie to, że jest na dużych, wąskich kołach a wiec ma małe opory toczenia - idealne na szosę.

    Jeśli slicki okazałyby się niewystarczające można założyć semislicki (opona pośrednia między slickiem a oponą terenową).

     

    Fusion zdecydowanie najbardziej mi się podoba z tej stawki. Ale Hexagony też są ok. Hexagon V6 2008 można spokojnie za 950zł kupić, lecz te tarczówki co ma trzeba będzie zmienić na jakieś lepsze?
    Moim zdaniem lepszy Kross (zwłaszcza, że równica w cenie 300zł!) ale jeśli Unibike Ci bardziej pasuje to z niego też będziesz zadowolony.

    Na tarczówkach się nie znam, ale w tym przedziale cenowym nie spodziewałbym się rewelacji. Mimo, że te Tektro z Fusiona też pewnie nie sa szczytem techniki. Ja bym kupił, trochę pojeździł, jak by okazały się ok to fajnie, a jak nie, opylił na allegro póki nowe i wymienił na jakieś dobre v-ki.

  14. Brat kupił ostatnio Crow Meadow Krossa (934zł w promocji) i jest bardzo przyzwoity. Opony nie sprzyjają terenowej jeździe (slicki) - trochę piasku staje się sprzeszkodą nie do pokonania ;) - ale na szosie jeździ się rewelacyjnie (chociaż ja przyzwyczajony do pozycji z MTB czułem się dosć dziwacznie :D ). Zastanawialiśmy się wcześniej nad Meridą Crossway (v5 albo 10) ale ze względu na lepszy osprzęt, cenę oraz "inne względy" :) brat zdecydował się na Krossa.

    Ogladałem też Unibike Crossfire ale ze względu na dość wysoką cenę (złeżenie było do 1000zł), oraz brak chęci do jej negocjacji ze strony sprzedawcy podarowaliśmy sobie.

  15. te, co to ma być w tym pierwszym linku? :)

     

    Ja jeszcze raz powtórzę, na szosę i dobre ścieżki zdecydowanie rower crossowy. Dużo lepszy do szybkiego przemierzania dużej ilości kilometrów. Ale to w innym temacie.

     

    A z tych wymienionych, to już ta Merida...

     

     

    [edit]tomasz, a co tu do pasowania czy niepasowania. Podobać to się może malowanie ramy. No chyba, że ktoś na to tylko patrzy to ok. IMHO Kross oferuje wiecej za mniejsze pieniądze. Co nie znaczy, że Unibike są złe.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...