snuffi

ja mam deore dlugi wozek odwrotna sprezyna zamieniam na XT sredni wozek odwrotna sprezyna Sprezyna zalezy tylko od ciebie, podobno odwrotna najlepiej dziala z DC ale ja roznicy nie widze na rapidach, ale wiem jedno- nikgdy juz nie chce normalne Sredni wozek chce dlatego ze jest lzejsza i dziala tak samo

to jest plastik. powiedza ze zluzycie materialu Nie szukaj orginalnych shimano tylko jakis zastepczych - w kazdym rowerowym sa 5-10zl max ja placielm 6zl

1. Tabelka jest do D! 2. Nie obejmuje, na pewno P.S. Komplet kosztuje 5zl

Ja zmierzylem i owszem ale to dawno temu i wyniku nie pamietam, a ze by to ciezkie kloce to pozbylem sie ich jak najpredzej. Polecam mierzenie samodzielne ze wzgledu na to ze opona oponie nie rowna, a zajmuje to max 3min

Skąd mamy to wiedzieć? Najlepiej jak ustawisz wentyl prostopadle do ziemi, zaznaczysz na ziemi np pisakiem jego polozenie, przejedziesz rowerem az wentyl bedzie znow prostopadle (1 obrot kola) znow zaznaczysz i zmierzysz odleglosc miedzy kreskami

Dziś w Bydgoszczy skradziono znajomemu Sante V10. Jest to jak wszyscy wiedzą dość charakterystyczny rower, więc łajza co ją ukradła może próbować sprzedać Ją gdzieś w innym mieście. Więcej szczegółów na stronie znajomego, przez nią też proszę o ewentualny kontakt: http://www.frbdg.org/news.php?readmore=118

Juz nie blokuje, bo nie mam blokady Jak mialem jeszcze xcr-a to blokowalem go w wersji skroconej tzn w czasie jazdy kiedy jest juz troche ugiety

No to tak: -Rama za duza -Amor jest za miekki, dlatego ja zmienilem -przyczep rogi, bedziesz mial mozliwosc zmiany chwytu -ja zmieniam gripy na owijke szosa, dla mnie za twarde jak na maratony (ewentualnie na piankowe gripy, zalezy co lzejsze) -zaloz, kup drugi komplet opon (slici - polecam kenda khan) i smigasz po szutrach i szosach owiele szybciej

Allegro czyni cuda

Kupiłem nowe manetasy STX RC 3x8

Mój Level A2 zyskał Bombera: http://picasaweb.google.pl/snuffibdg/Maszy...249824104072802

Maly update: Nowy kokpit rzeczywiscie sprawdza sie lepiej na zakretach i podjazdach ale na poczatku na zjazdach byla kompletna tragedia :034: myslalem ze sie zabije, ale teraz jest juz ok. No i maly incydent: Urwalem hak przerzutki (polaczone z zerwaniem lancucha) Kolo juz wycentrowane, nowy hak kupiony i zalony - wszystko jak dawniej Swoja droga fajnie sie jechalo na napedzie przerobionym na singla Pozdrawiam i zachecam innych uzytkonikow A2 do testow i dzielenia sie uwagami

hej, znow pojawilo sie pare rzeczy o ktorych chcialem wam napisac: 1. "stara rura musi odejsc!" czyli zmienilem kokpit, teraz w jego wchodzi: Mostek Kalloy UNO 110mm Kierownica Ritchey Comp 560mm Rogi Ritchey WCS 90mm Rower sprawuje sie super Stery stekaly ale juz nasmarowane i juz nie halasuja Moj rower aktualnie wyglada tak: http://4lo.bydg.pl/~snuffi/a2/rower.jpg

Po dość dlugiej przerwie powrot testu: W rowerze dokonalem pare zmian: -O pedalach i klockach juz chyba pisalem ale wspomne jeszcze raz: >Klocki z tylu zostaly zamienione na Clarksy z wymiennymi okladzinami - teraz hamuja o wiele lepiej >Pedaly to teraz SPD 520 + Buty M 072 -Dzieki Fiodorowi tylnia Acere zaminila piekna Deore '06z dlugim wozkiem i odwrotna sprezyna -Przy okazji wymienilem linki do przerzutek na clarksy -Sztyce No-name zastapilem TranzX-em (tak wiem ciezka cegla - no ale fundusze ograniczone) Rower ma juz nabite ponad 1200km (wiem ze malo ) w tym jeden maraton - sprawuje sie dobrze a nawet bardzo ;] Czeka mnie tylko wymiana haka przerzutki Jutro jakies foto po wrzucam

nie zabardzo czaje, zrob fote i zaznacz w paincie o co ci chodzi, ok? wtedy na pewno sprawdze

Witam ponownie, A2 przezyl swoj pierwszy maraton Szklarska Poręba krotki dystans (37km) Male podpsumowanie: -Klocki na tyl zostaly zmienione przed maratonem na wyzej wymienione clarksy na morke warunki -To jak opony zachowuja sie w blocie (kolo 5cm), na szutrowych zjazdach, luznych kamieniach i ciasnych zakretach to normalnie czysta poezja (niedocenialem ich bardzo) -W gorach brak rogow bardzo doskiwiera na podjazach ale na zjazdach bardzo dobrze panuje sie nad rowerem dzieki szerokiej kierze -Najbardziej po dupie dostala tylnia acera i suport, acera ma wytrzymac jeszcze troche i wymiana wiec sie nie przejmuje, a suport musze jutro rozebrac i zobaczyc co w nim "pyka" -Stery suche czyte i bardzo szczelne -Piasty jak na ta klase bardzi dobrze -Jeszcze raz przekonalem sie ze a2 byl lepszym wyborem od evo (geometria) -Amor rzeczywiscie jest miekki dla ciezkich osob (np mnie - 84kg) ale w gorach naprawde zachowywal sie pierwsza klasa - jestem bardzo zadowolony -W gory pojechalem juz w SPDach ale przed samym startem zmienilem na platformy a z butow wykrcilem bloki bo mialem z nimi male problemy (za krotka sruba mocujaca) Pozdrawiam

Moj jest bialo czarny

i co to ma do tematu?

juz jest przelozony

Witam to znowu ja ze swoim a2 Jest pare rzeczy które musze tu napisać - żeby test był pełen Na bite mam juz ponad 800km W tym tyg rowerek idzie na serwis gwarancyjny 1. Podkładki z pod poszły nad mostek, co w efekcje poprawiło moją pozycje na rowerze ale strasznie irytuje mnie bolec nad mostkiem - dlatego rura sterowa idzie na sciecie, a wlasciwie przyciecie 2. Przerzutka przod coraz bardziej dziala mi na nerwy - naszczescie z dniem 31 sierpnia zostanie zamieniona 3. Klocki hamulcowe jeszcze sa ale jeszcze z 1,5 tyg i juz nie bedzie ich - w ich miejsce przyjada te: http://centrumrowerowe.pl/upload/focus_4101.jpg za 32.90zl 4. Ostatnimi czasy bardzo ale to bardzo zirytowalo mnie jakies skrzypienie - pierwsze podejrzenie padlo na stery. Sluch nie mam za genialny a wlasciwie na ucho to mi slon nadepna wiec moje przypuszczenie okazaly sie bledne. Naped to tez nie byl. Po przeczytaniu testu starszego brata czyli a4 zlokalizowalem skrzypienie ktore wydowbywalo sie z sztycy. Posmarowana smarem ŁT 43 zamilkla 5. Po ostatnim wypadzie do lasu zmasakrowałem troche hak przerzutki i wozek acery - wozek juz jest ok, hak niby tez wyprostowalem ale i tak pojdzie do wymiany 6. Nadal mam chrapke na prostego truvatiwa i ten sam mostek tylko 25,4 a nie 31,8 - ale nie moge znalesc kupca na ta kiere Serwer tymczasowo mi padl wiec nowe foty zamieszcze jak znow zacznie dzialac Pozdrawiam

No i jak obiecalem tak pisze: Bydgoszcz - Torun - Bydgoszcz (126km) Jedna gleba 45% las 55% szosa Cos zaczelo skrzeczec w sterach/amorze na okolo 90km w dosc mocnym deszczu - jutro bedzie lokalizacja skrzeczenia (poterzny deszcz) Klocki na bardzo mokrej szosie i wielkiej ulewie (widocznosc 20-30m) sprawiaja sie nie najgorzej Opony byly odwrotnie zalozone tylem do przodu - po zmianie owiele lepiej daja sobie rade w piachu i na podjazdach Ogolnie rower sprawuje sie bardzo dobrze Tak jak obiecalem daje zdjecia http://www.4lo.bydg.pl/~snuffi/a2_2

Jutro kolejna trasa up100km Bydgoszcz - Torun - Bydgoszcz Wtedy trzasne jakies foty i podesle Przednie kolo dostalo minimalnego bicia - juz dociagnolem szpryche i jest ok Coraz bardziej rozwazam zmiane kiery na prosta Musze tez kupic dluzsza sztyce Po wakacjach naped przejdzie transwormacje na Przod Deore Ty Deore LX dlugi wozek, odwrocona sprezyna

Witam po raz kolejny. Weekend za nami i kolejne km tez Piatek: Kupilem pompke kellysa (to malo istotne ale musialem sie pochwalic ) i smar finish line'a na suche warunki Lanuch zostal nim odrazu potraktowany Wieczorem Masa Krytyczna ~ 20km wiekszosc miasto jak to Masa i na zakonczenia polana w lesie, po powrocie do domu stwierdzono: lancuch - brak syfu ;] Sobota Pobudka 3:50, wyjazd z domu 4:15, wschod slonca na najwyzszej gorze w okolicy i mala rozgrzewka po lasach, uzupelnienie wody do bidonow i na trase (opuscilem rogatki miasta o 5:30) Trasa Bydgoszcz => Sępólno Krajeńskie => Wiśniewa (wiocha jak smok - jechalem do babci) od tabliczki Bydgoszcz do tabliczki Sępólno jest 68km 0-25km - Lesna droga ugruntowana - calkiem fajnie sie jechalo 0-40km - piekna szosa, bylo by idealnie gdyby nie ten ruch samochodowy (trasa w-wa <=> Koszalin ) i mijanie mnie na "zyletke" 40-68km - totalna mordenga - 120% interwala - gora dol gora dol - doslownie jak w alpach Dotarlem na miejsce o 8:40 Calkowita dlugosc trasy Dom, rozgrzewka, rogatki - 15km Bydgoszcz ->Sępólno - 68km Przez Sępólno - 2km Sępólno -> Wiśniewa- 5km Łacznie 90km wracajac do roweru: przerzutka przod musi odejsc!!! - zmiana juz nie uchronna tyl tez nie duzo lepszy ale wlasciwie nie mozna nazekac - do regulacji biore pod rozwage zmiane kieronicy na prosta + rogi lewa korba zlpala luzy na 10km - naszczescie mialem imbus i wszystko ok dzis (poniedzialek) postanowilem skrocic lancuch o 3 oczka i zalozyc spinke - nic nie wyszło ... lancuch jest do tylka, nie moge go za chiny ludowe rozkuc - nawet skuwac (100% metal) sie zlamal i nie dal rady....

Hmm tu mnie zagioles Tak jak mowie 'wydaje mi sie' Najlepiej bedzie jak napiszesz do kross Kamykyo wrzuc tez jakies foty swojego a2 i napisz swoje spostrzezenia i jakis tescik

Wydaje mi sie ze mozna zamontowac tarcze Dzis pierwsza wywrotka - kieronica jest za szeroka