IvanMTB
-
Liczba zawartości
8 849 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez IvanMTB
-
Oszwtorbę... Wyglada na sporo miejsca... Geo, gdzie jest geo ja sie pytam???? Żeby mi tylko kurteczka znowu jakiejś krótkiej, padacznej górnej rurki nie zrobili.... Szacunek... I. -
Eeetam odrazu zawodowiec. Mini statyw, dwie foty z tego samego miejsca, jedna sprzęta, druga nieba, soft do hadeerowania i już jest PRO Bryle koledze zorganizować? Przeca stoi jak wół napisane na ramsku "Unit" i "Kona" Szacunek... I.
-
Kłaniam, Przejdź na singla. Po skróceniu łańcucha i wywaleniu niepotrzebnych koronek i pół kilo urwiesz Szacunek... I.
-
Nie, niestety nie z mojego. Wyszperane z neta... Musze poczytać o tym Lenzu, bo aż mi sie rów spocił jak go zobaczyłem Ktoś zainteresowany kupnem frejmseta Wyciora z kołami? Raz jeżdżony, tylko lekko skurzony... Szacunek... I.
-
Kłaniam, No to dwie wrzutki pół-tłuste... Carver Gnarvester oraz jak dla mnie ABSOLUTNA petarda Lenz Fat Moth Ciekawe jakie rękodziało zostało zaaplikowane aby w jak się zdaje stokowego lisa zmieścił się Twardzioch... Szacunek... I.
-
Tiaaa... Suport na taaakiej wysokości to nawet dla mnie przesada... A'propos... jeśli juz jesteśmy przy takich ekhem... wynalazkach Zawodnik deklaruje że właśnie pozbył się problemów z waleniem korbami o grunt... Heckler 26-er na kołach 29... W środku dodatkowy smaczek w postaci autorskiej przeróbki Boxxera ---> http://forums.mtbr.com/santa-cruz/heckler-26-now-29er-894136.html Szacunek... I.
-
Uhmmm... Ze stajni Ale projekt fajny. Szacunek... I.
-
... i na dodatek niecałe 100 mil ode mnie... Ot na niedzielną przejażdżkę Szacunek... I.
-
Zimowy landszaft z Hamburgerowa z obowiazkowym tłusciochem w kadrze Szacunek... I.
-
Yeti? Sasquatch? Nessie? czyli wszystko dąży ku szarości... Don't do it mate Szacunek... I.
-
Smacznego
-
... ale tu widać lepiej Z tym że nie w akcji. A jeździec mi na co? Tylko rower zasłania Szacunek... I. PS Ja-ci kurtka zamknę Adamos
-
Było-niebyło, ale na Twojej focie Prezesie to kija widać Szacunek... I.
-
Faaajny widelec Zmusza do myślenia... Szacunek... I.
-
Sporo powiadasz? A co powiesz na taki wynalazek? 991 Defcon Szacunek... I.
-
Widać, tylko poszukać się nie chce Na focie 11 stopni. W JuKejowie do wzięcia za 45 funia, ale jak znam życie to i u Niemca kupisz... Relatywnie niedrogą opcja jest także węglowy Exotic: 750mm, 6.5st gięcia, na ebajcu za 60-65 funtów... Szacunek... I.
-
Yeah-bunny!!! Aż mnie pięta zaswędziała Szacunek... I.
-
hem..hem...hem... Pozostaję sceptyczny... Twardzioch na szerszej niż Flow P35 osiagnął już niemal przepisowe 3 cale, czyli 74mm po najszerszości. Czyli ile może mieć na ZTR-ku? 68? 70? Przód-tył to i może jest tam miejsce, ale na boki jakoś tego nie widzę. Przynajmniej na przyzwoitej obręczy, na której i z cisnieniem polecisz i z szerokością... Bedziemy przygladac się i śledzić... Szacunek... I.
-
Kłaniam, Właśnie chciałem wrzucic a tu już jest Ciekawe tylko dlaczego wsadzili tam ZTR-y a nie jakieś przyzwoite, półtłuste obręcze... Szacunek... I. PS Chyba już wiem WTF????? To jest miejsce na oponę??? Więcej detali na Twentynine Inches
-
Dla niektórych fat zaczyna sie już powyżej 25c Szacunek... I. PS Ale żeby nie było... Jak sie okaże, że dziewczę faktycznie ma grubola zjem własnopaszczowo dziurwą dętkę, ot tę co wisi u mnie na drzwiach:
-
... szczególnie ten Epicon... Fatowy forek jak talala... I ten kostek AMS... Fatbajk jak smok Szacunek... I.
-
Kłaniam, Opaska, opona, pompka stacjonarna i mleko... Całej procedury z 10-15 minut na koło. Nie ćwicz "padaki" tylko MTFU Skoro ghetto zajmuje 20-30 minut na koło to zwykłe TLR śmignie jak przecinak... Szacunek... I.
-
Prysz bardzo... ... i Ivan nie Iwan jeśli łaska... Szacunek... I.
-
Mówisz-masz kolego... Pożyjemy-obaczymy... Swego rodzaju bardziej ucywilizowaną wersję Loop H-Bar mozna znaleźć w ofercie Rose Bikes -----> http://www.rosebikes.co.uk/article/xtreme-handlebar-pro-free-town-ii/aid:257352 ... jeśli oczywiście 630mm nie stanowi wartości zaporowej... Szacunek... I.
-
Kłaniam, Niezwykłem tego robić zbyt często i nie uprzedzam się do ludzi specjanie od pierwszego wrażenia ale postarałeś się glancko yarr aby zarobić u mnie na brak sympatii i fiszkę "troublemaker" Szczególnie za swobodne szafowanie niezwykle mocnymi i kategorycznymi opiniami z grupy zawszenigdynajbardziejwcale... Miejmy nadzieję, iz przygodzi się spotkać gdzieś na trasie i zweryfikować negatywnie ono słabe pierwsze wrażenie... A contrario głos za grubolami w/g Zacha Overholta. Moim skromnym zdaniem końcowa nauka z obu artykułów jest taka, że nie ma przymusu kochania czy wybierania jednego rodzaju roweru nad innym tylko i wyłącznie ze względów ideologicznych. Mamy aktualnie na rynku tyle wariacji rozmiarowych i standardowych, iż każdy znajdzie coś dla siebie. Fakt pozostanie faktem, że entuzjaści będą się zawsze entuzjazmować, nienawidzący będą dalej nienawidzieć, trolle wpadną potrollować, a psy i tak szczekaja, karawana jedzie dalej... Najważniejsze zasię z tego to jeździć na rowerze i czerpać z tego przyjemność... Szacunek... I.