-
Liczba zawartości
8 849 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
44
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez IvanMTB
-
Jesjesjesjes Plan ramowy, uszczgółowiony wyglada dla mnie git. To Wy sobie Północne Zakątki a ja pierogi i kartoflankę w sobotkę Szacunek... I.
-
Kłaniam, Mnie tam rybeczka. I tak jestem w Kraju-Raju między 26 września a 4 października. Jestem zatem elastyczny jak guma w galotach i dopasuję się do bardzej ograniczonych czasowo. Przy okazji... Jak byście zabrali lampki można by jakiegoś najtrajda skręcić Szacunek... I.
-
Luzio. Zatem w sobotę oddaję Was pod wyłączną kuratelę Marka. Szacunek... I.
-
Kłaniam, Zatem test 203/180 poza mną. I była to baardzo dobra koncepcja Modulacja jeszcze lepsza, siła hamowania naprawdę przeogromna a równocześnie bezwysiłkowe ciśnięcie jednym palcem. Teraz naprawdę czuję się komfortowo i bezpiecznie. Tarcza Aztec 203 mm ma pewien minus. Podczas lekkiego ciśniecia klamki - takiego tylko odrobinę mocniejszego niż muskanie klamy - daje się odczuć szarpanie. Jednakże znika ono odrazu gdy choć nieco zdecydowaniej pocisniemy. Oryginalne klocki sprawują się naprawdę zacnie a nie miały lekko gdyż przeżyły podwójne DH ze Snowdon a pomiędzy taplanie się w błocie. Jak zajadę oryginalne klocki rozpocznę test najtańszych, dostępnych u mnie zamienników metalicznych SSC. Szacunek... I.
-
Kłaniam, Walijskie... Czemu nie, przyczym, nie umniejszając ochocie Waszmościów czy nie prościej i taniej bedzie mnie jednemu przetrasferować się w Beskidy? No i jeszcze żeby nie było, że tylko za fotoreportera robiłem. Parę impresji z aparatu kolegi. Na szczycie Snowdon Żółwie-Ninja atakują Miejscami dawało się podjeżdżać... Przeważnie jednak wtaszczanie na plecach było efektywniejsze. Taniec Haka Małego Wkurzonego Stormtrooper'a. Poprawna pozycja zjazdowa : łokcie na boki, pięty na dół, ciało zawieszone nad centrum roweru. Szacunek... I.
-
Klaniam, No to przenoszac PRV na ogolny. Marek zadeklarowal zaplanowanie wycieczek po TPK za co mu baardzo podziekowawszy. Ostatecznie moja wiedza nieco zardzewiala w zwiazku z okazjonalnym tylko przebywanie w Tripolis a dwa jak sie chlopina wyrywa to serca nie mam mu odmowic ZwK. Drogo-niedrogo... Jak na moj gust za taka a nie inna ilosc pieniedzy dostajemy naprawde duzo imprezy i w niej zawartych rzeczy. Twarzystwo moze nie byc zainteresowane, nie bede sie narzucal, ale ja zaklepalem sobie wolne w peirwszej kolejnosci aby wlasnie tam pojechac. Potem dojszla idea Kucia. Dalej podtrzymuje chec wypadu na Wiezyce w dajmy na to niedziele, po ZwK - jak dla mnie. Dawno juz tam nie bylem, z checia bym sobie odswiezyl wrazenia... Szacunek... I.
-
Kłaniam, Nie było mnie bo byłem gdzie byłem W oczekiwaniu na Apokalipsę 2012 postanowiliśmy udać się z koleżką na Walijską Kampanię Wrześniową Jak się obrobię z pracą i domem to może dorzuce jakieśtam komenty no i oczywiście ustosunkuję się do innych bieżących sprawek - vide Kucie Szacunek... I.
-
Kłaniam, A to alu jest ten Wysoki Chłopaczyna? Bo wygląda na węglowego... No faktycznie, korba 40/28 to kara jest okrutna ... albo 32/20 i 12/36. Wtedy to się podjeżdża 2x9 ofkors... Szacunek... I.
-
Kłaniam, A ja się zastanawiam dlaczego rodacy czują sie tak mocno zwiazani z polskim ryneczkiem - bo chyba nie rynkiem - rowerowym? Jak nie ma Polszcze to rozszerza się promień poszukiwań na kraje ościenne lub Europe. Takie Evans Cycles lub Chain Reaction oferują darmową lub tania ekspedycję po całym Eurolandzie... A za ekwiwalent 1350 funtów (7000ziko) to już można ładnego grata wyciągnąć na Wyspach. Tymbardziej, że skala przecen w UK potrafi przyprawić polskich dystrybutorów i sprzedawców o zgrzytanie zębami Zaraz mi tu pewnie zakrzykniesz kolego: co z gwarancjami i serwisami? Owszem, pewną niedogodnościa jest konieczność przerzucania gratów zagramanicę ale z moich doświadczeń i przeczytanych historii wynika że często-gęsto naprawa/wymiana gwarancyjna na linni Polska-UK zajmuje mniej czasu niż taka sama wewnątrz Kraju-Raju... Szacunek... I.
-
Uuuuu widzę oczka juz nie te kol. Śliski Ponownie zapytam: jaki jest sens wsadzania klockowanych opon do jazdy miejskiej z okazjonalnymi skokami w uklepaną ścieżkę? Chociaż w sumie każdemu w/g potrzeb i upodobań... Szacunek... I.
-
Sorry grucha ale tak ładnie się podłożyłeś... Aż grzechem byłoby nie strzelić ranta. No offence mate Szacunek... I.
-
Uuuuu... To widze że biegów zmieniać tez nie umiesz :D Szacunek... I.
-
Kłaniam, DIYaudioPawelS, weź no człeku przeczytaj sam swoje pytania i własne odpowiedzi... Szukasz opon do codziennej, niewymagającej jazdy i okazjonalnych zjazdów w leciutki teren. Czyli potrzebujesz trwałości, trwałości i jeszcze raz trwałości. Przy okazji masz mały budżet. Czyli Twoim celem są opony o twardej mieszance, najlepiej z wkładką anytprzebiciową. Nie ma sensu wydawać więcej pieniędzy na trochę lepsze papcie bo: Primo: Są przeważnie z miekciejszej mieszanki czyli będą szybciej uciekć. Secundo: Mimo zapewnien o Twoich umiejętnościach w hamowaniu rowerem zjechałęś oryginalne kapucie w 3 miechy czyli lepsze (miekciejsze) zarżniesz w 2 lub 1. Zatem semi-slick, drutowy, z antyprzebiciówką 700c x 40-45. A jak chcesz czyć się bardziej dowartościowany terenową oponą do jazdy po asfalcie to potem nie placz że za 1.5 miecha bedziesz musiał kupić nową. A wstawienie łysej lub łysawej opony na przód to proszenie się o dzwona. Z całym szacunkiem Śliski ale tam nie ma ani jednej opony która mieści się w budżecie i docelowym zastosowaniu. Szacunek... I.
-
Kłaniam, W życiu nie zrozumiem ludzi którzy do jazdy po utwardzonych lub asfaltowych nawierzchniach używają opon na teren.To chyba coś mniej-wiecej jak kupowanie 4x4 i dowożenie nim tylko dzieci do szkoły Nic to... Dalej uważam że nie umiesz hamowac. Skoro mi jeden komplet opon szosowych, które są z założenia o wiele delikatniejsze wystarcza na 4-5k kilosów po naprawdę wrednym i chropowatym, angielskim asfalcie to znaczy się że coś jednak robisz nie-tegez. Opony 40-45c to już w granicach 1.6-1.7cala. Nie wmówisz mi że taki semi-slick nie poradzi sobie z przecietną, polska codziennością rowerową jak tarka, szkła, krawężniki i cobadż... Schwalbe Hurrican lub LandCruiser, Maxxis Wormdrive, Michellin Transworld. Osobiscie kiedys przez laaata uzywałem Conti TravelContact. I byłem zadowolony jak smok. Z tym że moze to wykroczyć poza Twój budżet 100ziko za parę... Szacunek... I.
-
Kłaniam, Jak szosa i tylko okazjonalnie jakieś ściezki to zobacz oferte uniwerslnych papuci CST. Idę o zakład, że sa z jakieś twardej mieszanki która powinna pociagnąć ladnych parę kilometrów... 1. CST C-1300 2. CST C-1280 3. CST C-1338 Albo cos z VeeRubber. Jakiś semi-slick będzie moim zdaniem najlepszy... A jak po 3 miesiącach masz łysego laczka to znaczy że nie potrafisz hamować i niepotrzebnie tylko blokujesz tylne koło. Szacunek... I.
-
Klaniam, Wszystko napisane i powiedziane. Technika, technika i jeszcze raz technika (pedalowania) i da sie nawet przy kadencji zblizonej do tylka aktora pornoiduszno z NRD-wskiej komedi rozowej ogarnac temat. BB7 zawsze mi odpowiadaly, a potem zamatowalem Szatanskie SLX'y (BR-M666). No i spadla mi ocena 7-mek z kategorii "znakomite" do "dobre". Mimo to ciagle mam takowe w Blekitnym Gromie i raczej nie zamiaruje zmieniac. Szacunek... I.
-
Klaniam, No to zwaracam honor. Takie czasy panie ze najpierw czlek zakrzyknie fejk lub fotosklep... Niech zyje Krzysztalowa Skromnosc Szacunek... I.
-
A ja przyznam się bez bicia że już tymi wszystkimi zdjęciami przy których majstrowano. Mało, oj mało ludzików z dobrą ręką i okiem a coraz więcej majsterków od fotosklepa i inszego hadeerowania Szacunek... I.
-
Kłaniam, Mini to mini. Na tłumy bym nie liczył, może lokales w osobach Kazumiego i Grabarza wystąpią miejscowo-specyficznie. Obaj zadeklarowali już udział w ŻwK Szacunek... I.
-
Kłaniam, 1. Orbea krótka jest. To stwierdzenie faktu. I nie wyciągam z tego żadnych wniosków - czy to be! czy to cacy - poprostu stwierdzam to co jest i widać. 2. Ja dalej będę twierdził że - z całym szacunkiem - Nabiał ma wkręta na Jedyną Słuszną Opcję. Ramy muszą być długie i basta! A jak uczy życie ludzie są rozmaici i preferuja z rozmaitych powodów rozmaite opcje. Nawet jeśli te "typowe" zdają się być najpopularniejsze. 3. TPK. Ale przecież TPK opiera się o Gród Lorda Wejhera... Wystarczy sprawdzić mapę. Choćby Eko-Kapio - Północna część TPK. Na południu kończy się na Dolinie Strzyży. TPK... TPK to interwały, kiedyś myslałem ze po wyprawach w góry TPK nie będzie juz tak cieszyć. A potem przeprowadziłem się na West Midlands Trudno tu o wielogodzinne podjazdy i zjazdy ale nie jednemu zaprawionemu góralowi może zrzednąć mina jak przyjdzie mu pokonywać morenę... Szacunek... I.
-
Kłaniam, Orbea krótka jest i basta Tu w porówaniu do mojego Błekitnego Groma. Szacunek... I.
-
Klaniam, Ponownie potwierdza sie obserwacja ze w cyklizmie nie ma Jedynej Slusznej Drogi A mnie rownize daleko do sciganctwa i krosiarstwa - o czym najlepiej swiadczy aktualna waga mojego flagowego sprzetu, 14.7kg - ktore uwazam za jeden z lepszych tematow do kpin i szyderstwa. Jednakowoz przejscie na bezdetke to bylo jedno z moich najlepszych posuniec w dziedzinie rowerowania. 120-150ml uszczelniacza, 800-set gramowe opony i nawet na cisnieniu 18-22PSI nie starszna mi kamienna rabanka. Od dwoch sezonow zadnych problemow, a z detkami to rozmaicie bywalo... Ot szczesliwi ci ktorzy moga smigac a nie musza walic cover'ow za kolegow na urlopie Szacunek... I.
-
kłaniam, Pewnie od Chileckiego bo ceny Świetokrzyżowców w Polszcze są lepsiejsze niż w USA Fajny sprzęcior. Sam przemyśliwuje nad poskładaniem jakiegoś agresywniejszego bujaka 120/100mm. Ale na dętki to się w ŻYCIU nie dam z powrotem namówić Ale też i ja nie jeżdzę na jakiś śmiesznych, szmacianych paputkach po 600 cuś gram. Solidne 800+, grube boczne scianki i nawet moja gracja i delikacja sowieckiego młta parowego na zjazdach nie czyni różnicy. Ciekawym odporności łożysk na warunki. Będę śledził zapiski... Szacunek... I.
-
Skandal Panie, Skandal!! Żeby Scandal ani grama Skandium w sobie nie miał... Całe życie człowiek sie uczy a głupim umiera Nie zmienia to faktu że Inbred nie spełnia postawionych przez Pytacza wymagań. Nie te wymiary, nie ten materiał... Niższy niż dedykowany przód podnosi ryzyko OTB ale także wyostrza kąt główki ramy co oczywiście wpływa na nerwowość prowadzenia. Co zasie tyczy tylnego widelca to mam na myśli krótki jak na 29-cio calowe standardy, który i tak będzie dłuższy niż w Kiszuni. Szacunek... I.
-
Klaniam, Ale juz niedostępny. Można zawsze szukać z drugiej ręki. Za to Carver ciągle jeszcze klepie swoje 96-ery... Szacunek... I.