Skocz do zawartości

jo_jacek

Elita
  • Liczba zawartości

    960
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez jo_jacek

  1. Był ostatnio temat na forum, że Elixiry wydają dziwne dźwięki podczas hamowania i do tego wibracje. I u mnie jest to bardzo słyszalne ale tylko w przednim hamulcu, natomiast wibracje potrafią być wręcz nieprzyjemne i na pewno nie wpływają korzystnie na amorek ;) Niedługo wrzucę Avidowską tarczę 180mm HS-1 bodaj, i klocki metaliczne p+t więc spodziewam się poprawy ; ) A na pewno dam znać ;)

     

    No ale mówię, prawdopodobnie jest to sporadyczna wina poszczególnych egzemplarzy więc kto jak trafi nikt nie wie ;P Aczkolwiek tak szanująca się firma nie powinna dawać takich bubli.

     

    A R3 kupił mój ziomuś, właściwie to przez niego kupiłem R6 ;P Więc wiem na czym dokładnie tam śmigasz i u niego np oba hamulce hamują cicho i tak jak powinny..

  2. W związku z tym że już chyba 1500km mam na owym rowerze czas na przemyślenia/wrażenia.

    Od razu zaznaczam, że jestem wymagającym użytkownikiem ;)

     

    Specyfikacja : http://www.kross.pl/pl/2014/mtb-xc-275quot/level-r6

     

    Zdjęcie dziada:

    image.jpg

    Więcej fotek w moim garażu.

    http://www.forumrowerowe.org/garage/vehicle/4969-kross-level-r6/?tab=images

     

    Za całość plus pedały 520, koszyk na bidon i inne graty wyszło około 3400zł, zakup wymuszony gdyż moje wyścigowe XC cacko ukradli.

     

    Pomijając kilka problemów po samym zakupie z winy linii montażowej/dystrybutora cały rower byłby "idealny" gdyby nie nieszczęsny amortyzator. Jak przystało na typowy amortyzator z niskiej półki przy temperaturach <16 stopni nie działa praktycznie w ogóle wyłapując praktycznie tylko kratery po meteorytach i temu podobne przeszkody na drodze aktywując się przy 100m dropach albo czasem gdy nie zauważy się leżącego na drodze drzewa. Dopiero kilka razy udało mi się pojeździć przy temperaturze w cieniu w okolicach 20 stopni może 20+-3 i wtedy amorek zaczyna pracować na tyle, że by jechać komfortowo ale liści dalej nie wybiera. No ale myślę, że przeciętny użytkownik przy takiej temperaturze który nie przesiadł się właśnie z Reby Dual air powinien być zadowolony. 

    Tak więc moim zdaniem amortyzator to najsłabsza cześć tego roweru. No i po 1500km ma już lekkie luzy. Robię hardcore typu zagramanicznych wyścigów XC w lesie, z resztą do ścigania ma mi de facto służyć rower, więc mu to wybaczam.

     

    Jestem przyzwyczajony do bardzo sportowej pozycji czy to na ostrym kole czy na moim świętej pamięci ukradzionym rowerze to tutaj jest bardzo dobry kompromis między lekko sportową sylwetką a taką dość wygodną jednak pozycją, w sumie bardziej wygodnie niż sportowo. Głównie ze względu na geometrię ramy zdecydowałem się na ten rower. Rama ma piękne malowanie, na pewno przyciąga wzrok, kolorki są żywe. Matowej ramy jak się okazuje wcale tak fajnie się nie czyści jak połyskowej ale za wygląd można przymknąć na to oko ;) Jak na niewielki przebieg rzędu dopiero 1500km rama ma sporo odprysków lakieru, wcale mi się to nie podoba bo nie wiem jak będzie wyglądać np na koniec sezonu gdzie planuje mieć z kilka k km nakręcone. Rozmiar M wzrost 180cm.

    Rama jest dostatecznie sztywna, z tym miewałem problemy bo mam mocną nogę.

     

    Mój pierwszy rower na kółkach innych niż 26 cali, muszę z zadowoleniem powiedzieć, że zdarzało mi się już puścić leśnym zjazdem 45-50pare km/h i patrząc na trasę stwierdzić o ku*wa, leże, a rower jednak jakoś w miarę gładko i swobodnie pokonał przeszkody i pozwolił mi jakoś uratować sytuację. Zdecydowany + jeśli chodzi o pokonywanie przeszkód leśnych.

     

    Hamulce dupy nie urywają i łokci podczas hamowania nie zginają, z przednią tarczą jest problem o którym już czytałem tzn. dziwne hałasy i wibracje, pomimo wielki ostrych hamowań, jazd w głębokim błocie itp itd nie dociera się nic, jest do D. nie wiem czy wszystkie tak mają czy po prostu pechowe. Z przodu mogłaby być jednak tarcza 180mm bo jest 160.

     

    Do reszty osprzętu nie można się zbytnio przyczepić, SLX z tyłu z przodu Alivio, manetki Alivio w sumie wyścig przeżyło, swoją prace robi, w błocie także, więc jest OK.

     

    Łańcuch + kaseta nie jest zbyt idealnym rozwiązaniem dla kogoś z mocną nogą, po 1500km mam już całkiem mocne nagniotki na zębach na kasecie na 4-5 koronkach więc jest słabo.

     

    Rower waży około 13kg wg producenta, zmieniając amorek i kółka można zejść pewnie bez problemu troche poniżej 12kg i wtedy rower już będzie fajnym pomykadłem. Co jest moim najbliższym planem.

     

    Wnioski:

    Rower dla osoby która pojedzie na wyścig raz w roku lub preferuje tylko wycieczki krajoznawcze np po 150km jest jak najbardziej świetnym i wygodnym rozwiązaniem. Natomiast jeśli ktoś zamierza na nim się ścigać i przy tym walczyć o pudło to trzeba go troszkę odchudzić i koniecznie zacząć od amorka :) No ale jakby nie patrzeć jest to rower za 3 tysie ;)

  3. Ja przerabiałem wózek i na dole mam kółeczko za 5zł :) Gorzej jest z górą... tam ciezko cos zrobic..

    Poznasz ze kółko sie zjechało jak juz nie bedzie miało ząbków albo np bedzie wyglądało jak gwiazdka..

     

    Ja bardzo chętnie sobie kupił drugą X.7 musze pwoiedziec ze jestem z niej naprawde zadowolony. No i.. jak mam wydać 50zł na koleczka bo górne umiera to wole sobie za 100kilka złoty kupic X.7.. :)

    Przerzutka jest idiotoodporna hehe ma za sobą kilka szlifów na asfalcie prostowania w rozne dziwne sposoby a dalej przerzuca w trymiga :]

  4. Eh moja przerzutka ma juz tyle ze sam nie wiem ile :] W kazdym razie dolne koleczko kombinowalem bo to byla rolka a górne tez sie juz konczy. Lecz nadal dziala bardzo fajnie i nie mam powodów do narzekania.

     

    Co do walenia o rame. Trzeba sie pobawic srubką z tyłu przy haku :]

  5. Po wypadzie w góry moge sporo wiecej napisac.

     

    Primo: Do posta wyzej - zywiczne klocki to byla faktycznie kupa w pelnym tego slowa znaczeniu :] Kupilem clarksy i sila wzrosla, w mokrym tez maja zdecydowanie wiekszą skuteczność.

     

    Dwa: Zagrzałem hamulec do tego stopnia ze jak sie patrzylo od góry powietrze w około tarczy falowało jak nad ogniskiem, w domu po wyjeciu klocków clarksy od strony zacisku były koloru miedzianego teraz sa biało-niebiesko-fioletowe czyli było gorąco. Ale siła hamowania prawie zawsze była taka sama. Raz mi sie zdazylo ze hamulec przestał dawac rady ale zawsze byal mozliwosc wyhamowania do zera.

     

    Trzy: Tarcza 160 zawsze i wszedzie mi wystarczyła ale.. od czasu kiedy w górach sie bawilem na zjazdach, na szosie osiagalem V>70km/h i pare razy bylo dane mi przy tym awaryjnie hamowac lub długo jechac na hamulcu zdecydowanie jestem za tarczą 180mm :]

     

    Cztery: Utrzymywałem i bede dalej opinie ze to sa hamulce bezbsługowe. do tej pory nic poza wymiana klocków nie robilem. teraz Po kupnie Reby wymieniam olej i przewód ale to siła wyzsza a nie potrzeba bo "to juz nie to" :]

  6. I ja go mam :] nawet widac w avatarze na fotce :D

     

    Zrobił ze mną jakies 13k km..

    apropo wykonania.. któregoś dnia jak sie mocno nagrzał te palstiki z tyłu kasku sie po prostu odkleiły... ale ogólnie jestem zadowolony :] Jest wygodny ale wyglada jakby to nie mialo chronic w razie upadku tylko zderzenia z czołgiem.. :)

  7. Cena : 99zł

    Budowa: Jedna komora, stożek

    Waga: ok. 455g

     

    Tak więc po kolei..

    Podczas zaplatania denerwowalo mnie to ze obręcz jest wysoka bo jak wkladalem nyple palcami to mi czesto wpadal do srodka. Po zapleceniu sie zdenerwowalem bo zauwazylem ze jest na preste (bardzo nie lubie presty). Chciałem rozwiercic ale patrząc na kształt obreczy stwierdzilem ze moze ją to dosyc bardzo ołsabic. Chciałem zobaczyc jaka wyszła centra i.. okazało sie ze albo mam turbo rece albo obrecz jest sztywna.. bo poniewaz po srednim naciagnieciu szprych srubokretem na kokaniekolo bylo prawie proste. Poszedlem do piwnicy po zakupieniu detek na preste.

    I co ? I sie okazało, że obrecz jest dosyć wysoka i zwijany Irc Mythos XC II dosyć bardzo opornie na nią wchodził.. po uporaniu sie z tym wszystkim, zalozeniu na rower i wyjsciu z nim na dwór. Szczena mi opadla na ziemie.. obrecz jest naprawdę ładna. Są 4 naklejki (po 2 na strone) informujące nas jaka to obręcz :)

     

    Jak dorwe aparat w łapy to zrobie fotki :]

  8. Pulsometr bardzo ostro sie przeorał po wywrotce na zuzlu... caly sie porysował a jednak dalej dziala bez zarzutu. Na ekraniku nic nie było widac - troche pasty do zebów i cierpliwosci i na ekraniku nie ma juz sladu po rysach prawie. Bałem sie co by guciki nie nawalily bo sie mocno porysowaly razem ze wszystkim na okolo ale wszystko dziala jak powinno :]

     

    Ale sie wkurzylem jak w pierwszym momencie pomyslalem ze rozwalilem sprzet za tyle hajcu i ze ekranik d.. ale na szczescie dalo sie wszystko zrobić :)

  9. Kilka km juz maja zrobione.

     

    - Szybko sie nie ścierają

    - W błocie maja jednak świetną przyczepność - przynajmniej w porównaniu do tego co widzialem na maratonie

    - Kapci duzo sie nie lapie

     

    Generalnie z biegiem czasu stwierdzam ze sa idioto odporne ;] i moje nastepne oponki to tez beda te irce

  10. Na początku sie zachwycalem ile to funkcji i w ogole.. ze te 3 strefy sam liczy i wogiel itd. itp.

     

    Dzis jak pamietam juz w jakim zaskresie tetna mam/chcem cwiczyc to mi to nie potrzenbe jest.. czasem po treningu patrze w ktorej strefie ile czasu jechalem ale raczej jest to dodatek.. z czystej checi zobaczenia co bylo i jak. Tak wiec nie martw sie :)

     

    Zastosowanie.. :

     

    Ustawilem sobie swoje strefy

    1sza - odpoczynek

    2ga - zwykly trening

    3ecia - ostry trening

    I czasem na to spoglądam ale raczej trzymam sie cyferek tetna niz wskazania w ktorej strefie jestem.. :)

  11. Szczerze.. to nie wiem :]

     

    Kumpel ma Fita ja mam Onyxa hm.. Onyx na pewno wyglada bardziej pro i elegancko.. menu jest 1298317293 razy prostsze, latwiejsze i dostepniejsze w Onyxie niz w Ficie i po i podczas jazdy. Zdecydowanie lepsza oblsuga. Looknij Lookas :wink: na strone sigmy tam masz dema i sie mozesz nimi pobawic.

    Jak zobaczysz jak wyglada Onyx a jak Fit na ekraniku to sam sie przekonasz co lepsze.

     

    Ciezko to powiedziec.. musisz to poczuć :wink:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...