Podsumowanie sezonu 2015
Witam 
Jako że zimna nadchodzi nieubłaganie i sezon rowerowy kończy się, pora na małe podsumowanie.
Swój sezon kończę z przebiegiem w zaokrągleniu 3500km.
Czemu tak mało? Niestety braki czasu nie pozwalają jeździć więcej mimo szczerych chęci  , zazdroszczę tym co maja czas na przebiegi rzędu 6000km i więcej.
, zazdroszczę tym co maja czas na przebiegi rzędu 6000km i więcej.
Na przyszły rok moim celem będzie przekroczenie bariery 4500km tak jak w sezonie 2014.
Pozdrawiam 

 
		 
	
3 komentarze
Rekomendowane komentarze