Hej,
stwierdziłam, że już tutaj napiszę, bo mam mały problem z wyborem roweru. Trochę wcześniej poczytałam forum, ale jestem zielona w temacie i mam tylko coraz więcej wątpliwości. Przed chwilą już nawet stwierdziłam, że kupowanie roweru za 600 zł nie ma sensu, bo się tak oczytałam. Od razu dodam, że 600 zł mam do dyspozycji, bo jest to kwota prezentowa, a ze swojej kieszeni nie mam na razie możliwości dopłacania więcej. Z drugiej strony ja rower chciałabym używać do dojazdu do pracy (2 km w jedną stronę) i to i tak pewnie nie za każdym razem, bo mam auto i jestem leniwa. :x Ale z drugiej strony też chciałabym móc od czasu do czasu pojechać nim na jakąś wycieczkę. Temat nowych rowerów już porzuciłam. Początkowo myślałam o Romecie Angel, ale jakoś tak brak tych przerzutek mnie martwił. Teraz znalazłam coś takiego:
http://allegro.pl/rower-26-miejski-beach-cruiser-7-biegow-shimano-i6434778688.html?bi_s=ads&bi_m=p2,3&bi_c=180289
Dajcie znać czy warto kupić taki rower? Z tego co widzę cena jest jaka jest ze względu na uszkodzenia, jakieś porysowanie itd. Poza tym czy rama 18' będzie dla mnie jeszcze okej, jeżeli mam 160 cm wzrostu?
Z góry dzięki za pomoc, liczę na was, bo nie mam już pomysłu.