zdzisek

Sentymentu jakiegoś wielkiego nie czuje ale po prostu podoba mi się rama. Tak widziałem to na kanale SzajBajk, trochę mnie tym zainspirował. Po prostu kupię nowy rower.

No cóż, trochę szkoda. Dzięki za wszystkie rady

Skoro tak, to ewentualnie skorzystam z innych rodzai napędów.

Witam. Posiadam rower mający ok. 19 lat, jako drugi właściciel nie za bardzo go szanowałem. Wcześniej roweru używałem do jeżdżenia do znajomych oraz czasami do szkoły. Aktualnie zacząłem mocniej interesować się rowerami a zwłaszcza jakimiś dłuższymi przejażdżkami po lasach czy tez polnych drogach. Zastanawiałem się wcześniej nad kupnem nowego roweru ale jednak czymś niesamowitym było by stworzenie czegoś swojego. Jeśli chodzi o informację na temat roweru to rama właśnie jest stalowa i dosyć mocno zarysowana a widelec z przodu nawet nie posiada amortyzatorów, wszystkie zębatki są w słabym stanie podobnie przednie koło które jest scentrowane a opony na pewno są do wymiany. Po za tym hamulce są do wymiany a przynajmniej te "bloczki. Ogólnie rzecz biorąc wydaje mi się że większość jak nie wszystkie podzespoły są do wymiany. Pieniądze jakie mógłbym wstępnie przeznaczyć to ok. 1000 zł. Sam myślałem nad zmiana przerzutek na opcje 1x11 (albo coś w tym rodzaju), na dodaniu widelca z amortyzatorem, oraz nad przemalowaniem roweru ale to chciałbym zostawić na sam koniec ale też za nim się za to zabiorę należało by zadrapania z ramy w jakiś sposób usunąć. Co myślicie, warto jest zabierać się za ten rower? Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi i rady. Poniżej zamieszczam zdjęcia roweru.