Szukam spodenek w zakresie ok 400-600 zł z nadzieją na wyleczenie problemu bólu tyłka.
Miałem już kilka siodełek (ok 6-8 szt. Fizik, Spec, Selle itp.) do testowania i ciągle to samo- boli po ok 2h jazdy. Po 3h to już jazda prawie na stojąco.
Problemem pośrednim może być również zbyt duża i agresywn rama (z wyliczeń samodzielnych wyszło r/s 1,34 ! Taki rower kupiłem jak jeszcze reach i stack na świecie nie było ;))
Obecnie jeżdżę w spodenkach Vitesse.
Chyba szukam wyboru między dwoma firmami a trzema modelami:
-Eroe najlepsze bibsy świata,
-Raso, tylko które? Prestige lub Classic,
Nie szukam Castelli, Assos, Endura itd. Raczej skupiam się na powyższych.
Dużo czytam i znalazłem opinie o Eroe, że wkładka jest duża, że przesunięta do przodu... ale nie wiem czy to poprawiono, czy są teraz inne wkładki niż wtedy kiedy pisano te komentarze.
O Raso wiem, że przesiedli się na inną wkładkę w wersji Prestige (ta sama firma co w Eroe, ale inny model wkładki wg producenta którym jest Elastic Interface ta w raso jest wyższym modelem)
Wersja Classic jest z wkładką Dr Pad. Opinie ma dobre.
Ktoś może kupił niedawno któreś spodenki i się wypowie?