Posiadam szosę Gazelle Champion Mondial z '86 roku. Nie jeździłem na niej już kilka dobrych lat. Ostatnio kiedy na nią spojrzałem, postanowiłem coś z nią zrobić. Długo zastanawiałem się nad sprzedażą, ale na szczęście zdecydowałem się ją zostawić i odświeżyć. Dlatego mam do Was kilka pytań, szczególnie do osób, które zmagały się już z doprowadzeniem roweru do stanu, który będzie satysfakcjonujący.
1. Czy warto kupować używane przerzutki z epoki? Dokładniej myślę o tylnej, aby wyrównać ją do reszty grupy.
2. Myślę też o klamkomanetkach, aby wygodniej i zmieniać biegi, chociaż w internecie ciężko znaleźć coś pasującego do stylu dawnych lat.
3. W rowerze są dwa różne koła, przednie oryginalne Gazelle, tylne Ambrosio 19 aerodynamic. Lepiej zakupić nowe/używane, czy może polować na którąś do kompletu? Dodam że na tylnym zamontowany jest system UniGlide, co raczej kwalifikuje piastę do wymiany.
4. Niezbędna będzie nowa kaseta, może nawet blaty, na które zwrócić uwagę, żeby nie kosztowały fortuny?
5. Lakier raczej zostawię oryginalny, chociaż ma kilka ubytków i zarysowań. Postaram się go doprowadzić jednak do ładu. Lakierowanie może być trudne i kosztowne ze względu na typ malowania "rainbow".
Z chęcią usłyszę Wasze opinie, podpowiedzi.